No to wiemy już że nie była skuteczna, bo powstanie się nie powiodło.Natomiast uchwała detronizacyjna na pewno nie jest do obrony z punktu widzenia prawa, bo ówczesny Sejm składał się z 3 izb, trzecią był król.Jakby król Polski Mikołaj I podpisał ów akt, tak jak to zrobił jeden z jego poprzedników zwany Ciołkiem, to byłoby OK - decyzja Sejmu była zgodna z przepisami prawa
W odpowiedzi zacutuję prezesa OMP Adriana Nikiela, wydaje mi się to najpełniejszą wypowiedzią.Cytat: Nikiel(...) to musi być tradycyjny katolik zrodzony z sakramentalnego, katolickiego małżeństwa. Reszta pozostaje tajemnicą, zważywszy, że "Duch wieje kędy chce". Musi pojawić się silny człowiek, który będzie w stanie wziąć koronę i miecz Chrobrego. Należy przede wszystkim pamiętać, że to nie my wybieramy Króla. Suweren musi się pojawić, powinien być rozpoznawalny dzięki swojej naturalnej charyzmie
(...) to musi być tradycyjny katolik zrodzony z sakramentalnego, katolickiego małżeństwa. Reszta pozostaje tajemnicą, zważywszy, że "Duch wieje kędy chce". Musi pojawić się silny człowiek, który będzie w stanie wziąć koronę i miecz Chrobrego. Należy przede wszystkim pamiętać, że to nie my wybieramy Króla. Suweren musi się pojawić, powinien być rozpoznawalny dzięki swojej naturalnej charyzmie
Heheh mi zas się szczerze wydaje że Adrian po prostu miał na myśli siebie...
Z ust mi Pan to wyjął. Ale cóż to, jeszcze korona w chmurach, a już się knują spiski przeciw najjaśniejszemu panu?...
a ja myślę, że trzeba było w swoim czasie bardziej dbać o państwo, a nie później narzekać na carówdodałbym jeszcze jedną myśl: na tle dowolnych władców Polski i Litwy w ostatniem stuleciu Romanowowie najbladziej nie wyglądają. A także - są znacznie ponizej sredniej jesli chodzi o antypolskość zwracam Pańską uwagę, ze tzw russyfikacja pojawiła się dopiero jako popowstańcza represja. Kultura i cywilizacja rossyjska były niższe od naszej, zatem nie stanowiły smiertelnego zagrozenia. W państwie carskim szlachcic polski stał wyżej niż urzędnik rosyjski, a Polacy byli elitą imperjumMińszczyzna przestała być polska dopiero po powstaniu styczniowem, zaś w Kijowie do wybuchu wojny polski był powszechnie znany w kręgach inteligencji. Przecież inteligencji ukraińskiej tam nie było.Zatem, zanim zaczniemy pluć na Romanowów, oplujmy najpierw elity I RP i chwiejów, którzy wywoływali powstania w XIX wieku
Powstanie listopadowe bylo jedynym powstaniem ktore mialo realna szanse powodzenie. Zabraklo wodza.
A co w tym glupiego? Ruchy wojsk wroga byly ograniczone mozna bylo szyubko opanowac kraj. W 1831 do powstania zerwaly sie regiony poza Krolestwem Polskim. Prawda jest taka, ze zabraklo jedynie zdecydowanego dowodztwa, Rosjanie tez potrzebowali czasu na zebranie sil. Naczelne dowodztwo bylo opieszale stad kleska.
Cytuj to musi być tradycyjny katolik zrodzony z sakramentalnego, katolickiego małżeństwaBo taki Jagiełło to był okropny król. Co innego jak się urodzi katolikiem z sakramentalnego małżeństwa. Wtedy na pewno będzie cudowny.
to musi być tradycyjny katolik zrodzony z sakramentalnego, katolickiego małżeństwa
Cytat: wiridiana w Sierpnia 20, 2009, 08:09:51 amCytuj to musi być tradycyjny katolik zrodzony z sakramentalnego, katolickiego małżeństwaBo taki Jagiełło to był okropny król. Co innego jak się urodzi katolikiem z sakramentalnego małżeństwa. Wtedy na pewno będzie cudowny. Pani WIridiano. Owczesnyhm krolem/krolwa Polski blakrolowa Jadwiga. Jagiełło (władysław) byl tylko jej mezem.
Dokładnie tak było. A do tego o zgrozo, był mężem 12-latki. Bo tyle Jadwiga miała w dniu ślubu?