Myślę, ze to dobrze że Kosciół grekokatolicki pozbywa się teraz latynizmów w liturgii. Jeśli mają przyciągać prawosławnych to ich liturgia musi być podobna.
w ikonie nie jest obecny realnie i substancjalnie Jezus Chrystus
Cytat: ryszard1966 w Czerwca 11, 2010, 07:54:55 amMyślę, ze to dobrze że Kosciół grekokatolicki pozbywa się teraz latynizmów w liturgii. Jeśli mają przyciągać prawosławnych to ich liturgia musi być podobna. tak. szczegolnie zamieniajac staro-cerkiewno-slowianski na ukraiński.Cytat: Michał Barcikowski w Czerwca 11, 2010, 13:56:48 pmw ikonie nie jest obecny realnie i substancjalnie Jezus Chrystus ikona jest oknem do nieba, ale nie jest Bogiem!
Cytat: marcin w Czerwca 10, 2010, 23:14:49 pmale takie mieszanie to wydawać by się mogło posoborowa mentalność a tu niby tradycjonaliści a tacy moderniści. Nie, takie mieszanie to ubogacanie adoracją eucharystyczną uboższych o nią, niedoskonałych pod tym względem rytów wschodnich.
ale takie mieszanie to wydawać by się mogło posoborowa mentalność a tu niby tradycjonaliści a tacy moderniści.
dopóki cs był rozumiany było ok ale poprzez rozwój języków narodowych cs staje się niezrozumiałym martwym językiem i naturalne jest za zastępuje się go ukraińskim, tudzież bułgarskim, słowackim czy serbskim. Cyryl i Metody po prostu dali Słowianom liturgię w ich wspólnym języku, ocenia sie że do 13 wieku Polak mógł rozmawiać z Bułgarem czy Czechem i wszyscy się rozumieli, dziś jest to niemożliwe.
Reformy soboru moskiewskiego z czasów I WŚ były tak rewolucyjne że nasz Sobór watykański II to konserwa i beton.
Język liturgii jest ważny ale chodzi moim zdaniem o dostojeństwo językowe a nie o konkretny język. Przykładania takiej wagi do używania archaicznego języka to popadanie w szablony które zasłaniają możliwość oceny realiów. Jakieś dwa tygodnie temu na Miodowej zabrzmiał hymn Dostojno jest, po grecku "Aksion estin" było to bardzo ciekawe doświadczenie greki w liturgii katolickiej podobnie jak czasem Piśń cherubimów po cerkiewno słowiańsku.
no bo jest to istotą chrześcijaństwa.
no właśnie już od papieża Wiktora (IIwiek) następuje latynizacjia liturgii która trwa aż do czasów papieża Damazego (IVwiek). Zatem widać od początku istnienia chrześcijaństwa akcent na jego dostosowanie do nowych okoliczności jak język.