niektóre z nich są absolutnie ok...
ciekawostka: te wszystkie śpiewy sprowadzał i tłumaczył nie kto inny, jak o.Jan Góra op (potem jeszcze, zanim sam zaczął komponować, o.Jacek Gałuszka ex-op) w latach 80tych - proszę sobie wyobrazić: w kościołach na mszach tzw. akademickich gitarry i hity w stylu tanga "Liczę na Ciebie Ojcze", a tu wpadające w ucho i łatwe do nauczenia polifoniczne utworki z Taize...
dziś o.Jan już ich nie używa - poszedł w śpiewy lednickie