Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2024, 00:02:42 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kto może teraz być nowym Prezydentem?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 ... 24 Drukuj
Autor Wątek: Kto może teraz być nowym Prezydentem?  (Przeczytany 55041 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #240 dnia: Maja 04, 2010, 18:36:09 pm »

Poza tym przypominam, że  na "liście Macierewicza" jedno z ugrupowań nie miało swoich reprezentantów. Niech Pan zgadnie, które?


Pan Macierewicz nie umieścił na niej tw. Bolka. Czy o niego Panu chodzi? ;)
Rżnie Pan głupa?  Podkreśliłem Panu,
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #241 dnia: Maja 05, 2010, 08:36:04 am »

Chodzi o to że p. Macierewicz umieścił na tej liście tylko tych agentów, których chciał umieścić, a więc:
1. Ujawnił tylko agentów nie aktywnych lub spalonych.
2. Nie ujawnił wbrew uchwale agentów, którzy pracowali dla służb PRL a potem przeszli na garnuszek służb tzw. III RP.
3. Nie ujawnił (mógł nie wiedzieć) agentów obcych służb.
4. Zatrzymał dla siebie (?) informację na temat agenturalnej działalności niektórych osób (np. agent Bolek).

Dlatego jego lista jest bardzo dziurawa i mogło na niej nie znaleźć się duża część agentury. I to jest jeden z przykładów jak ludzie PiS walczą o lustrację.

PS. A to ugrupowanie to Unia Polityki Realnej
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2010, 08:51:11 am wysłana przez Marcus » Zapisane
stefan
aktywista
*****
Wiadomości: 581

« Odpowiedz #242 dnia: Maja 05, 2010, 09:25:45 am »

3. Nie ujawnił (mógł nie wiedzieć) agentów obcych służb.
Ila czasu jeszcze musi minąć, aby wykazać że cała praktycznie opozycja solidarnościowa to obszar wpływu obcych służb  CIA MOSSAD BND i niejawnych koterii masońskich wrogich tak Kościołowi jak i Polsce?Agentura lustruje agenturę to kpina z myślących jeszcze w Polsce ludzi.
Oto tekst który ukazał się na
http://marucha.wordpress.com/


Cytuj
Ruska agentura



Ogromna większość z nas to osoby urodzone już po wojnie lub może w trakcie wojny, z której nie pamiętamy nic, a słowo “Niemcy” nie kojarzy się nam z żadnymi osobistymi przeżyciami. Nie widzieliśmy na własne oczy porozrywanych przez niemieckie bomby strzępów ciał, nie pamiętamy masowych egzekucji, terroru i pogardy. Nie pamiętamy armii cywilizowanego rzekomo kraju, która mordowała nawet cywilów, kobiety, dzieci – rzecz niesłychana w dawniejszych, ciemnych czasach, gdzie jedynie jakieś hordy tatarskie i Żydzi z Biblii dopuszczali się czegoś podobnego.

Czas ten znamy jedynie z opisów, coraz rzadziej od naocznych świadków. Młodzieży zaś na ogół historia w ogóle nie obchodzi, czemu zresztą sprzyja program nauczania w szkołach.

Natomiast doskonale pamiętamy okres tzw. komuny, czyli PRL – i to on jest dla nas ucieleśnieniem zła, symbolem ucisku i braku wolności. “Ruskich” mamy wciąż w żywej pamięci, podobnie jak kilometrowe kolejki po podstawowe artykuły życia codziennego, brak paszportów, niewymienialną złotówkę i akademie ku czci.

