Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2025, 16:09:02 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233170 wiadomości w 6650 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28 Drukuj
Autor Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"  (Przeczytany 154440 razy)
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #45 dnia: Lutego 22, 2010, 22:38:11 pm »

+
Santo Subito! ;)
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #46 dnia: Lutego 22, 2010, 22:40:13 pm »

+++
Santo Subito!
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #47 dnia: Lutego 22, 2010, 22:52:05 pm »

Panie Tato, skoro tyle zagadnien udalo sie podretuszowac i wciaz mowic o ciaglosci, to nie widze problemow, czemu i w kwestii moralnosci nie mozna by bylo tego zrobic. Wielu tego wtedy oczekiwalo, argumenty dlaczego trzeba zmieniac byly gotowe, machina propagandowa dzialala. Naprawde teoria zaslony dymnej nie trzyma sie kupy. Nie wyobrazam sobie lepszego momentu na te zmiany niz wtedy, kiedy i tak mowiono o wielkich zmianach w KK.
Takie Humanae Vitae i Evangelium Vitae praktycznie przekresla mozliwosci zmiany nauczania w owych kwestiach w bliskiej przyszlosci.
A co do potegi Kosciola w 1958 to Kosciol byl wtedy silny, bo spoleczenstwo bylo konserwatywne. A i tak zmiany spoleczne po IIWW dawaly o sobie znac. Potem rewolucja obyczakowa 1968 doprowadzila do zupelnego upadku konserwatywnego modelu spoleczenstwa i pociagnela za soba Kosciol niemalze na dno. Bledem bylo chyba to, ze KK poplynal z tym sciekiem, aczkolwiek potrafie to nawet zrozumiec.
« Ostatnia zmiana: Lutego 22, 2010, 22:57:05 pm wysłana przez Jean Gabriel Perboyre » Zapisane
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #48 dnia: Lutego 23, 2010, 16:09:01 pm »

Właśnie dlatego, żeby nie miał Pan pewności do celowości działań mających zniszczyć Kościół.
Niech pan sobie wyobrazi sytuację, że Paweł VI stwierdza, że aborcja pod pewnymi względami jest dopuszczalna- i po Nim. ma Pan pewność komu służy, a tak nadal Pan i Ja borykamy się z pytaniami- kim był Paweł VI?!
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
lukashogun
adept
*
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #49 dnia: Lutego 23, 2010, 20:59:23 pm »

Ten Pontyfikat wzbudza we mnie szacunek mieszany ze współczuciem, pomimo ewidentnych złych decyzji (nie usprawiedliwiam jego zbytniego zaufania do współpracowników, objawiającego się nie czytaniem podpisywanych dokumentów). Przygniótł Go ciężar Urzędu, a pogarszający się stan Kościoła doprowadził do rozpaczy w ostatnich latach pontyfikatu (co przyznał nawet abp Lefebvre).

Paweł VI zwalczał praktykę przyjmowania Komunii Św. na rękę (bp Laise "Komunia Św. na rękę. Dokumenty i historia").
To on rozpoczął pielgrzymowanie na skalę globalną, dzięki czemu papież stał się bliższy ludziom, poprzez media był obecny w ich życiu.
Poza tym warto pamiętać, że Paweł VI mianował kardynałami trzech kolejnych papieży: Jana Pawła I (1973) Jana Pawła II (1967) i Benedykta XVI(1977).

Co do masońskich "teorii", albo "sobowtórowych", to latach siedemdziesiątych krążyły pogłoski, że Paweł VI ma w wieku 75 lat ustąpić (osiągnięcie wieku emerytalnego i oczywiście pogarszający się stan zdrowia). Gdyby to zrobił to ten precedens zostałby wykorzystany do wprowadzenia kadencyjności urzędu papieskiego. Marzenie każdego masona.

Przyznam, że nie czytałem jeszcze książki ks. Villi, po polsku książkę o Pawle VI napisał Józef Mackiewicz "Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy" (polecam).
Pomimo, że bardzo krytycznie odniósł się do posoborowego aggiornamento (także w wykonaniu kard. Wyszyńskiego), to postawił ciekawą tezę, którą starał się tłumaczyć Jego kontrowersyjne decyzje. Paweł VI dążył do przywrócenia dawnych wpływów Kościoła w świecie przez zdobycie popularności wśród opinii publicznej, która w tym świecie odgrywa rolę rządzącą. Czyli lewicy demokratycznej, oraz wpływowych elementów skrajnych, "socjalistycznych". (Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy, 2004, s.160).
Mackiewicz udowadniał szkodliwość tej polityki, jednak odnoszę wrażenie, że w pełni zrealizował plan starego Papieża dopiero Jan Paweł II.

Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1242


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #50 dnia: Lutego 23, 2010, 21:06:27 pm »

Po awarcie poznaję że na forum przybył chyba jedyny zwolennik pp. Pawła VI. Ja bym go tak nie gloryfikował.
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #51 dnia: Lutego 23, 2010, 21:11:50 pm »

szczególnie zwalczał mszę trydencką do końca życia(choćby przemówienie z 1976 roku przytoczone w książkach P. Milcarka i ks. Luigi Villa) i Arcybiskupa Lefebvra. A tu prosżę jeden z jego następców Benedykt XVI zrobił odwrotnie niż on Paweł VI zamierzał. Przywrócił mszę, którą Paweł VI tak zwalcał.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #52 dnia: Lutego 24, 2010, 14:25:38 pm »

Paweł VI zwalczał praktykę przyjmowania Komunii Św. na rękę (bp Laise "Komunia Św. na rękę. Dokumenty i historia").
Co z tego że zwalczał? Nie liczy się, że "z bólem serca", tylko że zalegalizował tę praktykę.

To on rozpoczął pielgrzymowanie na skalę globalną, dzięki czemu papież stał się bliższy ludziom, poprzez media był obecny w ich życiu.
Rozpoczynając w Kurii Rzymskiej okres "gdy kota nie ma myszy harcują"
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #53 dnia: Lutego 24, 2010, 14:47:12 pm »

Cytat: lukashogun
To on rozpoczął pielgrzymowanie na skalę globalną, dzięki czemu papież stał się bliższy ludziom, poprzez media był obecny w ich życiu.
Media i tak by się w końcu do papieża doczepiły. A przez pielgrzymkę do Ziemi Świętej bardziej obalił postrzeganie papieża jako "więźnia Watykanu".
Cytat: lukashogun
Poza tym warto pamiętać, że Paweł VI mianował kardynałami trzech kolejnych papieży: Jana Pawła I (1973) Jana Pawła II (1967) i Benedykta XVI(1977).
A jakby to zrobił Borgia, to także byłby to argument, przemawiający za tym, że był to dobry papież?
Cytat: lukashogun
Paweł VI dążył do przywrócenia dawnych wpływów Kościoła w świecie przez zdobycie popularności wśród opinii publicznej, która w tym świecie odgrywa rolę rządzącą. Czyli lewicy demokratycznej, oraz wpływowych elementów skrajnych, "socjalistycznych".
Czyli zdobycie popularności za cenę Wiary? Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Zresztą trudno mówić o jakiejkolwiek zamianie, bo katolickość poszła do lamusa, a popularności nie ma.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #54 dnia: Lutego 24, 2010, 14:58:33 pm »

proszę nie porównywać bardzo dobrego i sprawnego Papieża Aleksandra VI do P6 ! To uwłacza jego pamięci
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
lukashogun
adept
*
Wiadomości: 37


« Odpowiedz #55 dnia: Lutego 24, 2010, 21:02:51 pm »

Cytat: lukashogun
Paweł VI dążył do przywrócenia dawnych wpływów Kościoła w świecie przez zdobycie popularności wśród opinii publicznej, która w tym świecie odgrywa rolę rządzącą. Czyli lewicy demokratycznej, oraz wpływowych elementów skrajnych, "socjalistycznych".
Czyli zdobycie popularności za cenę Wiary? Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Zresztą trudno mówić o jakiejkolwiek zamianie, bo katolickość poszła do lamusa, a popularności nie ma.
Kard. Wyszyński zawarł ugodę z komunistami. Nie poszedł drogą wytyczoną przez kard. Midszentego. Polityka ustępstw PVI miała ten sam cel: zapewnić przetrwanie Kościoła we wrogim otoczeniu. Istniało duże podobieństwo między zlaicyzowanymi krajami zachodu, a krajami bloku sowieckiego, jeśli chodzi o ich stosunek do katolików. W Polsce ta polityka doprowadziła do infiltracji Kościoła przez wrogie siły i podobnie się stało w Kościele powszechnym.
Cytat: lukashogun
Poza tym warto pamiętać, że Paweł VI mianował kardynałami trzech kolejnych papieży: Jana Pawła I (1973) Jana Pawła II (1967) i Benedykta XVI(1977).
A jakby to zrobił Borgia, to także byłby to argument, przemawiający za tym, że był to dobry papież?
Bardzo dobre pytanie :) Aleksander VI (Borgia) mianował kardynałem późniejszego Pawła III, który w 1545r. zwołał Sobór Trydencki ;) Stanowisko dostał dzięki siostrze, która pamiętała o rodzinie nawet w papieskiej sypialni (http://fronda.pl/hiob/blog/kardynal_puzyna_piekna_julia_i_brat_kochanki_papieza)

