Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2025, 17:00:00 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233171 wiadomości w 6650 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 28 Drukuj
Autor Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?"  (Przeczytany 154484 razy)
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #225 dnia: Marca 30, 2011, 09:01:31 am »

Przysięga nie musi bezpośrednio towarzyszyć ceremonii oficjalnej koronoacji to raz. Nikt nie przedstawił dowodu, że w takiej lub innej formie ( np. podpisem ) Papieże jej nie składali, znam zdanie Panów na ten temat ( w tym także to podparte argumentem z "Wikipedii" ), lecz już wielekroć dyskutowaliśmy o tem i zaznaczam że choć wcale nie jestem jakimś upartym zwolennikiem tezy jej istnienia w czasach choćby przedsoborowych,( bo sam jej fakt niczego nie zminia w sytuacji Papieży wszak tak jak każdy z nas podległych Prawu Bożemu i kanonicznemu w aspektach o których przysięga ta mówi ) to isnieją dotychczas poważni ( mam na myśli kapłanów i teologów a nie nas amatorów ) zwolennicy tezy jej obowiazywania i żadne tam "filmiki" z przebiegu koronacji  Jana XIII czy opisy z czasów Leona XIII niczego w tem względzie nie zmienią. nie udowodnią ani nie przesądzą. Przysięga ta znajduje się w wrchiwach Kościoła jako dokument, z całą pewnością była używana w Kościele Świętym ( czego już np. nie da się powiedzieć  o "kanonie św. Hipolita") przez jaki czas ( tego nie wiemy ) i zawiera oraz oddaje swą treścią zarówno to do czego Papieże są zobowiązani jak i to jakim podlegają prawom w całej głębi i sensie katolckiej Tradycji. Panowie walczycie zaś z tą przysięgą tak, jakby była jakimś "kamieniem milowym" i fakt jej ewentualnego zastosowania mógł uratować wybraną postać z dziejów Kościoła i jego samego przed "widmem" sedevacante... Podobnie niektórzy próbują nieudolnie "walczyć"
z Konstytucją Apostolską "Cum ex apostolatus" Pawła IV i oddaliby wiele by nie istniała lub by przynajmniej o niej nie mówiono mimo iż stanowi ona akt prawa Kościoła Świętego a także inne kanony i Jego nauczanie także przez Papieży czy Doktorów mówią wszak przecie to samo co ona....
Podsumowując nie wiem czy faktycznie była ona składana przez Jana XIII i Pawła VI, X.Villa czy X.Rama oraz szereg innych postaci tak twierdzą, zdania przeciwne też oczywiście znam, lecz doprawdy bawi mnie histeria z jaką się niektórzy z P.T. Dyskutantó reagują na sam tekst tej mądrej w treści i jakże zgodnej z sensus catholicus przysięgi, która po prostu wyraża tylko to co uczy Kościół i która napewno była składana przez wielu Papieży...

Znamy dokładnie nowożytny ceremoniał od chwili przyjęcia wyboru aż do koronacji papieża. W żadnym momencie nic podobnego do tak ukochanej przez Panów literackiej fikcji się nie pojawia. Dajmy już raz na zawsze spokój z tą rzekomą przysięgą bo nie chodzi o kompromitację Panów tylko o poważną dyskusję.
Na przykład o przysiędze antymodernistycznej. Oto jej treść:

Cytuj
Ja... przyjmuję niezachwianie, tak w ogólności, jak w każdym szczególe, to wszystko, co określił, orzekł i oświadczył nieomylny Urząd Nauczycielski Kościoła.

Najpierw wyznaję, że Boga, początek i koniec wszechrzeczy, można poznać w sposób pewny, a zatem i dowieść Jego istnienia, naturalnym światłem rozumu w oparciu o świat stworzony, to jest z widzialnych dzieł stworzenia, jako przyczynę przez skutki.

Po drugie: zewnętrzne dowody Objawienia, to jest fakty Boże, przede wszystkim zaś cuda i proroctwa, przyjmuję i uznaję za całkiem pewne oznaki Boskiego pochodzenia religii chrześcijańskiej i uważam je za najzupełniej odpowiednie dla umysłowości wszystkich czasów i ludzi, nie wyłączając ludzi współczesnych.

Po trzecie: mocno też wierzę że Kościół, stróż i nauczyciel słowa objawionego, został wprost i bezpośrednio założony przez samego prawdziwego i historycznego Chrystusa, kiedy pośród nas przebywał, i że tenże Kościół zbudowany jest na Piotrze, głowie hierarchii apostolskiej, i na jego następcach po wszystkie czasy.

