Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 11:12:51 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Missa Polonica u św. Anny
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 10 Drukuj
Autor Wątek: Missa Polonica u św. Anny  (Przeczytany 36475 razy)
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #15 dnia: Kwietnia 05, 2010, 22:03:02 pm »

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3357962#p3358214
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #16 dnia: Kwietnia 05, 2010, 22:44:32 pm »

zdjęcia oki podobają mi się ale jak pan robił zdjęcia ludzi to można było trochę więcej bo na żadnym z nich mnie niema
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #17 dnia: Kwietnia 05, 2010, 22:56:23 pm »

A mi się bardzo podobało, bo zgodnie z ogłoszeniem nastawiłem się na celebrację z elementami rekonstrukcji Mszy św. w XIX wieku i to oczekwianie zostało spełnione  :) Oprawa muzyczna może nie była piękna jak w Solesmes, ale nie taki był jej cel. Usłyszałem wiele dawnych śpiewów i z tego jestem zadowolony. Szczególnie ciekawa była pieśń katechizmowa.
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #18 dnia: Kwietnia 06, 2010, 06:48:10 am »

zdjęcia oki podobają mi się ale jak pan robił zdjęcia ludzi to można było trochę więcej bo na żadnym z nich mnie niema

LOL :)
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #19 dnia: Kwietnia 06, 2010, 08:10:48 am »

Byłem wczoraj u św. Anny. Na pewno można wytknąć jakieś mankamenty, ale najważniejsze że msza się odbyła. Była to chyba pierwsza celebracja KRR w tak dużym kościele w Warszawie i przy tak licznej obecności wiernych. Może ktoś z Forumowiczów wie coś więcej o celebransie o. Goławskim.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #20 dnia: Kwietnia 06, 2010, 08:23:44 am »

Może ktoś z Forumowiczów wie coś więcej o celebransie o. Goławskim.

o. Wojciech Gołaski OP
http://www.liturgia.pl/blog/23

Które zmiany w liturgii minionych 20 lat nazwałbyś sukcesem, a które porażką?
- sukces w liturgii to zmiana człowieka, a nie zmiana liturgii;
- zmiana liturgii w miejsce zmiany człowieka to porażka

Czego powinniśmy zaniechać, wystrzegać się, a co porzucić?
- celebrowania siebie

Co wprowadzić, rozwinąć, wzmocnić?
- zwyczajne odprawianie, które wyróżnia Pana Boga, a nie nas

Czego brakuje na liturgii u dominikanów,
- może prostoty i skupienia się na Bogu?

a czego jest nadmiar?
- może przejęcia sobą?
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #21 dnia: Kwietnia 06, 2010, 09:06:17 am »

http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2010/04/msza-sw-w-intencji-fryderyka-chopina-i.html
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2010, 09:42:57 am wysłana przez Nathanael » Zapisane
Brat Horhe
adept
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #22 dnia: Kwietnia 06, 2010, 09:42:02 am »

Oprawa piękna jak Solesmes? A co jest pięknego w Solesmes? Solesmes to introit do SV2.
Na mszy nie byłem, ale Bractwo z Brochowa znam. Z tego co słyszałem po tridentinach w Polsce - nikt się z nimi nie może równać. Byłem też na mszy u Benona, którą śpiewali w święto Zwiastowania 2006 r. - nie nazwałbym tego koncertem. To tradycyjna oprawa muzyczna Mszy Św.
Jeżeli natomiast ktoś twierdzi, że czegoś "nie poczuł", to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Od kiedy to msza jest do "czucia"?
Nadmienię, iż ceremoniarza znam osobiście i cenię sobie jego fachowość. O czem własnej krwi utoczywszy wpisem niniejszym zaświadczam! Atoli wypraszam sobie jakiekolwiek insynuacyje na temat tego zacnego młodzieńca!
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2010, 09:54:01 am wysłana przez Brat Horhe » Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #23 dnia: Kwietnia 06, 2010, 10:43:16 am »

Jaki sens jechac po ojcu, ktory najwyrazniej jest odpowiednio "zorientowany" i raczej przydaloby mu sie wsparcie niz kopniaki?
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #24 dnia: Kwietnia 06, 2010, 10:55:06 am »

Fachowość? Credo przed kazaniem, lekcja po cichu, kazanie z ambony kiepskie, a można było na prawdę coś niezłego walnąć, oprawa muzyczna niezaspecjalna. Ja już dziękuję za koncerto-msze, mogłem jechać do FSSPX albo św.Benona i żałuję że nie pojechałem.

Pan juz lepiej jezdzi do PX czy do Benona czy gdzie Pan tam chce, i przestanie flekowac celebransa za dwie pomylki nijak nie uwlaczajace Najswietszemu Sakramentowi.

