sam pierwsze lata spędziłem na wsi
Byc może prawdą, że były wsie antyklerykalne, ale ja bym tego nie uogólniał. Nie dośc, że sam pierwsze lata spędziłem na wsi to i teraz często tam bywam i w okolicznych wioskach i widzę o wiele większą sympatię dla klery niż w mieście.
Poza tym zauważyłem że księża nie chcą po seminarium trafiać na wieś.
Tyle że w mieście są jakieś grupy formacyjne i więcej osób chce się angażować.
[...]Zacznijmy wprowadzać w życie najpierw postawę stojącą w czasie Gloria, Credo, Prefacji i Modlitwy Pańskiej tłumacząc wiernym [...] wyćwiczyć najpierw ministrantów [...]Powoli wierni przyzwyczają się[...]
[...] O zewnętrznej formie przyjmowania Komunii św. przypomnieć należy, że do XVII wieku jedyna formą była postawa stojąca, która lepiej odpowiada ofiarniczemu charakterowi Mszy św.
Prawdopodobnie postawa stojaca przy Komunii św. stanie się wkrótce powszechną i nakazana przez Kościół[...]
[...] Introit [...] to jak gdyby prywatne i ostatnie przygotowanie kapłana i asysty [...] w formie obecnej ... spotykamy od 1571. Obecnie jednak coraz częściej się je opuszcza [...]
Introit, według Liber Pontificalis, sięga czasów papieża Celestyna I († 432)[2]. W dawnych czasach składał się z całego psalmu lub przynajmniej z kilku wierszy jednego psalmu. Pomiędzy poszczególnymi wierszami śpiewano antyfonę. Introit zaczynano śpiewać wtedy, kiedy papież opuszczał secretarium i udawał się przez bazylikę do ołtarza[3]. Papież dawał znak na zakończenie śpiewu słowami Gloria Patri.
Fałszywą jest więc praktyka niektórych wiernych, zwłaszcza sióstr zgromadzeń zakonnych, którzy bezpośrednio po przyjęciu Ciała Pańskiego zamykaja oczy, twarz ukrywają w dłoniach i wyłaczaja się z otoczenia[...] co najwyżej wierni ci budzą się przy końcu Mszy św. gdy trzeba wstać.
Przypominam, że Msza św. ma formę jak gdyby dramatyczną. Niepodobna by aktorzy w teatrze występowali na scenie bez prób. Tymczasem przy Mszy św. często improwizuje się wszystko w ostatniej chwili.
Tak nauczano w seminariach w czasach Prymasa Tysiąclecia.
Cytat: rysio w Września 26, 2012, 10:45:33 amTak nauczano w seminariach w czasach Prymasa Tysiąclecia. Kto jest autorem?
Może tu chodzi o pracę ks. Romulada Raka: Msza święta recytowana i śpiewana. Wskazania praktyczne, Katowice 1965?
W tej lekturze dostało się jeszcze po głowie księżom ze lenistwo i opieszałość w zmianach, które powinni wprowadzać w parafiach od 1961 roku.
Cytat: rysio w Września 26, 2012, 10:45:33 am[...] O zewnętrznej formie przyjmowania Komunii św. przypomnieć należy, że do XVII wieku jedyna formą była postawa stojąca, która lepiej odpowiada ofiarniczemu charakterowi Mszy św.Nic z tego nie rozumiem. Kto to sprawdził?