Po czwarte: szczerze przyjmuję naukę wiary przekazaną nam od Apostołów przez prawowiernych Ojców, w tym samym zawsze rozumieniu i pojęciu. Przeto całkowicie odrzucam jako herezję zmyśloną teorię ewolucji dogmatów, które z jednego znaczenia przechodziłyby w drugie, różne od tego, jakiego Kościół trzymał się poprzednio. Potępiam również wszelki błąd, który w miejsce Boskiego depozytu wiary, jaki Chrystus powierzył swej Oblubienicy do wiernego przechowywania, podstawia... twory świadomości ludzkiej, które zrodzone z biegiem czasu przez wysiłek ludzi nadal w nieokreślonym postępie mają się doskonalić.

Po piąte: z wszelką pewnością utrzymuję i szczerze wyznaję, że wiara nie jest ślepym uczuciem religijnym, wyłaniającym się z głębin podświadomości pod wpływem serca i pod działaniem dobrze usposobionej woli, lecz prawdziwym rozumowym uznaniem prawdy przyjętej z zewnątrz ze słuchania, mocą którego wszystko to, co powiedział, zaświadczył i objawił Bóg osobowy, Stwórca i Pan nasz, uznajemy za prawdę dla powagi Boga najbardziej prawdomównego.

Poddaję się też z należytym uszanowaniem i całym sercem wyrokom potępienia, orzeczeniom i wszystkim przepisom zawartym w encyklice Pascendi i dekrecie Lamentabili, zwłaszcza co się tyczy tzw. historii dogmatów.

Również odrzucam błąd tych, którzy twierdzą, że wiara podana przez Kościół katolicki może się sprzeciwiać historii i że katolickich dogmatów, tak jak je obecnie rozumiemy, nie można pogodzić z dokładniejszą znajomością początków religii chrześcijańskiej.

Potępiam również i odrzucam zdanie tych, którzy mówią, że wykształcony chrześcijanin występuje w podwójnej roli: jednej człowieka wierzącego, a drugiej historyka, jak gdyby wolno było historykowi trzymać się tego, co się sprzeciwia przekonaniom wierzącego, albo stawiać przesłanki, z których wynikałoby, że dogmaty są albo błędne, albo wątpliwe byleby tylko wprost im się nie przeczyło.

Potępiam również ten sposób rozumienia i wykładu Pisma św., który pomijając Tradycję Kościoła, analogię wiary i normy podane przez Stolicę Apostolską, przyjmuje wymysły racjonalistów w sposób zarówno niedozwolony, jak i lekkomyślny, a krytykę tekstu uznaje za jedyną i najwyższą regułę.

Odrzucam również zdanie tych, którzy twierdzą, że ten, co wykłada historię teologii lub o tym przedmiocie pisze, powinien najpierw odłożyć na bok wszelkie uprzednie opinie, tak co do nadprzyrodzonego początku katolickiej Tradycji jak co do obiecanej przez Boga pomocy w dziele wiecznego przechowywania wszelkiej objawionej prawdy; nadto że pisma poszczególnych Ojców należy wykładać według samych tylko zasad naukowych z pominięciem wszelkiej powagi nadprzyrodzonej i z taką swobodą sądu, z jaką zwykło się badać jakiekolwiek dokumenty świeckie.

W końcu wreszcie ogólnie oświadczam, że jestem najzupełniej przeciwny błędowi modernistów twierdzących, że w świętej Tradycji nie ma nic Bożego, albo co daleko gorsze pojmujących pierwiastek Boży w znaczeniu panteistycznym, tak iż nic nie pozostaje z Tradycji katolickiej poza tym suchym i prostym faktem, podległym na równi z innymi dociekaniom historycznym, że byli ludzie, którzy szkołę założoną przez Chrystusa i Jego Apostołów rozwijali w następnych wiekach swą gorliwą działalnością, zręcznością i zdolnościami.

Przeto usilnie się trzymam i do ostatniego tchu trzymać się będę wiary Ojców w niezawodny charyzmat prawdy, który jest, był i zawsze pozostanie w "sukcesji biskupstwa od Apostołów" [Św. Ireneusz, Adv. haer. IV, 26 PG 7, 1053 C]; a to nie w tym celu, by trzymać się tego, co może się wydawać lepsze i bardziej odpowiednie dla stopy kultury danego wieku, lecz aby nigdy inaczej nie rozumieć absolutnej i niezmiennej prawdy głoszonej od początku przez Apostołów.

