Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2025, 17:04:46 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233171 wiadomości w 6650 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 28 Drukuj
Autor Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"  (Przeczytany 154490 razy)
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #105 dnia: Marca 09, 2010, 13:47:26 pm »

To apropos Jana Pawla II, ktorego znow sie na tym forum oskarza o niestworzone rzeczy typu satanistyczny krzyz na tronie
O to się oskarża projektanta tronu...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #106 dnia: Marca 09, 2010, 13:49:08 pm »

Co do kwestii krzyża na trumnie, to ( choć to kwestia jest drugorzędna w całej książce X Villa ) niestety na zdjęciu opublikowanym go nie widać. CO do samych fotograficznych ciekawostek widać za to na spiżowych drzwiach "dobra i zła" poświęconych w bazylice św.Piotra w 1977 roku w dniu urodzin Pawła VI jego podobiznę w scenie Soboru VII z masońskim  pentagramem umieszczonym na dłoni , która to po interwencji x.Villa u pewnego kardynała została najpierwej zatrata a potem cała scena SVII została zastąpiona inną ( pięć postaci zamiast sześciu jak w pierwotnej ) . Nieszczęściem dla moderny jest fakt iż zdjęcia "wersji pierwotnej " owych drzwi z wymienionymi elementami , zostały upublicznione m.in w "L'Osserwatore Romano" ( to tak gdyby komuś przyszło do głowy zadawanie kłamu X.Villi bądź prześmiewanie go ).  Są to oczywiście tylko pewne ciekawostki. Jestem właśnie po lekturze tej pozycji. Doprawdy bez całych tych fotograficznych przesłanek, sama treść książki wystarczy by nie mieć żadnych wątpliwości do do jej głównego "bohatera". Pozostają oczywiście pewne sprawy, które wymagają wyjaśnienia, np. zawarte w książce sugestie o przynależności bp.Montiniego do B'nai Brith, czy kwestia jego rodziców, lecz które nie mają już w gruncie rzeczy wpływu na samą wymowę nagich faktów.
Tak czy owak książka jest jedynie kolejnym materiałem potwierdzającym to, co w świetle wielu innych jest dla wielu katolików powodem największej obawy...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #107 dnia: Marca 09, 2010, 14:05:06 pm »

Pogrzeb Pawła VI:

http://www.youtube.com/watch?v=uIztLx4ZG8A&feature=PlayList&p=ABF30960ED35305B&playnext=1&playnext_from=PL&index=73

Od 9:40 trumna papieska w różnych ujęciach.
Proszę sobie wcisnąć pauzę w następujących momentach: 9:43,9:48, 9:51, 9:56, 10:00
i przyjrzeć się - krzyża nie widać.

Inna sprawa, że nie widać oczywiście drugiej trumny, tej wewnętrznej.

W przypadku Piusa XI trumny wyglądały tak:



To co widać na tym filmie, to trumna wewnętrzna. Na trumnach zewnętrznych krzyż był.
Profesor Religa miał chyba podobny na trumnie...
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5877


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #108 dnia: Marca 09, 2010, 14:14:26 pm »

Profesor Religa był ateistą.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #109 dnia: Marca 09, 2010, 14:32:28 pm »

Profesor Religa był ateistą.
no właśnie...
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #110 dnia: Marca 09, 2010, 14:35:49 pm »

Na grobie Jacka Kuronia też jest krzyż i Bronisława Geremka. A generał Karol Świerczewski miał katolicki pogrzeb, a jego związki z religią czy w ogole były?
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #111 dnia: Marca 09, 2010, 14:36:54 pm »

Na grobie Jacka Kuronia też jest krzyż i Bronisława Geremka. A generał Karol Świerczewski miał katolicki pogrzeb, a jego związki z religią czy w ogole były?

Były ...w Hiszpanii ..."formował" całe zastępy Męczenników...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #112 dnia: Marca 09, 2010, 14:39:05 pm »

właśnie, ciekawe dlaczego w 1947 roku miał w Warszawie w pełni katolicki pogrzeb?
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #113 dnia: Marca 09, 2010, 14:54:31 pm »

właśnie, ciekawe dlaczego w 1947 roku miał w Warszawie w pełni katolicki pogrzeb?

