Siła modlitwy - a polityka...

Taki artykulik, krótki, ale dość sympatyczny, ze strony ONR:

Modlitwa Narodowca
W działaniach patriotycznych Katolicy nie powinni nigdy zapominać o modlitwie. Należy powierzyć Bogu, Stwórcy wszelkiego Dobra losy naszej Ojczyzny i Narodu. Nasze czyny są także modlitwą, ale warto do nich dołączyć szczerą i pokorną modlitwę, która ma dar Jednoczenia serc. Nasz Naród żył modlitwą, to ona towarzyszyła naszym dzielnym rycerzom w średniowieczu i w czasach nowożytnych. Konfederaci barscy uznawali, że nie będą nigdy z królami w aliansach, bo są u Chrystusa na ordynansach i są sługami Maryi. Czasy zaborów to też potężna lekcja modlitwy, kiedy to w kościołach modlono się po polsku o Polskę. II RP i Ruch Narodowy też cenił wartość modlitwy, która była ważnym elementem zycia wielu narodowców na czele z Romanem Dmowskim. Czasy komunizmu nie zachwiały też wiary Narodu i pokazały, że tylko Wierność Kościołowi może trwale Jednoczyć Społeczeństwo przeciwko zbrodniczej władzy. Przykład ks. Popiełuszki i jego wielkich Mszy za Ojczyznę to dowód na potwierdzenie tych słów. Nawet teraz, a może przede wszystkim teraz, w tych trudnych latach III RP, kiedy elity władzy są przesiąknięte lewactwem, kłamstwem i niecnotą, a Naród jest mamiony złudnymi ideami tolerancji, równości i kosmopolityzmu lansowanymi przez liberałów i lewactwo wszelkiej maści, w tych trudnych czasach należy zawierzyć się Bogu i swoje dokonania czynić AMDG (Na większą chwałę Bożą).

Przypomnijmy sobie przykład, dany nam przez Filipińczyków, którzy pod wodzą kardynała Jaime Sina wystąpili przeciwko swojemu okrutnemu dyktatorowi. Wierni trzymali w dłoniach różańce. Prawie 2 mln osób, klęcząc na ulicy, przez całą noc modliło się do Matki Bożej. Gdy żołnierze wraz z czołgami zaczęli ruszać w ich stronę, ci podnieśli różańce do góry i jeszcze głośniej zaczęli się modlić. W tym momencie widać było działanie Bożej Opatrzności, która wysłuchuje ludzkich modlitw. Czołgi się cofnęły, a żołnierze przyłączyli się do modlitwy. Po 4 dniach dyktator został zmuszony do oddania władzy. To bezkrwawe i uduchowione wystapienie daje nam nadzieję i zarazem poucza o tym, jak wielką moc ma modlitwa.

Naród Polski jest bez wątpienia Narodem oddanym Maryi. Jest Ona Królową Polski, to Jej opiece zawierza się Ojczyznę, rodziny. Przykład obrony Jasnej Góry przed protestanckimi Szwedami w 1655r. tchnął w Polaków uśpionego Ducha Patriotycznego i spowodował wypędzenie heretyków z naszej Ziemi. W naszym kraju jest mnóstwo sanktuariów maryjnych, jak chociażby Piekary Śląskie, Licheń, Gietrzwałd, Święta Lipka, Kalwaria Zebrzydowska, Wambierzyce i oczywiście Jasna Góra. Licze cuda i niezwykła siła, jaka płynie z tych miejsc, oraz wielowiekowa Tradycja jawnie dowodzą, że Matka Boża jest zaprawdę Królową całego naszego Narodu i mimo, że nawiedziły nas ogromne kataklizmy dziejowe, to Ona nas nigdy nie opuściła i zawsze dodawała nam odwagi i pokrzepiała nasze serca.

Myślę, że te krótkie rozważania pomogą nam w pełniejszej kontemplacji i modlitwie do Naszego Boga w Trójcy Jedynego.

Potocki ONR Górny Śląsk