Po tzw. “wyzwoleniu od komunizmu” w 1989 roku, Niemcy nagle stali się naszymi przyjaciółmi i adwokatami w Unii Europejskiej (na tej samej zasadzie można by nazwać “adwokatem” świni chłopa, podkarmiającego ją na zarżnięcie ). Potworne zbrodnie niemieckie zeszły jakby na plan dalszy, wręcz nieładnie było je przypominać, bo brzmiało to jakoś tak nacjonalistyczno-szowinistycznie i w ogóle nie europejsko. Cała pamięć narodowa została przekierunkowana na zbrodnie Rosjan, przy czym celowo nie odróżniano żydobolszewickiego Związku Sowieckiego od Rosji i celowo przypisywano żydobolszewickie zbrodnie Rosjanom, co uczynił również reżyser Andrzej Wajda w filmie o Katyniu.

Polityka Polski po 1989 roku stała się antyrosyjska, a za każdym razem gdy zaistniała możliwość przełamania lodów, jakoś tak przypadkowo pojawiały się różne “incydenty”, np. pobicie Rosjan w Warszawie przez nie wiadomo kogo – i oczywiście wizyty odwoływano.

Polskojęzyczni politycy, zachowując postawę pełnej, upokarzającej Polskę służalczości wobec Zachodu, jedynie wobec Rosji potrafili okazywać buńczuczność i starać się robić Rosjanom koło pióra, co oczywiście nigdy tym mężykom stanu się nie udawało, ponieważ Rosja, w odróżnieniu od Polski, jest krajem szanowanym, a przynajmniej darzonym swego rodzaju lękliwym respektem.

Nie bez powodu rosyjska prasa przed wejściem Polski do Unii Europejskiej porównała nasz kraj do prostytutki, która daje d…y za darmo, licząc na jakieś dobrowolne wynagrodzenie w przyszłości. Oczywiście oburzenie wśród patryjotów było ogromne, a prym wiodły tak patryjotyczne ośrodki, jak “Gazeta Wyborcza”. Uś, jak une broniły wtedy polskiego honoru!

Trzeba sobie zdać sprawę, iż w chwili obecnej Polska jest państwem żydowskim.

Po pierwsze jest częścią żydowskiego imperium Rothschildów, zwanego “Unią Europejską”. Bodaj pobieżny przegląd najważniejszych osób w Unii, począwszy od Jose Barroso, uzmysłowi nam, jakie plemię jest w jej władzach “nadreprezentowane”. W ramach tego imperium ma autonomię bliską zeru.
Po drugie, na poziomie lokalnym eurowojewództwa Polen, to samo plemię jest również nadreprezentowane we władzach i to za przyzwoleniem narodu, który nie widział nic złego np. w dwukrotnym obraniu p. Stoltzmana na stanowisko prezydenta RP ani w wybieraniu do parlamentu osób z plemienia Jarugi-Nowackiej. Naród ten jest też gorliwym czytelnikiem prasy i oglądaczem telewizji, które to media takoż pozostają pod kontrolą ww plemienia.

A zatem Polska, czy Polacy sobie z tego zdają sprawę, czy nie, należy do kompleksu wrogiego nie tylko cywilizacji chrześcijańskiej, ale w ogóle każdej nieżydowskiej cywilizacji. Wrogiego wszystkiemu, na czym poprzednie pokolenia bazowały poczucie dobra i sprawiedliwości. I nie pomoże tu święte oburzenie czytelników, powoływanie się na Papieża-Polaka, na pielgrzymki na Jasną Górę, czy na istnienie jakichś niszowych ugrupowań niepodległościowych. Fakty mówią same za siebie i z faktami się nie dyskutuje.

I dlatego też kraj nasz jest traktowany przez Rosję jako państwo jej nieprzyjazne, w dodatku członek NATO, które tylko z nazwy jest paktem obronnym. Nie pomógł bynajmniej poprawie stosunków neokoński projekt “tarczy”, wymierzony ewidentnie w Rosję, a mający być ulokowany w Polsce. Żadne państwo mające instynkt samozachowawczy nie pozwoliło by sobie na zlekceważenie tego typu jawnie agresywnych posunięć – i nie zrobiła tego też Rosja. Polacy, w swej gromadnej głupocie, nie zdawali sobie nawet sprawy, iż taka “tarcza” w żaden sposób nie obroniła by Polski przed jakąś agresją ze wschodu, natomiast naraziła by nasz kraj na spopielenie, a gadka o jej obronnym charakterze była tyle warta, co odwieczne obietnice naszych zachodnich “sojuszników”, czyli nic.