Zapewne już wtedy agenci posoborowia zdradziecko demontowali przedsoborowie.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #114 dnia: Marca 09, 2010, 15:00:46 pm »

Cóż ...trudno mówić o roku 1947 w kategoriach normalności...raczej nie należało wówczas liczyć na to że nie znajdzie się ktoś kto zdradzi Kościół...tym bardziej, że w grę wchodził często wybór męczeństwo albo zdrada w owych latach...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
TKN
aktywista
*****
Wiadomości: 515


« Odpowiedz #115 dnia: Marca 09, 2010, 15:05:14 pm »

Cóż ...trudno mówić o roku 1947 w kategoriach normalności...raczej nie należało wówczas liczyć na to że nie znajdzie się ktoś kto zdradzi Kościół...

Np. Komisja Księży przy ZBoWiD.
Zapisane
KAES
aktywista
*****
Wiadomości: 742

« Odpowiedz #116 dnia: Marca 14, 2010, 23:18:13 pm »

Poniższy tekst wydrukowany został w piśmie The Latin Mass, lato 2001. Zapisana rozmowa z dr Alice von Hildebrad otwierała na łamach tego pisma dyskusję Kryzys Kościoła - scenariusze rozwiązania. Dr Alice von Hildebrand, emerytowany profesor filozofii Hunter College, na krótko przed udzieleniem wywiadu wydała biografię o swoim mężu, Dietrichu, pt Dusza Lwa (The Soul of the Lion).

/.../
TLM: Muszę stwierdzić, że z naszej rozmowy prowadzonej dzisiejszego popołudnia wynika, iż nie wierzy Pani w przyspieszoną utratę nadprzyrodzoności jako przypadek w historii.

AVH: Nie, nie wierzę. W ostatnich latach wydane zostały we Włoszech dwie książki, które potwierdzają to, co mój mąż podejrzewał od pewnego czasu, mianowicie to, że przez większą część tego [XX] wieku odbywało się systematyczne przenikanie Kościoła przez diabolicznego wroga. Mój mąż był z natury człowiekiem optymistycznym i ufnym , lecz podczas ostatnich 10 lat jego życia byłam świadkiem wielu momentów wielkiego smutku, kiedy to często powtarzał: "znieważyli Kościół ("Holy Bride of Christ"). Miał on myśli "ohydę spustoszenia", o czym mówił prorok Daniel.

/.../
TLM: Czy te dwie książki włoskiego księdza[1], o których wspomniała Pani, zawierają dokumentacje, które dałyby nam dowody na tę infiltrację?

AVH: Dwie książki, o których wspomniałam zostały opublikowane w 1998 i 2000 roku przez włoskiego księdza Don Luigi Villa[2], z diecezji Brescia, który na prośbę [świętego] Ojca Pio poświęcił wiele lat swego życia na badanie możliwej infiltracji Kościoła przez masonów i komunistów.

Don Villa (z którym razem z mężem spotkaliśmy się w latach sześćdziesiątych) mówi, że nie stwierdzałby niczego, czego nie mógłby udowodnić. Kiedy książka "Paulo Sesto Beato?" wydana została w 1998 roku, wysłano ją do każdego włoskiego biskupa z osobna. Nikt nie potwierdził przesyłki, ale nikt też nie zakwestionował jego stwierdzeń.