Ślubuję, iż to wszystko wiernie, nieskażenie i szczerze zachowam i nienaruszenie tego przestrzegać będę i że nigdy od tego nie odstąpię, czy to w nauczaniu. czy w jakikolwiek inny sposób mową lub pismem. Tak ślubuję, tak przysięgam, tak niech mi dopomoże Bóg i ta święta Boża Ewangelia.

Proszę o podanie konkretnych, udokumentowanych (przypis źródłowy!) i wraz z kontekstem cytatów z wypowiedzi Sługi Bożego Pawła VI które świadczą o odrzuceniu wprost któregokolwiek z punktów przysięgi antymodernistycznej i tym samym o popadnięciu w herezję modernizmu.


Przecież pisałem "Liber Diurnus Romanorum Pontificum".....ma Pan dowód na to że istniała "w ogóle"....
Wiem według Panów mody możemy się przerzucać wzajem gnojem..."oszczercami" czy "bredniami" tylko to niczego nie zmienia...
Na takiej zasadzie to i II ME istniała w ogóle. Problem tylko, czy kiedykolwiek była używana.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2011, 14:17:33 pm wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #226 dnia: Marca 30, 2011, 14:56:29 pm »

Zatem mam konkretne pytanie. Podobno przysięga antymodernistyczna (z 1910 r.) była obowiązkowo składana w czasie święceń kapłańskich do 1967 roku. Moje pytanie brzmi: Czy papieże Paweł VI i Jan Paweł II  (oczywiście zanim objęli urząd :) ) złożyli tę przysięgę czy nie?
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #227 dnia: Marca 30, 2011, 15:00:39 pm »

Zatem mam konkretne pytanie. Podobno przysięga antymodernistyczna (z 1910 r.) była obowiązkowo składana w czasie święceń kapłańskich do 1967 roku. Moje pytanie brzmi: Czy papieże Paweł VI i Jan Paweł II  (oczywiście zanim objęli urząd :) ) złożyli tę przysięgę czy nie?

No pewnie, to był obowiązek. Chyba, że już wtedy trwał "spisek soborowy" i prześlizgnęli się do święceń bez przysięgi  8) Oczywiście to żart i jestem pewien na 99,9 % że składali.
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3684


« Odpowiedz #228 dnia: Marca 30, 2011, 17:09:37 pm »

Moje pytanie brzmi: Czy papieże Paweł VI i Jan Paweł II  (oczywiście zanim objęli urząd :) ) złożyli tę przysięgę czy nie?

Dlaczego zatrzymać się na już nieżyjących papieżach? Benedykt XVI też musiał składać tę przysięgę.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3695

« Odpowiedz #229 dnia: Marca 30, 2011, 17:26:03 pm »

I to kilkukrotnie.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #230 dnia: Marca 31, 2011, 00:16:47 am »

Dobra nie będzie to też o żyjacym papieżu. Czy zatem ktoś KONKRETNIE wie cos na ten temat?
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #231 dnia: Marca 31, 2011, 08:19:53 am »

Dobra nie będzie to też o żyjacym papieżu. Czy zatem ktoś KONKRETNIE wie cos na ten temat?

Ale na jaki temat? Czy Bł. Jan XXIII, Sługa Boży Paweł VI, Sługa Boży Jan Paweł I, Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II i Ojciec Św. Benedykt XVI składali przysięgę antymodernistyczną? Składali.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3695

« Odpowiedz #232 dnia: Marca 31, 2011, 08:35:07 am »

@ Waldemar

Motu proprio „Sacrorum Antistitum” Piusa X wprowadzające obowiązek składania przysięgi antymodernistycznej - AAS 02 [1910], 655-680
http://www.vatican.va/archive/aas/documents/AAS%2002%20%5B1910%5D%20-%20ocr.pdf

Wyjaśnienia Św. Kongregacji Konsystorza co do obowiązku i sposobu jej składania - AAS 02 [1910], 740-741; 856-857

Dekret Świętej Kongregacji Nauki Wiary podający formułę skróconego wyznanie wiary, do użycia w wypadkach, gdy prawem przepisane jest złożenie wyznania wiary, zastępującego dotychczas stosowane trydenckie wyznanie wiary i przysięgę antymodernistyczną - AAS 59 [1967], 1058
http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_19670717_formula-professio-fidei_lt.html
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2011, 09:40:31 am wysłana przez Bartek » Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #233 dnia: Marca 31, 2011, 23:36:02 pm »

Dobra nie będzie to też o żyjacym papieżu. Czy zatem ktoś KONKRETNIE wie cos na ten temat?

