Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Lutego 16, 2025, 20:00:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232983 wiadomości w 6648 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Pytania (d)o księdza Konstantyna ~ FSSPX
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 ... 40 Drukuj
Autor Wątek: Pytania (d)o księdza Konstantyna ~ FSSPX  (Przeczytany 165931 razy)
Kreowany_styl
bywalec
**
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #240 dnia: Grudnia 14, 2010, 20:37:51 pm »

Nie wiem, słyszałem taki "plotki" więc pytam :)
Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1372


« Odpowiedz #241 dnia: Grudnia 14, 2010, 21:54:38 pm »

Skoro rytem własnym jest KRR, to nie mogą uczestniczyć w NOM bez ważnych powodów. Jeszcze pozostaje pytanie, co rozumiemy jako 'uczestnictwo'. Czy wysłuchanie mszy też?
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #242 dnia: Grudnia 14, 2010, 23:19:21 pm »

Naszym rytem własnym jest ryt rzymski. Czy to oznacza że nie możemy uczestniczyć w Boskiej Liturgii w rycie bizantyńsko-ukraińskim "bez ważnych powodów"? To było niezbyt mądre pytanie.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #243 dnia: Grudnia 15, 2010, 09:01:32 am »

Taka wlasnie byla  jeszcze calkiem niedawno dyscyplina Kosciola, ktory unika mieszania rytow tak w liturgii, co w zyciu codziennym. Dzis oczywiscie Lud Bozy dzieki posoborowej rewolucji zostal wyzwolony z tych staromodnych przesadow i ciemnoty, wiec kazdy moze sobie chodzic gdzie mu sie zywnie podoba, a powodem wystarczajacym jest wlasne widzimisie.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #244 dnia: Grudnia 29, 2010, 18:47:12 pm »

Czy na NOM kleryk III roku (po obłóczynach 8 grudnia) może komunikować w czasie mszy św.? Czy są na to jakieś przepisy czy to tylko załatwia  jakieś zezwolenie biskupa?  U mnie w macierzystej parafii jest tak praktykowane, i jak ten kleryk idzie dalej to Deo Gratias!, ale ilu było wcześniej jeszcze po obłóczynach, też komunikowali i odeszli z Seminarium. Niedoszły dominikanin też był i czy to tak powinno być?
Zapisane
triregnum
uczestnik
***
Wiadomości: 233

« Odpowiedz #245 dnia: Grudnia 29, 2010, 19:28:29 pm »

Czy na NOM kleryk III roku (po obłóczynach 8 grudnia) może komunikować w czasie mszy św.? Czy są na to jakieś przepisy czy to tylko załatwia  jakieś zezwolenie biskupa?  U mnie w macierzystej parafii jest tak praktykowane, i jak ten kleryk idzie dalej to Deo Gratias!, ale ilu było wcześniej jeszcze po obłóczynach, też komunikowali i odeszli z Seminarium. Niedoszły dominikanin też był i czy to tak powinno być?

Gdy jest potrzeba duszpasterska to tak. W mszale Pawła VI jest nawet specjalne błogosławieństwo dla takiej osoby, udzielane przed rozpoczęciem udzielanai Komunii Św. Inna sprawa, że to jest często nadużywane. Lenistwo księży jest kamuflowane "potrzebą duszpasterską".
Zapisane
Accipe thiaram tribus coronis ornatam, et scias te esse Patrem Principum et Regum, Rectorem Orbis, in terra Vicarium Salvatoris Nostri Jesu Christi, cui est honor et gloria in saecula saeculorum.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #246 dnia: Grudnia 29, 2010, 20:23:57 pm »

W Kaliszu mogą obłuczeni klerycy.
Czyli III rok.
A ja sutannę miałem po nowicjacie czyli po jednym roku.
Zapisane
emek
rezydent
****
Wiadomości: 418


« Odpowiedz #247 dnia: Grudnia 29, 2010, 20:41:21 pm »

Czy na NOM kleryk III roku (po obłóczynach 8 grudnia) może komunikować w czasie mszy św.? Czy są na to jakieś przepisy czy to tylko załatwia  jakieś zezwolenie biskupa?  U mnie w macierzystej parafii jest tak praktykowane, i jak ten kleryk idzie dalej to Deo Gratias!, ale ilu było wcześniej jeszcze po obłóczynach, też komunikowali i odeszli z Seminarium. Niedoszły dominikanin też był i czy to tak powinno być?
Jeśli jest akolitą to tak. Jeśli nie to po błogosławieństwie celebransa (celebrans musi o tym powiadomić biskupa). Inna sprawa, że zdarzają się "ustne" pozwolenia biskupa np. "możecie udzielać komunii podczas świątecznego pobytu w domu". Jeśli się nie myle to są one całkowicie nieważne.

W Kaliszu mogą obłuczeni klerycy.
Czyli III rok.
A ja sutannę miałem po nowicjacie czyli po jednym roku.
Rozumiem, że klerycy bez akolitatu? Byli za każdym razem błogosławieni przez kapłana?
Zapisane
Eminens Eruditio
Gość
« Odpowiedz #248 dnia: Stycznia 01, 2011, 00:09:27 am »

W diecezji kaliskiej Biskup wydał ustne pozwolenie na to, aby obłóczeni klerycy mogli udzielać Komunii św. W ten sposób ustanowił ich nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św.
Zapisane
emek
rezydent
****
Wiadomości: 418


« Odpowiedz #249 dnia: Stycznia 01, 2011, 19:09:09 pm »

W diecezji kaliskiej Biskup wydał ustne pozwolenie na to, aby obłóczeni klerycy mogli udzielać Komunii św. W ten sposób ustanowił ich nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św.
Albo JE wydawało się, że ich ustanowił.