Jeżeli czemuś należy się dziwić, to raczej stosunkowo łagodnej reakcji rosyjskiego olbrzyma na polską politykę.

Przy okazji warto zauważyć, iż to nie Rosja jest agresorem światowym. To nie Rosja zbombardowała Serbię pod pozorem przeciwdziałania “czystkom etnicznym”. To nie Rosja napadła na Irak pod jawnie kłamliwym pretekstem bez wypowiadania wojny. To nie Rosja szykuje teraz atak na Iran. I to nie Rosja zaatakowała Gruzję, lecz zareagowała w poprawny sposób na rosnącą bezczelność Żydów, zainstalowanych w Gruzji i liczących na poparcie z USRaela ich awanturnictwa, które to poparcie nie nadeszło.

To nie Rosja dofinansowuje pewne zbrodnicze, zdegenerowane państewko na Bliskim Wschodzie kwotami wielu miliardów rocznie i dostawami najnowocześniejszej broni. To nie Rosja jest zarzewiem wszelkich niemal niepokojów i zamieszek na świecie.

To nie Rosja usiłuje zgnoić narody świata podatkami spowodowanymi “ociepleniem klimatu”.

To nie Rosja wymyśliła masowe “szczepienia” przeciwko świńskiej grypie, które napędziły rosyjskim firmom farmaceutycznym miliardy dolarów zysku.

To nie Rosja wydaje na zbrojenia więcej, niż wszystkie inne kraje razem wzięte.

To nie Rosja wywołuje od stu lat wszystkie kryzysy finansowe na świecie.

I jeszcze nachalnie lansowany mit o rzekomej wszechobecności sowieckiej (czy może rosyjskiej?) agentury w Polsce i jej olbrzymich wpływach na naszą gospodarkę i politykę.

Oczywiście, Rosja, jak każde państwo prowadzące własną politykę, posiada swych agentów w różnych krajach, a zapewne i w Polsce. I dziwić się temu, i uważać to za sensację i za dowód wrogości Rosji wobec Polski, może tylko idiota albo agent niemiecki.