Obie strony, postępowcy i tradycjonaliści, przemilczają ten pontyfikat. W świadomości zbiorowej w ogóle go nie ma. Pamięta się dobrego Jana XXIII (Sobór) i Jana Pawła II.
Skoro Paweł VI był taki liberalny i postępowy, to skąd ta cisza w mediach? Krytykowanie Jana Pawła II byłoby o wiele skuteczniejsze, gdyby porównywać go do "wielkiego poprzednika",
który rozumiał współczesny świat.
Ratują go od zapomnienia jego następcy JP II i BXVI, chwaląc jego dokumenty ("Populorum progressio" Benedykt XVI stawia obok "Rerum novarum" Leona XIII) i określają go jako "duchowego ojca". Stąd moje zainteresowanie tą postacią. Z reguły tradycjonaliści podważają jego godność Pasterza Kościoła (zarzucają że był masonem lub żydem, że nie został ochrzczony, etc.). Ja przyjmuję, że w jego postępowaniu zawsze przyświecało mu dobro Kościoła. Dlatego zastanawiam się czy Jego słabość wynikała z osobistych cech, czy może ofensywa sił wrogich (z zewnątrz i wewnątrz Kościoła), która w tym czasie była tak ogromna, że nie podołał on swym obowiązkom.
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2010, 21:06:24 pm wysłana przez lukashogun » Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #56 dnia: Lutego 24, 2010, 22:29:19 pm »

Cytat: lukashogun
Polityka ustępstw PVI miała ten sam cel: zapewnić przetrwanie Kościoła we wrogim otoczeniu.
Tylko, że to otoczenie nie było tak wrogie jak wcześniej. Poza tym, czy ugoda z komuchami dotyczyła doktryny i obyczajów?
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #57 dnia: Lutego 24, 2010, 22:30:29 pm »

Milczenie wokół pontyfikatu Pawła VI spowodowane jest chęcią zachowania,  zdobytych przez modernistów wpływów na masakrowanie Kościoła. Przecież nawet sam autor ks. L. Villa, wiedział jak bardzo grzebanie w tym pontyfikacie, może zaszkodzić samemu procesowi beatyfikacyjnemu!

Nawet nie wiem, czy ktoś jest w stanie bronić Pawła VI znając cały  "dorobek" jego pontyfikatu?!
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
Tomasz
rezydent
****
Wiadomości: 269

Extra Ecclesiam nulla salus

Blog RZYMSKI KATOLIK
« Odpowiedz #58 dnia: Lutego 25, 2010, 00:14:11 am »

Kilka cytatów w temacie papieży doby Soboru

"Papiestwo, takie, jakie jest, zniknie bez najmniejszej wątpliwości, gdyż jest ono jedynie kamieniem przydrożnym, zalążkiem organu w stanie ewolucji. Najwyższy Kapłan boskiej Synarchii nie będzie w niczym podobny do papieża epoki współczesnej"

Saint-Yves d'Alveydre 1880

"Papiestwo epok dawnych nie ma już nic do powiedzenia epoce nowożytnej, która nadchodzi i która zresztą nie ma zamiaru go słuchać. Ono już nie ma nic do roboty w nowym porządku społecznym, który z wyższych racji musiał zacząć funkcjonować, choć jeszcze w sposób niedoskonały  - poza Rzymem, bez Rzymu, pomimo Rzxymu i przeciw Rzymowi..."

"...Oznajmiając własny upadek papiestwo rzymskie oświadczy urbi et orbi, że kończąc swoją misję i swą rolę kierowniczą, samo, dobrowolnie w swoim starym kształcie rozwiązuje się, aby dać wolne pole wyższego rzędu działanim nowego Pontyfikatu, nowego Kościoła i nowego Kapłaństwa, które ono samo kanonicznie ustanowi, zanim wyda ostatnie tchnienie. A potem do cna wyczerpane, runie ponownie na śmiertelne łoże i zaśnie na zawsze snem śmierci..."

"Przygotowuje się złożenie krwawej ofiary, która będzie uroczystą ekspijacją... Papiestwo upadnie; zginie od poświęconego sztyletu, wykutego przez ojców ostatniego Soboru. Papieski Cezar jest hostią ukoronowaną po to, by ją złożyć na ofirę"

"Jestem przekonany, że święte obrzędy regulowane przez liturgię, ceremoniał, rytuał i przepisy Kościoła Rzymskiego, ulegną niebawem na Soborze ekumenicznym przeobrażeniom, które przywracając im czcigodną prostotę złotego wieku czasów apostolskich, zharmonizują je z nowym stanem swiadomości i cywilizacji współczesnej"

ex-ksiądz Pierre de Rocca 1889
Zapisane
Kubaturus
aktywista
*****
Wiadomości: 919


« Odpowiedz #59 dnia: Lutego 27, 2010, 18:56:26 pm »

No i zbliżam się do końca książki. Jakoś się trzymałem do czasu, gdy  dotarłem do rozdziału związanego ze stosunkiem Pawła VI do komunizmu. Kolokwialnie mówiąc jestem zmasakrowany- straszne, a w szczególności to, jak potraktowany został przez niego kard. Mindszenty.


Przed książką nie miałem, aż tak fatalnego zdania na temat Pawła VI jak teraz. Nie dziwię się czasami ludziom, którzy wymyślają historie o sobowtórze papieża- jego się nie da obronić!!! >:(
Zapisane
Dwa filary! Bosko! - Dwie korony! Maksymilian Maria!
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!