Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2024, 23:32:38 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Rzym przywołuje do porządku nieposłusznego biskupa
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: Rzym przywołuje do porządku nieposłusznego biskupa  (Przeczytany 7750 razy)
Antiquus_ordo
Gość
« Odpowiedz #15 dnia: Kwietnia 12, 2009, 08:12:15 am »

Większość dzisiejszych tradycjonalistów po wysłuchaniu typowej Mszy odprawianej w XIX-wiecznej małej parafii błagało by o NOM

To chyba jakieś kpiny! my nie potrzebowalibyśmy NOMu ani w XIX weku ani nawet w średniowieczu, wystarczy ,że na KRR uczęszczamy, znamy doskanale na pamięć części stałe mszy św i propria, znamy strukturę mszy,łacinę mamy w jednym paluszku tak ,że nawet w XIX wieku potrafilibyśmy się zachować na Tridentinie.Tridentina w przeciwieństwie do NOM w ciągu 400 lat swego obowiązywania w Kościele nie zmieniała się aż tak bardzo jak NOM, proszę sobie zresztą przeczytać pierwszą edycję typiczną Mszału promulgowanego dla NOM z 1970 - tam nie ma znaku pokoju ani nawet nie jest wspomniane ,że trzeba odprawiać versus populum oraz ,że należy zbudować nowe ołtarze (stół).
Ale idealizm..."My nie potrzebowaliśmy NOM nawet w średniowieczy"...Maciej z Kokorzyna pisze o pewnym kapłanie  spod Norymbergii co przez kilkadziesiąt lat "konserkował" postacie mówiąc-"Fiant Corpus et sanguis DNIChristi..."Znajomosc my któa Pan tu tak wychwala, nie wystarczy by uniknąć niedbalstaw ludzi które doprowadziło do tego, że tak szybko i lekko przyjęto reforme- było dziadowstwo i tyle- odprawali ksieza szybko, łamiac rubryki i dlatego i oni i ludzie otehcneli z ulgą gdu wszedł NOM- wystarczy, że posłucha się rekacji dziadków, to mając znajmosć mszy i chociażby czytajac abp Nowowiejskiego mozna mieć wyobrażenie o tym jak ksieza traktowali liturgię...Odsyłam do sprawdozadań archidiakońskich jak to pięknie wyglądało...w 1524 roku na 24 ksieży archidiakonatu Kłodzkiego, 4 można np uznać z akatolickich a w tym 2 miało baby:), wystarczy teraz pomyśleć jak liturgia mogła wyglądać...

PS. Trzeba być bezkrytycznym idealistą, żeby próbowac zbliżyć chociażby wyglądem i ceremoniami mszę średniowieczną i XIX wieczną...
ps 2 O mszy odprawianej "facie ad populum" mówi już komunikat Prymasa Polski z 1962 roku, i to bardzo liberalny dokument we względzie udzielania pozwoleń już na odprawianie tak...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2009, 12:45:12 pm wysłana przez Antiquus_ordo » Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #16 dnia: Kwietnia 12, 2009, 08:32:56 am »

Zgadzam się z Panem AO. Liturgia w KRR wymaga wysiłku intelektualnego a człowiek zawsze dązy do tego co prostsze czy łatwiejsze.
Nie idalizowałbym też "superkatolicyzmu" XIX wiecznych katolików którzy nie zawsze byli świadomi w to co wierzą itd.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #17 dnia: Kwietnia 12, 2009, 13:46:43 pm »

@ Giovanni 23

To nie są kpiny. Po prostu większość ludzi uczestniczących we Mszy trydenckiej w epoce SP myśli, że tak właśnie wyglądała Msza w wiejskiej parafii w XIXw. Z jednej strony Msza wtedy była bardziej "podobna" do Mszy trydenckiej znanej z rubryk niż do NOMu co nie znaczy, że wszystko było cacy. Tak jak powiedział domnus Major - nie możemy mylić wieku XIX z XXI.

Oczywiście zgadzam się z tym co napisał Pan Antiquus Ordo, choć poszedłbym nawet nieco dalej. Nawet wcześniejsze Mszały dopuszczały odprawianie Mszy versus populum, jakkolwiek wiadomo, że z pewnych względów dochodziło do tego tylko w rzadkich sytuacjach, w niektórych kościołach szczególnie rzymskich, to jednak możliwość istniała.

Pan Giovanni wspomina o znaku pokoju. Z jego posta wynika, że znak pokoju został wprowadzony w Novus Ordo, co jest oczywistym błędem często powtarzanym. Paweł VI nie wprowadził znaku pokoju, ale go bardzo znacząco zmienił.