Ale, powtarzam to już nie wiem który raz: gdzie, do diabła, widać te skutki działań wszechpotężnej rosyjskiej agentury?
Czy to Rosja wepchnęła Polskę do lucyferiańskiej Unii Europejskiej, nie dając żadnej możliwości wypowiedzenia się przeciwnikom “integracji”?
Czy to Rosja rządzi Polską z Brukseli, Berlina i Telawiw?
Czy to Rosja zadłużyła Polskę na 700 miliardów złotych, a teraz zmusiła do wzięcia niechcianej pożyczki z IMF?
Czy to Rosja wpycha Polskę do strefy euro na jej zgubę?
Czy to Rosja ma jakiekolwiek pretensje terytorialne do Polski?
Czy to Rosjanie narzucili Polakom zbrodniczy plan Sachsa-Sorosa-Balcerowicza?
Czy to Rosja wykupiła za psie grosze perły polskiego przemysłu?
Czy to Rosja zlikwidowała polskie stocznie, przemysł elektroniczny, produkcję własnych samochodów, zakłady produkcji taboru kolejowego – czy to Rosja polikwidowała PGR-y, zmarnowała ich majątek i puściła miliony ludzi na zieloną trawkę?
Czy to Rosja przejęła polskie media – gazety, radio, TV i Internet?
Czy “Gazeta Wyborcza”, od lat sącząca Polakom jad kosmopolityzmu, antypolskości, antychrześcijaństwa i kłamstwa jest aby na pewno rosyjska?
Czy to Rosjanie mają na własność prawie wszystkie znaczące gazety na Ziemiach Zachodnich?
Czy to Rosja przejęła polskie banki?
Czy to Rosja zakazała Polsce budowy drogi w pobliżu Augustowa?
Czy to Rosja zakazała rządowi podratować Stocznię w Gdańsku?
Czy to Rosja przejmuje obecnie bogate polskie złoża gazu, ropy i innych bogactw naturalnych?
Czy to Rosjanie masowo wykupują polską ziemię na Ziemiach Odzyskanych, na Warmii i na Mazurach?
Czy to Rosja wypiera Polskie Koleje Państwowe i zastępuje je swoimi?
Czy to Rosja wplątała Polskę w kretyńskie awantury w Iraku i Afganistanie, do których musimy dopłacać, a nasi USRaelscy sojusznicy nawet nie raczyli znieść wiz dla Polaków?
Czy w rządzie i sejmie siedzi połowa Rosjan, czy może synowie zupełnie innego narodu?
Czy to Rosjanie założyli w Warszawie żydowską lożę B’nai B’rith?
Czy to do Rosji pielgrzymują wszyscy polskojęzyczni politycy, by tam kiwać się pod Ścianą Płaczu i obiecywać wierność i posłuszeństwo starszym i mądrzejszym?
Czy to Rosjan w jarmułkach podejmował co roku prezydent Lech Kaczyński?
Czy to Rosjanom po kryjomu polskie rządy płacą miliardy dolarów “odszkodowań” za Holocaust?
Czy to Rosja zwalcza obecność krzyży w miejscach publicznych?
Czy to rosyjska prasa drukowana po polsku dla Polaków polewa gnojem Kościół przy każdej okazji, a zwłaszcza Świąt Wielkanocy i Bożego Narodzenia?
Czy to rosyjski autor wypromował w Polsce “Kod da Vinci”?
A może to Rosja nachalnie promuje zboczeńców zwanych “gejami” i urządza im parady?
Czy to Rosja, łamiąc prawo, sprzedaje koszulki “Zrobiłam aborcję”? Czy to z Rosji przypłynął statek aborcyjny do Polski?
Czy to Rosjanie zdewastowali program nauczania polskiej historii i literatury w szkołach, wyrzucając Sienkiewicza, a dając drugorzędnego pisarza Schulza?
Czy to Rosjanie podesłali Polakom “wybitnego historyka” Jana Tomasza Grossa?
Wreszcie – czy to Rosjanie zgotowali Polakom Katyń i inne miejsca kaźni?

We wszystkich powyższych działaniach widać jak na dłoni wpływy agentury żydowskiej, niemieckiej i amerykańskiej – natomiast nigdzie nie widać wpływów mitycznej agentury rosyjskiej.

Jedynym chyba pseudoargumentem mającym poprzeć teorię o “rosyjskiej agenturze” jest sprawa słynnej rury na dnie Bałtyku, którą Rosjanie z Niemcami kładą, jak chcą.
Powstaje zapytanie: czy budowa owej rury, którą będzie płynął rosyjska gaz, w jakikolwiek sposób okrada Polskę z czegokolwiek. Czy okrada Polskę z jej gazu? Z innych surowców? Z należnych jej dochodów? Dlaczego Rosjanie mieli by budować ową rurę pod kątem życzeń polskojęzycznych rządów, a nie pod kątem własnych interesów?
Co najważniejsze – ruro-maniacy zapominają jakoś o roli naszych przyjaciół i adwokatów, czyli Niemców w budowie Gazociągu Północnego!
Historia tego gazociągu to skądinąd historia gigantycznej porażki Polski jako państwa. Do samego końca rządzący pokrzykiwali „Mówimy nie Gazociągowi Północnemu!” – nawet wówczas kiedy stało się jasne, że nie ma żadnych, ale to żadnych szans na zatrzymanie jego budowy. Był czas, by zmienić zdanie, by przyłączyć się do projektu, ale „elity” polityczne wzajemnie się w Polsce szachują – nikt nie odważył się powiedzieć prawdy, by nie narazić się na epitet „ruskiego agenta”, tak jak w latach 50. panicznie bano się, by nie zostać „agentem imperializmu”. Po kolei odpadali nasi niby murowani sojusznicy – Finlandia, Estonia, Łotwa, Dania i wreszcie Szwecja. Na placu zostaliśmy tylko my, wystawieni na pośmiewisko całej Europy. Tym razem autentyczne pośmiewisko.