Don Villa w swej książce przytacza sprawę, której żaden z kościelnych przedstawicieli ani nie odparł ani nie został poproszony o wyjaśnienie, mimo, iż Don Villa wymienił nazwiska poszczególnych osób powiązanych z tymi wydarzeniami. Sprawa odnosi się do rozbieżności pomiędzy Papieżem Piusem XII a Biskupem Montini, późniejszym Papieżem Pawłem VI, a wtedy Podsekretarzem Stanu. Pius XII, zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa jakie niesie ze sobą komunizm, który po II Wojnie Światowej dominował na połowie Europy, zabronił pracownikom Watykanu kontaktów z Moskwą. Ku swemu przerażeniu pewnego dnia poinformowany został przez Biskupa Upsali (Szwecja), że jego surowy zakaz został złamany. Papież wzbraniał się przed daniem wiary tym pogłoskom, aż do chwili, gdy otrzymał niezaprzeczalne dowody na to, że Montini korespondował z wieloma sowieckimi agencjami [rządowymi]. W międzyczasie Papież Pius XII (tak jak i Papież Pius XI) wysyłał potajemnie księży do Rosji, aby nieść posługę katolikom za Żelazną Kurtyną. Wszyscy z nich zostali aresztowani, torturowani, a później bądź straceni, bądź zesłani do gułagów. W końcu odkryto szpiega w Watykanie, którym był jezuita Alighiero Tonoli, bliski doradca Kardynała Montini. Tonoli był agentem pracującym dla Stalina z misją informowania Moskwy o posunięciach Watykanu, jak na przykład o wysyłaniu księży do Związku Sowieckiego.

Do tego należałoby dodać traktowanie Kardynała Mindszenty'ego przez Papieża Pawła VI. Wbrew swej woli Mindszenty został wezwany przez Watykan do opuszczenia Budapesztu. Jak powszechnie wiadomo, uciekł on komunistom otrzymując schronienie w Ambasadzie Amerykańskiej. Papież poważnie obiecał mu, iż zostanie on prymasem Węgier aż do końca życia. Jednak kiedy Kardynał przyjechał do Rzymu, Papież Paweł VI przyjął go ciepło, ale potem wysłał "na zesłanie" do Wiednia. Krótko po tym, ten świątobliwy prymas został poinformowany, że pozbawiono go tej funkcji, którą przydzielono komuś innemu, bardziej możliwemu do zaakceptowania przez węgierski komunistyczny rząd. Na dodatek, jeszcze bardziej tragiczny i smutny jest fakt, że gdy Mindszenty zmarł, żaden z reprezentantów Kościoła nie był obecny na Jego pogrzebie.

Innym przykładem infiltracji podanym przez Don Villa przekazany został autorowi przez Kardynała Gognon. Papież Paweł VI zwrócił się z prośbą do Kard. Gagnon (wówczas jeszcze arcybiskupa) o nadzór nad dochodzeniem mającym zbadać infiltrację Kościoła przez potężnych wrogów. Kardynał zgodził się na przeprowadzenie tej nieprzyjemnej czynności i zebrał duże akta, bogate w dokuczliwe fakty. Gdy praca została już ukończona, poprosił on o audiencję u Papieża celem osobistego doręczenia rękopisu. Prośba o audiencję nie została udzielona. Papież wysłał tylko notę, by dokument został złożony w biurze Kongregacji ds Duchowieństwa, zaznaczając by znalazł się on w specjalnym sejfie z dwoma zamkami. Po umieszczeniu dokumentu w sejfie następnego dnia okazało się, że nastąpiło doń włamanie i oryginał tajemniczo zniknął. Zwykle Watykan dba o to, by tego typu wydarzenia nie ujrzały światła dziennego, ale tym razem wzmianka o tym ukazała się nawet w L'Osservatore Romano (prawdopodobnie w wyniku presji, gdyż o wydarzeniu tym zdążyła poinformować już prasa świecka). Kardynał Gagnon, mając oczywiście kopię dokumentu ponownie poprosił Papieża o prywatną audiencję i po raz kolejny jego prośba została odrzucona. Zdecydował się on wtedy na opuszczenie Rzymu i udał się do swego kraju, Kanady. Później Gagnon został wezwany z powrotem do Rzymu, gdzie Papież Jan Paweł II nadał mu godność kardynała.

TLM: Dlaczego Don Villa napisał te książki, które przecież ukazują Pawła VI w krytycznym świetle?