Ale na jaki temat? Czy Bł. Jan XXIII, Sługa Boży Paweł VI, Sługa Boży Jan Paweł I, Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II i Ojciec Św. Benedykt XVI składali przysięgę antymodernistyczną? Składali.

Pan to potrafi rozbawić Panie Michale ...;) słowo daję...:) Xiędzu Dobrodziejowi i Panom odpowiem w sobotę , wybaczenia proszę czasu mało....
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #234 dnia: Kwietnia 01, 2011, 07:39:23 am »

Pan to potrafi rozbawić Panie Michale ...;) słowo daję...:) Xiędzu Dobrodziejowi i Panom odpowiem w sobotę , wybaczenia proszę czasu mało....

Pan MB nie dość, ze sobie strzela gole samobóje to jeszcze jeszcze się z tego cieszy. Nie ta bramka panie Michale!
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #235 dnia: Kwietnia 01, 2011, 22:46:41 pm »

A czym konkretnie sobie teraz strzelił, bo nie rozumiem?  ???
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2011, 14:18:51 pm wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #236 dnia: Kwietnia 01, 2011, 23:46:54 pm »

Panie thomas12345 jakkolwiek to brzmi, jak panu minie zapał neofity to pan zrozumie.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #237 dnia: Kwietnia 04, 2011, 09:36:13 am »

Pan to potrafi rozbawić Panie Michale ...;) słowo daję...:) Xiędzu Dobrodziejowi i Panom odpowiem w sobotę , wybaczenia proszę czasu mało....

Pan MB nie dość, ze sobie strzela gole samobóje to jeszcze jeszcze się z tego cieszy. Nie ta bramka panie Michale!

A czym konkretnie sobie teraz strzelił, bo nie rozumiem?  ???

Daj Pan spokój, brak argumentów przykrywają rechotem. Na prostą prośbę o wskazanie, w którym momencie Jan XXIII i Paweł VI wprost zaprzeczyli przysiędze antymodernistycznej nie są w stanie nic odpowiedzieć. Może dlatego, że modernizm nie jest dla nich konkretną herezją tylko uniwersalną obelgą.
Zapisane
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #238 dnia: Kwietnia 04, 2011, 10:06:18 am »

Św. Pius X dokładnie opisał na czym polega działanie modernistów: Istotą ich działania jest podgrzewanie żabki by zdechła i nie zauważyła tego. Człowiek zainfekowany modernizmem nie widzi nie będzie tego w stanie łatwo zauważyć - dotyczy to tak i tych, którzy głoszą takie poglądy (przede wszystkim praktycznie) ale i też słuchających. Ponieważ modernistyczny katolik ma mgliste, niejednoznaczne i w gruncie rzeczy emocjonalne podejście do prawd wiary, to i też sam nie jest w stanie zrozumieć co się dzieje. W efekcie ocenia to nie w świetle prawdy, którą rozum mu powinien pokazać, lecz w świetle pragnień a zwłaszcza w ciemności grzechów, które w nim są.

Jeżeli ktoś tego nie widzi, to powinien wczoraj o 19.30 być na mszy (?) św. (???) w kościele św. Rocha w Białymstoku gdzie głoszone (?) były rekolekcje (?). To jest modernizm w praktyce. Mógłbyś spędzić setki godzin tłumacząc czym jest modernizm, ale wystarczyło tam być z choćby małą ilością zdrowego rozsądku żeby to zrozumieć.

Wkład papieży w te wczorajsze przedstawienie jest niestety oczywisty, gdyż trzeba było lat pracy - to wczoraj to był owoc tego drzewa.
Zapisane
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #239 dnia: Kwietnia 04, 2011, 15:28:47 pm »

Daj Pan spokój, brak argumentów przykrywają rechotem. Na prostą prośbę o wskazanie, w którym momencie Jan XXIII i Paweł VI wprost zaprzeczyli przysiędze antymodernistycznej nie są w stanie nic odpowiedzieć. Może dlatego, że modernizm nie jest dla nich konkretną herezją tylko uniwersalną obelgą.

Widać MB nie cztał tej knigi, jeśli zadaje takie pytania.
Zapisane
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 28 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ks. Luigi Villa "Paweł VI beatyfikowany?" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!