Może też i u jezuitów coś się ruszy ...

Z ciekawością przejrzałem nowe zdjęcia w galerii nowicjatu jezuitów z Starej Wsi i aż mnie zamurowało ...
Popatrzcie sami...
http://picasaweb.google.com/nowicjat/ObOczyny2010#
Oby to nie był jednorazowy wyskok - jest nadzieja

Że obłóczyny w zielonych skrzypcach z koncelebrą?
NA "ołtarzu" nawet krzyża nie było, oraz mikrofonu.
In plus widać pod mszałem, i ewangeliarzem chyba to welon, nie używany, ale intencja pewnie była dobra. No i kielich był ładny, taki stary.

Co się ruszy?
Że ubrali stare skrzypce. Proszę Pana Mszę i w nowym plastiku można odprawić i gwarantuję, że będzie to lepsza msza niż NOM w skrzypcach.

No cóż, już nie jeden raz widziałem księży odprawiających w skrzypcach i robiących sobie ze Mszy pośmiewisko. Niektórych skrzypce do niczego nie zobowiązują. No ale ładnie.

Nawet kiedyś na Wawelu Jan Paweł II odprawił mszę w skrzypcowym ornacie. Po prostu dużo jest jeszcze starych ornatów w kościołach. W czasie kolędy nawet pytałem proboszcza ile jest w mojej parafii ornatów skrzypcowych. Odpowiedział, że parę. I coż z tego? Ornat nie świadczy jeszcze o zamiłowaniu do KRR. Nawet księża w Bractwie rzadko, bo rzadko ale celebrują KRR nie ornatach skrzypcowych

Ornaty gotyckie sa dosc rozpowszechnione w krajach anglosaskich. Sadze, ze spokojnie mozna znalesc przeorat Bractwa w USA gdzie jest ich wiecej niz barokowych.

Wracając do jezuitów, to trzeba stwierdzić, że małym cudem jest, że mają jeszcze obłóczyny i zdarza się im nosić sutanny. Gdy tu w Chile mówię ludziom, że w Polsce jezuici czasami zakładają sutanny, to Chilijczycy robią oczy jak pięć złotych ale podejrzewam, że w głębi serca mi nie wierzą  .

Pan DexterFK mi taką nadzieję zrobił... Wchodzę, a tu... No ale wiecie Państwo co ja widzę? Widzę krzyż No wiadomo nie na ołtarzu, nie przesadzajmy, no ale jednak jest
(Coraz bardziej odkrywam jak ja kocham benedyktyński wystrój; zwłaszcza się zakochałem jak zobaczyłem Mszę w Nursji: nie dość, że wiadomo wystrój, to jeszcze olbrzymi krucyfiks na ścianie)

NA "ołtarzu" nawet krzyża nie było, oraz mikrofonu.

Także uważam, że to skandal, że brak minkrofonu- jednak nic dobrego nie bedzie z tych nowicjuszy.

To tylko namiastki. Tak jak Msza po łacinie o 8:00 w czwartek w Krakowie. Jednak zdecydowanie więcej przykładów negatywnych znajdziemy
http://3.bp.blogspot.com/_yPIent74Hf8/Rf2o7ptZjdI/AAAAAAAAAcE/g_iR7LTUeHY/s1600-h/Dsc09201.jpg

Na tym filmiku nadużycie goni nadużycie:
http://www.youtube.com/watch?v=ZPqdZ_INYsg

Od znajomych, którzy byli na święceniach wiem, że nawet na własne święcenia sutanny nie zakładają. W seminarium diecezjalnym to nie do wyobrażenia...

To zdjęcie jest bardzo ciekawe (2 kapłanów w stułach to normalnie jak bodyguardy stoją ), aczkolwiek przywykłem już do takich widoków (tylko czemu mi moje kochane skrzypce bezczeszczą? ) a co do filmików - najpierw chciałem napisać, że nie jest źle, ale jak się rozkręcili to...

http://3.bp.blogspot.com/_yPIent74Hf8/Rf2o7ptZjdI/AAAAAAAAAcE/g_iR7LTUeHY/s1600-h/Dsc09201.jpg

Wow! We wszystkich kolorach liturgicznych!

Wracając do jezuitów, to trzeba stwierdzić, że małym cudem jest, że mają jeszcze obłóczyny i zdarza się im nosić sutanny.

  też mnie to zdziwiło, że się jeszcze w sutanny oblekają 

Wow! We wszystkich kolorach liturgicznych!

A faktycznie, przez ten stolik i 2 panów w stułach nie zauważyłem, mimo że zdjęcie mi się wydało takie dziwnie kolorowe Ale nie mogę się z księdzem zgodzić - brakuje różowego
Może oni po prostu szanują oba kalendarze liturgiczne no i ubrali kilka kolorów na wszelki wypadek, żeby nikt nie powiedział, że to nie ten

Wow! We wszystkich kolorach liturgicznych![/quote]
Widać jedną Mszę świętą będą koncelebrować z takim pietyzmem, że im zajmie to pół roku...