Pan mówi o rzeczywistości czy o moim gdybaniu, bo już się pogubiłem…
Natomiast jeśli mówi pan o moich dyrdymałach, to przecież nie byłoby końca papiestwa i urzędu kardynała, gdyby Franek zniósł nawet celibat, bo Siri chyba by kreował własnych kardynałów i w Econe (czy gdzie bądź) normalnie po jego śmierci odbyłoby się konklawe.