Być może jedynym prawdopodobnym przypadkiem rosyjskiego agenta był niejaki Gudzowaty. Ludziom ze słabą pamięcią przypominamy jednak, iż osoby jego pokroju (wywodzące się ze “służb”) dostały od polskich władz praktyczny monopol na prowadzenie wielkich biznesów. Bez przyzwolenia polskich władz do tej pory nikt spoza “służb” nie ma prawa w Polsce rozwijać żadnej znaczącej działalności gospodarczej, czego doświadczył np. Roman Kluska. I z takim przyzwoleniem działał i działa również Guzowaty.

W mózgownicach skretyniałych rusofobów hasła Sowiety-Rosja-NKWD-KGB-Stalin-Beria-Syberia-kibitki-Breżniew-Putin-Katyń-Lenin zlepiły się w jeden wielki kłąb bełkotu i bezmyślnego klekotu, którego z lubością słuchają różne michnike. Ich zdaniem każde posunięcie Rosji, które leży w interesie jej racji stanu – czy to będzie budowa rury, czy modernizacja armii, czy wysokie “becikowe” jakie dostają rosyjskie matki – jest działaniem “rosyjskiej agentury”. Nawet gdy chodzi o działania wewnątrz Rosji! Natomiast widocznych jak na dłoni skutków działań niemiecko-żydowskiej i amerykańsko-żydowskiej agentury – nie widzą, nie dostrzegają, nie zauważają.

A dla unych wszelkie zbliżenie polsko-rosyjskie jest śmiertelnym niebezpieczeństwem, gdyż zagraża istnieniu ich ukochanego bachora: Unii Jewropejskiej. I dlatego będą rozsiewać w społeczeństwie plotki i kłamstwa. Dlatego będą podjudzać i fałszować polską historię. I tylko od rozumu samych Polaków zależy, czy im się uda.
Zapisane
Powstaną bowiem fałszywi chrystusowie i fałszywi prorocy, i czynić będą znaki wielkie i cuda, tak aby w błąd byli wprowadzeni (jeśli to być może) nawet i wybrani.Mt. 24).
-------------------
Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem, lecz chcę, by trwała w cichości? (1 Tm 2,11-1
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #243 dnia: Maja 05, 2010, 09:34:21 am »

Chodzi o to że p. Macierewicz umieścił na tej liście tylko tych agentów, których chciał umieścić, a więc:

2. Nie ujawnił wbrew uchwale agentów, którzy pracowali dla służb PRL a potem przeszli na garnuszek służb tzw. III RP.
4. Zatrzymał dla siebie (?) informację na temat agenturalnej działalności niektórych osób (np. agent Bolek).

PS. A to ugrupowanie to Unia Polityki Realnej

ad. 2 - prawda. Za to i nie tylko za to Macierenka powinien wisieć
ad. 4 - nieprawda. Wałęsa oraz Chrzanowski byli na liście nieprzekazanej zwykłym posłom, ale zostali ujawnieni.

ad. PS. Trudno nazywać ugrupowaniem koło mające 3 osoby. Chodziło o PC
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #244 dnia: Maja 05, 2010, 09:47:59 am »

Wiem, że chodziło o PC, ale biorąc pod uwagę "rzetelność" listy p. Macierewicza tylko naiwni mągą przypuszczać, że to prawda.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #245 dnia: Maja 05, 2010, 14:27:07 pm »

Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski wejdą w skład komitetu honorowego kandydata PO na prezydenta Bronisława Komorowskiego 

na forum złonetu jakis mistrz ciętej riposty wpisał:  "i to ma być partia inteligencka? absolwent zawodówki i dwaj maturzyści [2] popierają Komorowskiego? może jeszcze babcia klozetowa?"
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #246 dnia: Maja 05, 2010, 14:29:30 pm »

Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski wejdą w skład komitetu honorowego kandydata PO na prezydenta Bronisława Komorowskiego 

na forum złonetu jakis mistrz ciętej riposty wpisał:  "i to ma być partia inteligencka? absolwent zawodówki i dwaj maturzyści [2] popierają Komorowskiego? może jeszcze babcia klozetowa?"
Ja temu miszczu piwo stawiam. Nawet dwa piwa ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #247 dnia: Maja 05, 2010, 19:08:45 pm »

Z tej trójki jeden to doktór humoriskauza (chyba nawet recydywista w tej materii), drugi to zawodowy "intelektualista", a trzeciego tytułują nawet "profesorem".
Ale popieram p. szkieleta. Piwo dla tego pana. Nawet dwa.
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2010, 22:07:52 pm wysłana przez PTRF » Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #248 dnia: Maja 05, 2010, 21:32:12 pm »

Na dr honoris causa to sie kiedys i Andrew Lepper nawet gdzies tam załapal (chyba na Ukrainie)
Zapisane
Zenon_S
adept
*
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #249 dnia: Maja 06, 2010, 02:07:07 am »

To może  proszę zacząć czytać tę przedsoborową naukę to i zaćmienie się będzie zmniejszać  ;D

Niewątpliwie takie zdanie może, bez żadnych obaw wypowiedzieć sedewakantysta. Gdyby zaś każdy mógł tak uważać – nie byłoby dziś problemu tradycjonalizmu i pewnie też nie byłoby naszego forum. Z pobieżnie przeczytanych kilku Pani postów nie wnioskuję, aby była Pani sedewakantystką.
Poszedłem za Pani radą i zacząłem czytać przedsoborową naukę. Znalazłem kilka związanych z naszym tematem orzeczeń:

(4)  ”... wznawiamy definicję Florenckiego Soboru Powszechnego, według którego wszyscy wierni winni wierzyć, “iż święta Stolica Apostolska i Biskup Rzymski posiadają prymat nad całym światem, a sam Biskup Rzymski jest następcą św. Piotra, księcia apostołów, prawdziwym zastępcą Chrystusa, głową całego Kościoła oraz ojcem i nauczycielem wszystkich chrześcijan. Jemu to w osobie św. Piotra przekazana została przez Pana Jezusa Chrystusa pełna władza pasterzowania, rządzenia i kierowania całym Kościołem, jak to zawierają także akta soborów powszechnych i święte kanony”.
[Sobór Watykański I, Konstytucja dogmatyczna o Kościele Chrystusowym (Breviarium Fidei 51; str 82)]

(5)„Tenże rzymski Kościół posiada także najwyższy i pełny prymat i zwierzchność nad całym Kościołem powszechnym. Zgodnie z prawdą i w pokorze stwierdza, że je otrzymał z pełnią władzy od samego Pana w osobie świętego Piotra, księcia, czyli głowy Apostołów, którego następcą jest Biskup Rzymski. Ponieważ więcej niż inni jest zobowiązany do obrony prawd wiary, więc też do niego należy rozstrzygać WSZELKIE kwestie sporne w zakresie wiary."
[Wyznanie wiary Michała Paleologa 1274  (Breviarium Fidei 39; str 642) ]

(6)Wiarą boską i katolicką należy wierzyć w to WSZYSTKO, co jest zawarte w słowie Bożym spisanym lub przekazanym Tradycją i przez Kościół jest podawane do wierzenia jako przez Boga objawione, czy to w uroczystym orzeczeniu, czy to w zwyczajnym i powszechnym nauczaniu
[Sobór Watykański I]

(7)Konieczność zachowania jedności w wierze i posłuszeństwa woli
 22. ...Harmonia i zgoda między umysłami wymaga zupełnej zgody co do tej samej wiary, ale zarazem i zupełnego poddania woli pod wolę Kościoła i wolę rzymskiego Papieża, tak jak pod wolę Boga.