W instrukcji Kongregacji Sakramentów "Immensae caritatis" stoi:
Cytuj
I. Ordynariusze miejsca otrzymują władzę, na podstawie której mogą zezwalać - w pojedynczych wypadkach, na pewien okres czasu lub, gdy przynagla konieczność, na sposób stały - odpowiedniej osobie, imiennie wybranej, ażeby mogła jako szafarz nadzwyczajny udzielić Komunii św.(...)
VI. Wypada, aby osoba odpowiednia, wybrana imiennie przez ordynariusza miejsca do udzielania Komunii św., oraz osoba, o której mowa w n. II, wyznaczona przez upoważnionego do tego kapłana, otrzymała zlecenie - gdy czas na to pozwala - zgodnie z obrzędem dołączonym do niniejszej instrukcji.

Osobiście spotykałem się z taką interpretacją, że takie "ustne" zezwolenie biskupa zwalnia kapłana, który udziela błogosławieństwa temu, kto ma udzielać Komunii, z obowiązku powiadamiania ordynariusza ale nie zwalnia z konieczności każdorazowego błogosławieństwa.
Zapisane
Kreowany_styl
bywalec
**
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #250 dnia: Lutego 07, 2011, 22:48:18 pm »

Wydaje mi się, że pytanie będzie najwłaściwsze do x. Konstantyna ale może ktoś inny też pomoże?

Ostatnio jestem mocno zachęcany przez znajomego do przeczytania "Nocy ciemnej" św. Jana od Krzyża ale słyszałem, że zaczynanie od "nocy" jest skakaniem na głęboką wodę. Czy nie lepiej zacząć od innych pism św. Jana czy w ogóle przez jeszcze innego autora wchodzić w duchowość karmelitańską?
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #251 dnia: Lutego 07, 2011, 23:24:23 pm »

Niektórzy odradzją wogóle czytanie mistyków. Radzą najpierw "przeżuć" katechizm i Pismo Święte.
Myślę, że to jest kwestia indywidualnych predyspozycji i odpowiedniego momentu w życiu.
Zapisane
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #252 dnia: Lutego 08, 2011, 10:06:22 am »

Wydaje mi się, że pytanie będzie najwłaściwsze do x. Konstantyna ale może ktoś inny też pomoże?

Ostatnio jestem mocno zachęcany przez znajomego do przeczytania "Nocy ciemnej" św. Jana od Krzyża ale słyszałem, że zaczynanie od "nocy" jest skakaniem na głęboką wodę. Czy nie lepiej zacząć od innych pism św. Jana czy w ogóle przez jeszcze innego autora wchodzić w duchowość karmelitańską?
To zależy. Ja osobiście wolałem zacząć czytanie św. Jana od + od "Drogi na Górę Karmel" i "Nocy ciemnej", są to dzieła ascetyczne i mocno wymagające. Jeśli ktoś nie ma przed oczami celu mistyki => zjednoczenie z Bogiem, to może się załamać. "Pieśń duchowa", jest tekstem bardziej lirycznym, opiewającym zjednoczenie duszy z Bogiem. Wielu radzi właśnie by zacząć lekturę od "PD" i dopiero zarysowawszy sobie cel drogi, zabrać się za czytanie "DGK" i "NC". Proszę próbować znaleźć własną metodę. Od siebie jak najbardziej polecam mistycznego Doktora Kościoła. Nie mówi on niczego więcej niż Pan Jezus w Ewangelii, ale pomaga naprawdę radykalnie na Ewangelię spojrzeć.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #253 dnia: Lutego 08, 2011, 10:13:17 am »

Ludzie uzależnieni - alkoholicy, narkomani, którzy otrzymali łaskę zerwania z nałogiem sięgają w pierwszej kolejności po "Noc ciemną" Jana od Krzyża.
Wydaje mi się to zrozumiałe, gdyż pierwszym etapem na drodze duchowej jest oczyszczenie.

Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #254 dnia: Lutego 08, 2011, 10:24:06 am »

Drogi księże Konstantynie. Wczoraj na Forum jeden z dyskutantów stwierdził, że kapłani obrządku grekokatolickiego majacy małżonki są gorszymi księżmi niż kapłani obrządku łacińskiego. Powołano się na św. Pawła. Ponieważ osobiście znam kapłana grekokatolickiego i jego małżonkę i wiem ile on uczynił dobrego dla parafii w Bartoszycach i widzę jaki on ma szacunek u parafian, a także u księży obrządku łacińskiego na czele z księdzem infułatem Adolfem Setlakiem, dziekanem bartoszyckim uważam opinię że jest to gorszy kapłan, za krzywdzącą i niekatolicką. Łacinnicy i grekokatolicy są w jednym Kościele i nie wolno traktować żle kapłanów grekokatolickich, którzy posiadają małżonki. Proszę o opinię Księdza w tym temacie
Zapisane
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 ... 40 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Pytania (d)o księdza Konstantyna ~ FSSPX « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!