Ja też jestem idealistą, chciałbym idealnej liturgii także pod ceremonialnym względem, ale staram się patrzeć na to realistyczne. Tradycja to nie skansen, tradycjonaliści to nie Ci co jak rycerze odtwarzają przeszłość. Nie odtwarzamy zachowań wiernych, często niezgodnych z duchem liturgii, nie odtwarzamy zachowań XIX wiecznych księży odprawiających tridentinę w 15 minut.
Zapisane
Giovanni_23
Gość
« Odpowiedz #18 dnia: Kwietnia 12, 2009, 13:58:25 pm »


To chyba jakieś kpiny! my nie potrzebowalibyśmy NOMu ani w XIX weku ani nawet w średniowieczu, wystarczy ,że na KRR uczęszczamy, znamy doskanale na pamięć części stałe mszy św i propria, znamy strukturę mszy,łacinę mamy w jednym paluszku tak ,że nawet w XIX wieku potrafilibyśmy się zachować na Tridentinie.Tridentina w przeciwieństwie do NOM w ciągu 400 lat swego obowiązywania w Kościele nie zmieniała się aż tak bardzo jak NOM, proszę sobie zresztą przeczytać pierwszą edycję typiczną Mszału promulgowanego dla NOM z 1970 - tam nie ma znaku pokoju ani nawet nie jest wspomniane ,że trzeba odprawiać versus populum oraz ,że należy zbudować nowe ołtarze (stół).

skąd jest Pan taki pewien ? Czy wie Pan, co się zmieniło w praktyce liturgicznej Mszy trydenckiej XX wieku ? Proszę wymienic tak z 5 rzeczy

A czy ja twierdzę, że się nie zmieniała? owszem zmieniała się także lecz w porównaniu z Novus Ordo Missae nie aż tak bardzo.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #19 dnia: Kwietnia 12, 2009, 14:01:52 pm »


Ja też jestem idealistą, chciałbym idealnej liturgii także pod ceremonialnym względem, ale staram się patrzeć na to realistyczne. Tradycja to nie skansen, tradycjonaliści to nie Ci co jak rycerze odtwarzają przeszłość. Nie odtwarzamy zachowań wiernych, często niezgodnych z duchem liturgii, nie odtwarzamy zachowań XIX wiecznych księży odprawiających tridentinę w 15 minut.

Opowiadal mi ksiadz z Irlandii, ze wczasach gdy praktykowala katolicyzm +/- 100% populacji Irlandii, panowal poglad, ze "dobrze sprawowana msza to szybka msza". I ponoc przed Vaticanum, gdy nikt nic nie rozumial byla to zasada swieta jak rubryki :)
Swoja droga ten ksiadz to rodzina ks. Johna Loftusa z artykulu, ktory bedzie celebrowal msze trydenckie w tej diecezji :) Swiat maly
Pozdrawiam.
Zapisane
Giovanni_23
Gość
« Odpowiedz #20 dnia: Kwietnia 12, 2009, 14:03:36 pm »

Pan Giovanni wspomina o znaku pokoju. Z jego posta wynika, że znak pokoju został wprowadzony w Novus Ordo, co jest oczywistym błędem często powtarzanym. Paweł VI nie wprowadził znaku pokoju, ale go bardzo znacząco zmienił

No wie Pan, ja rozmawiałem na temat znaku pokoju z pewnym stasrszym kapłanem, który został wyświęcony w latach 50- tych i on mówił, że w pierwszym Mszale NOM z 1970 znaku pokoju jeszcze nie było bo został wprowadzony dopiero wraz z promulgowaniem II edycji typicznej Mszału do NOM w 1975 r. Faktem jest ,że znak pokoju był w przedsoborowym Rycie Ambrozjańskim i być może właśnie z tamtąd został do NOM zaczerpnięty.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #21 dnia: Kwietnia 12, 2009, 21:51:17 pm »

No wie Pan, ja rozmawiałem na temat znaku pokoju z pewnym stasrszym kapłanem, który został wyświęcony w latach 50- tych i on mówił, że w pierwszym Mszale NOM z 1970 znaku pokoju jeszcze nie było bo został wprowadzony dopiero wraz z promulgowaniem II edycji typicznej Mszału do NOM w 1975 r. Faktem jest ,że znak pokoju był w przedsoborowym Rycie Ambrozjańskim i być może właśnie z tamtąd został do NOM zaczerpnięty.
Znak pokoju był także obecny w przedsoborowej formie rytu rzymskiego, więc nie rozumiem w czym problem.
Zapisane
Giovanni_23
Gość
« Odpowiedz #22 dnia: Kwietnia 17, 2009, 01:45:42 am »

że w kościele w La Valetta jest odprawiana msza po Łacinie, nie wiem czy ów arcybiskup jest świadomym modernistycznym ignorantem czy też może nie ma pojęcia, że sama Łacina jednej Tridentiny nie czyni, bowiem ta msza to nic innego jak zwykły łaciński NOM 
Bylem 2 lata temu. To nawet nie jest lacinski NOM, bo  polowa modlitwy eucharystycznej jest po maltansku.
Czyli wygląda na to , że te kłamstwo (o rzekomym egzystowaniu KRR na Malcie) jest jeszcze bardziej grubymi nićmi uszyte niż się wydawało, no ale z drugiej strony czego można spodziewać się po arcybiskupie, który świadomie popadł w herezję i nie widzi problemu, i który "w imię dialogu i pokoju" modli się w meczecie razem z imamem  ::)
Zapisane
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Rzym przywołuje do porządku nieposłusznego biskupa « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!