AVH: Don Villa niechętnie zdecydował się na opublikowanie książek, o których wspomniałam. Ale gdy kilku biskupów naciskało na beatyfikację Pawła VI, ksiądz Don Villa odebrał to jako sygnał do opublikowania informacji, które zebrał w ciągu wielu lat. Czyniąc to wypełniał przepisy Roman Congregation, które mówią wiernym, że obowiązkiem ich jako członków Kościoła jest przekazywanie Kongregacji wszelkich informacji, które mogą stanąć na przeszkodzie ku beatyfikacji.

Biorąc pod uwagę burzliwy pontyfikat Pawła VI i mieszane znaki od niego pochodzące, np. gdy mówił o "dymie Szatana, który wtargnął do Kościoła", a jednocześnie odmawiał oficjalnego potępienia herezji [mnożących się w Kościele]; ogłosił Encyklikę Humanae Vitae (chwała jego pontyfikatu), jednak bardzo ostrożnie unikał proklamowania jej ex cathedra; wygłosił na Placu Św. Piotra w 1968 roku swoje Credo[3], a po raz kolejny nie zadeklarował, by była ona wiążąca dla wszystkich katolików; nie podporządkował się surowym rozkazom Piusa XII, by nie utrzymywać żadnych kontaktów z Moskwą, za to działał by się przypodobać komunistycznemu rządowi na Węgrzech przez złamanie swego przyrzeczenia danego Kardynałowi Mindszenty; sposób w jaki potraktował bogobojnego Kardynała Slipyj, który spędził 17 lat gułagów, aby w końcu stworzyć go praktycznie więźniem Watykanu, czy w końcu zwrócenie się do arcybiskupa Gagnon, by przeprowadził dochodzenie o możliwą infitrację Watykanu i odmówienie jemu audiencji, gdy dochodzenie zostało zakończone - to wszystko przemawia dobitnie przeciwko beatyfikacji Pawła VI, nazywanego w Rzymie "Paolo Sesto, Mesto" (Paweł VI, Smutny).

Nie ulega wątpliwości, że obowiązek opublikowania tych smutnych informacji wiązał się z uciążliwościami i był przykry dla Don Villa. Każdy katolik raduje się tym, że może z nieograniczonym szacunkiem spoglądać na Papieża, ale katolicy zdają również sobie sprawę, że Chrystus nigdy nie obiecał, że da nam bezbłędnych liderów; On nam obiecał, że bramy piekielne Go nie przemogą. Nie zapomnijmy jednak tego, że chociaż Kościół miał i bardzo złych papieży i miernych papieży, był również błogosławiony przez wielu wielkich papieży: osiemdziesięciu z nich zostało świętymi a wielu zostało beatyfikowanych. To jest właśnie historia sukcesu, która nie ma sobie równych w świeckim świecie.

Jeden jedyny Bóg jest sędzią Pawła VI, ale nie można zaprzeczyć temu, iż jego pontyfikat był zarówno bardzo skomplikowany jak i tragiczny. To właśnie podczas jego pontyfikatu, w ciągu piętnastu lat, więcej zmian wprowadzono w Kościele niż we wszystkich poprzednich wiekach razem wziętych. To co jest bardzo trapiące to to, że gdy czytamy zeznania byłych komunistów jak Bella Dodd, czy też gdy studiujemy masońskie dokumenty - pochodzące z dziewiętnastego wieku i najczęściej spisane przez upadłych księży w rodzaju Paul Roca [4] - to widzimy, że w dużym stopniu plany wrogów zostały już przeprowadzone: odpływ księży i zakonnic po Soborze Watykańskim II, brak potępienia dysydenckich teologów, feminizm, naciski na Rzym celem zniesienia celibatu, niemoralność wśród księży, bluźniercza liturgia[5], radykalne zmiany wprowadzone w świętej liturgii[6] i zwodniczy ekumenizm. Tylko ślepy może zaprzeczyć temu, że plany Wroga nie zostały przeprowadzone perfekcyjnie.

Nie zapominajmy też i tego, że gdy świat był zaszokowany tym, co zrobił Hitler, to właśnie tacy ludzie jak mój mąż właściwie wyczytali to co zostało napisane w Mein Kampf, gdzie spisany był cały plan, choć świat po prostu zdecydował, by w to nie wierzyć.