Co do jakosci kazan - co ona ma do Mszy? co ma piernik do wiatraka? Nie slyszal Pan nigdy kiepskiego kazania u Benona czy PX? Mnie sie zdarzalo na novusie uslyszec kazania godne papieskiej ambony. I co z tego?
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Domino
uczestnik
***
Wiadomości: 232


Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.

« Odpowiedz #25 dnia: Kwietnia 06, 2010, 10:56:53 am »

Kolego Domino, skonczy pan, bo zal to czytac, zachowuje sie jakby wszystkie rozumy pozjadal. [...]

Uprzejmie proszę o poprawne określanie użytkowników i niemylenie osób, co może działać na czyjąś szkodę - poglądowo w zasadzie nie mam nic wspólnego z użytkownikiem Domino NR

Domino

ad Mszy:

1. to trudna muzyka i brzmiała wyjątkowo niewdzięcznie (plus jeszcze to załamanie pogody). Czasem szef zespołu śpiewał jakby "od czapy", rozjechana intonacja pozostawiała sobie wiele do życzenia, to była pewnego rodzaju mordęga dla uszu i duszy - ukłony w stronę organisty, który czasem ratował sytuację. Jak na pierwszą tego typu Mszę IMHO powinna być bardziej standardowa oprawa muzyczna.

2. cieszmy się z tego co udało się osiągnąć - wreszcie Msza została odprawiona w tak uczęszczanej świątyni - było przecież b. dużo zwyczajnych wiernych

3. celebrans faktycznie czytał płynnie po łacinie, aż miło było posłuchać (pominąwszy niesłyszalne lectio i dzwonki w rycie dla mnie niewiadomym)

pozdrawiam
D.
Zapisane
Delikatna materia wymaga delikatnego podejścia.
kamilek
Gość
« Odpowiedz #26 dnia: Kwietnia 06, 2010, 11:02:35 am »

.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #27 dnia: Kwietnia 06, 2010, 11:08:00 am »

Cieszmy się, że msza się odbyła i uczestniczyło w niej wiele osób, które nigdy by nie przyszły do św. Benona czy do Radości. A że lekcja była po cichu? Przecież jest to normą w Radości i jakoś to nikomu nie przeszkadza. Przynajmiej w dni powszednie. Trzeba podziękować ojcu Wojciechowi że celebrował KRR.  :)
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #28 dnia: Kwietnia 06, 2010, 11:16:33 am »

Nie byłem.
Uwagi ogólne: takie celebracje bywają swoistym eksperymentem. Wielu może traktować takie Msze jak koncert czy przedstawienie teatralne. Potrzebna jest więc tu wielka ostrożność.

Osobiście jestem lubownikiem (by użyć określenia z czasów Chopina) muzyki epoki baroku.

Uważam, ze jeśli już próbujemy odtwarzać to co było w XVIII czy XIX wieku to trzeba się zdać na Kapłanów stale i wyłącznie odprawiających Mszę św. w autentycznym rycie rzymskim. Nie mają NOM-owych przyzwyczajeń i mają zapewne lepsze wyczucie co można i jak być mogło.

Jeśli zaś Ksiądz na co dzień posoborowo odprawiający Mszę św. chce odprawić ją tradycyjnie, to jednak powinien do tego przygotować się nie tylko intelektualnie, ale również odbyć rekolekcje w takim miejscu jak Bajerze.

(To oczywiście moje prywatne opinie)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2010, 11:18:33 am wysłana przez Zygmunt » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #29 dnia: Kwietnia 06, 2010, 11:35:29 am »

niestety nikt księży z Bractwa św. Piusa X nie zaprosi do celebracji w kościele św. Anny, przynajmniej do zakończenia rozmów ze Stolicą Apostolską.  :(. By musiali celebrować księża z Bractwa św. Piotra lub Instytutu Dobrego Pasterza. Bo inni księża w Polsce oprócz celebracji KRR sprawują też NOM. Nie wymagajmy za dużo. Przynajmniej na razie. Ojciec Krzysztof też sprawuje NOM, ale czy to znaczy nie nie powinnyśmy chodzić na msze przez niego celebrowane w KRRw kościele św. Benona?. I jeszcze co sprawy czytań. Przecież jeszcze po wojnie w kościołach czytania były po łacinie i po cichu. I dlatego osoby starsze nieraz twierdzą, że obecna msza trydencka inaczej wygląda niż za czasów ich młodości. Czytania w języku polskim i głośno to stosunkowo nowa sprawa.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 10 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Missa Polonica u św. Anny « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!