Konieczność posłuszeństwa nauce następcy św. Piotra 
24. ... niechaj nikt nie sądzi, że Pasterzom Kościoła, a zwłaszcza rzymskiemu Papieżowi należy być posłusznym jedynie tylko co do spraw należących do prawd wiary, których odrzucanie jest kacerstwem.
... jest to obowiązkiem chrześcijan, aby się w ogóle dali pouczać i prowadzić przez Biskupów, a zwłaszcza przez rzymskiego Papieża. Rzecz sama mówi za siebie, że chodzi tu o coś zupełnie naturalnego. To bowiem, co zawiera objawienie Boskie, dotyczy częścią Boga, częścią ludzi, częścią zaś rzeczy koniecznych ku wiecznemu zbawieniu ludzkości. Kościół wydaje rozporządzenia według prawa Boskiego tak w materiach wiary, jak i co do tego, co mamy czynić w ogóle, a rzymski Papież odnośnie rozporządzenia wydaje dla całego Kościoła. Dlatego też musi być przedstawionym powadze i uznaniu Papieża, co zawiera właściwie objawienie Boskie, które z nauk są z nim w zgodzie, a które od niego odstępują; Papież też JEDYNIE może wykazać, co jest dozwolonym, a co niedozwolonym; co mamy czynić, a czego czynić nie wolno, jeżeli pragniemy dostąpić wiecznego zbawienia; inaczej Papież nie mógłby dla ludzi być niewątpliwym i pewnym tłumaczem słowa Bożego, nie mógłby on też być dla nich wytrawnym przewodnikiem w wędrówce doczesnego życia.
[Leon XIII  1890r. Encyklika Sapientiae Christianae]


Wielu dyskutantów na tym forum przedstawia kwestie, które są owocem wielu lat uzasadnionych przemyśleń, poszukiwań okupionych często odrzuceniem przez otoczenie, wieloletnim przygnębieniem i utraceniem radości życia. Pani na to wszystko daje prostą receptę ograniczenia się do przedsoborowej nauki. Też bym tak chciał i byłoby to piękne gdybym nagle obudził się z posoborowego snu i zastał jedynie dawne, spójne nauczanie a także Papieży i Biskupów, którzy nie zawahali by się zaatakować strukturalne zło, które nas dziś trzyma w niesposobnym do wyrwania się uścisku.
Ale ten kto nie jest sedewakantystą dobrze wie, że nie może tylko uciekać się do tego co było kiedyś, gdyż byli kolejni Papieże i kolejny Sobór, którego nie można pominąć milczeniem.

Otóż ów Sobór Watykański II został uznany tak przez Pawła VI jak i Jana Pawła II za ostateczną formę zwyczajnego Magisterium i w związku z (6) „wiarą boską i katolicką należy wierzyć w to WSZYSTKO, co jest zawarte” chociażby w „Dignitatis humanae” (2) i (3).
Sam zresztą Paweł VI od arcybiskupa Lefebvre tego zażądał, a ponieważ na podstawie (5) „do niego [Papieża] należy rozstrzygać WSZELKIE kwestie sporne w zakresie wiary" to Paweł VI czytelnie rozstrzygnął, że dekrety „Dignitatis humanae” przyjąć musimy – czy nam się to podoba czy nie.
Pani recepta zmilczenia „Dignitatis humanae” wobec powyższego jawi się jako sprzeczność z przedsoborową nauką (4), (5), (6), (7), do której studiowania Pani zachęca.

