Co to kto to abepe?
A ja nie mogę chodzić na NOM. Denerwuję się. Bardzo.
A ja nie mogę chodzić na NOM. Denerwuję się. Bardzo. Dziś wyjątkowo byłem, bo nie wydobrzałem po grypie i znów smutek mnie ogarnia widząc tę "taśmowość". 29 minut po rozpoczęciu Sumy i już "Baranku Boży..." Gdzie tu miejsce dla Boga, dla Tajemnicy?
Dzięki Bogu dziś nie było koncelebry i żadnych udziwnień, ale zagajenie na wejściu musowo.
ja wciaz twierdze, ze mozna go odprawiac poboznie i bardzo porzadnie