Jakkolwiek poważnie wygląda sytuacja [w Kościele], żaden zaangażowany katolik nie może zapomnieć tego, że Chrystus obiecał, iż pozostanie w Kościele, ze swoim Kościołem do samego końca świata. My powinniśmy medytować nad sceną przedstawioną w Ewangelii, gdzie łódź z apostołami targana była przez burzę i przerażeni tym uczniowie obudzili śpiącego Chrystusa. Wystraczyło wtedy, że wypowiedział On jedno słowo i nastała cisza. "O wy małej wiary!" ["Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?"]
/.../


PRZYPISY

[1] Sac. Luigi Villa, Paolo VI beato?, Editrice Civitŕ, Brescia, 1998, str. 285

[2] Jako znamienne można dodać, iż naczelna instytucja "tropiąca antysemityzm na świecie": Stephen Roth Institute, działająca przy Uniwersytecie w Tel-Aviwie, kwalifikuje o. Don Luigi Villa jako "jednego z najbardziej ekstremalnych katolickich fundamentalistów, [który] stoi na stanowisku przed-Soborowym i antyżydowskim, oraz publikuje artykuły broniące osoby i publikacje zaprzeczające [oficjalnej wersji] Holocaustu. [...] Wydawany przez Don Luigi Villa miesięcznik Chiesa Viva (Brescia) [...] publikuje artykuły 'udowadniające' istnienie żydowsko-masońskiej konspiracji". - przyp. Red. BIBUŁA

[3] The Credo of the People of God, Promulgated by Pope Paul VI on June 30, 1968. - przyp. Red. BIBUŁA

[4] O. Paul Roca (zm. 1893), apostata, teozof, mason, potępiony przez Kosciół, napisał m.in: "Wierzę, że boski kult w formie określonej przez liturgię, ceremonię, rytuał i przepisy Kościoła Rzymskiego przejdzie wkrótce transformacje na powszechnym soborze, który przywróci mu czcigodną prostotę złotego wieku apostolskiego, w zgodzie z nakazami sumienia i nowoczesnej cywilizacji." - przyp. Red. BIBUŁA

[5] Patrz artykuł "Przyszłość papiestwa" w First Things, kwiecień 2001, pióra Davida Hart.

Powyższy tekst ukazał się w piśmie BIBUŁA Numer 16, czerwiec 2003

Zapisane
wojtek1975
adept
*
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #117 dnia: Marca 17, 2010, 21:58:50 pm »

Autor czasami pisze  w sposób bardzo niejasny. Tak w przepisie w rozdziale dotyczącym liturgii. Przypis 309 "Należy dodać, że mniej więcej w tym samym czasie Watykan podjął kroki prawne przeciwko biskupowi Lefebre'owi, dążąc do zamknięcia jego seminarium i rozwiązania jego "Bractwa". W wyniku tego procesu nie tylko zakazano biskupowi odprawiania Mszy św. na terenie Watykanu,  ale Paweł VI odmówił także mu prawa do celebrowania Mszy św. wraz z nim."
 Ciekawe którą mszę autor miał na myśli. NOM czy Tridentinę
Zapisane
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #118 dnia: Marca 17, 2010, 22:26:49 pm »

Ten przypis widnieje na stronie 331?

Dla porównania, w wersji angielskiej, na stronie 170 znajdujemy przypis nr 24:
Cytuj
S. C. 15 June 1975. To be noted: in that same period, the Vatican tried Monsignor Lefèbvre in order to suppress his Seminary and strip his “Brotherhood” even of the “right to existence”. Subsequently, not only was Monsignor Lefèbvre barred from celebrating the Holy Mass on Vatican territory, but Paul VI denied Him the right to celebrate with Him.
Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #119 dnia: Marca 17, 2010, 22:57:05 pm »

Ciekawe którą mszę autor miał na myśli. NOM czy Tridentinę
No jeśli to jest przypis przytoczony przez Pana Eligiusza, to ja bym się zbytnio nad tym nie zastanawiał...
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 28 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!