Ponowię tu jeszcze raz swoją ogólną wątpliwość co do tych wszystkich, którzy nie będąc sedewakantystami – optują w różnych formach „Intronizację” Chrystusa Króla w prawie cywilnym. Jeżeli Watykan po ogłoszeniu „Dignitatis humanae” „zlikwidował” deklarowaną katolickość państw w prawie cywilnym – to nie dlatego, że „Dignitatis humanae” ma tylko trochę inaczej postawione przecinki – jak starają się to niektórzy wmawiać. Ten dokument (jak nie lubię używać słowa „modernistyczny”, tak teraz powiem) wydaje się być rzeczywiście modernistyczny – naucza o niemożności poznania obiektywnej prawdy i dlatego nakazuje jednakowo hołubić wszystkie bałwochwalstwa, bo każde zawiera jakiś tam „promień prawdy”.
Nie mogą ci, co występują z inicjatywą Intronizacji nie odnieść się do dekretu „Dignitatis humanae”, bo występują przeciwko niemu. Nie usprawiedliwia tego też niepowoływanie się na dekret Kościoła posoborowego, który chyba woli dziś soborowego działa nie wytaczać, aby nie kłuć wiernych niemiłą konstatacją, że dekret chwalebnego Soboru Watykańskiego II zabrania de facto Chrystusowi królować na ziemi. Wszak likwidacja państw katolickich też odbyła się cichcem.

Zapisane
kamilek
Gość
« Odpowiedz #250 dnia: Maja 06, 2010, 02:59:17 am »

.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #251 dnia: Maja 06, 2010, 07:57:05 am »

fajny wywiad z JKM na złonecie
http://wiadomosci.onet.pl/2165523,11,korwin-mikke_prawo_glosu_powinna_miec_tylko_jedna_osoba,item.html

przy okazji sonda "czy chciałbyś wprowadzenia monarchji" - wyniki niezłe 19% zdecydowanie tak; 5% raczej tak - to jest elektorat do zagospodarowania !!
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Iacobus
uczestnik
***
Wiadomości: 198


« Odpowiedz #252 dnia: Maja 06, 2010, 08:06:25 am »

 
Cytuj
- Swoją drogą, apelował Pan kiedyś o to, że powinien się narodzić w naszym kraju nowy Pinochet.

- Oczywiście, że tak. Tylko Pinochet zrobił jeden błąd i nie mianował się królem.

- A ofiary, które poniosły śmierć z ręki Pinocheta, to nie był błąd?

- Absolutnie nie. Uważam, że był za mało ostry. On przede wszystkim powinien związki zawodowe rozwiązać i to, że tego nie zrobił, to był jego podstawowy błąd. A ofiary? Gdyby nie Pinochet, to nie byłoby 1,5 tys. ofiar, a 1,5 mln ofiar.

Chociaż jestem zwolennikiem monarchii, to jednak nie trafiają do mnie te słowa. To dobrze, że Janusz Korwin Mikke stara się upowszechnić ideały monarchizmu, ale czasami chyba specjalnie szokuje. Nie zagłosowałbym na niego.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2010, 14:03:55 pm wysłana przez Iacobus » Zapisane
Spera in Deo, quoniam adhuc confitebor illi: salutare vultus mei, et Deus meus.
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #253 dnia: Maja 06, 2010, 08:33:03 am »

Ja jeszcze się waham: czy jak zwykle głosować na JKM czy nie iść na wybory wcale.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #254 dnia: Maja 06, 2010, 08:48:51 am »

Chociaż jestem zwolennikiem monarchii, to jednak nie trafiają do mnie te słowa. To dobrze, że Janusz Korwin Mikke stara się upowszechnić ideały monarchizmu, ale czasami chyba specjalnie szokuje.

p. JKM właśnie tak upowszechnia idee. Przekonanych nie zrazi a pozyskuje (zwykle na 1 wybory) ludzi niezainteresowanych polityką. Jakby zliczyć jego stały i zmienny elektorat, okazałoby się, że ma najwyższy współczynnik rotacji. Jestem o tem przekonany
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 ... 24 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kto może teraz być nowym Prezydentem? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!