Znalezione na jednej z stron. Pisze p. Małgorzata:
W ten piątek 11 lutego o godz 19.30 w Pruszkowie w parafii Św Kazimierza na ul Kraszewskiego
BĘDZIE ODPRAWIANA MSZA ŚW TRYDENCKA PRZEZ KS ŁUKASZA KADZIŃSKIEGO
Zachęcam wszystkich ,którzy mieszkają w Warszawie i w okolicach by przyjechali.
Po pierwsze by uczestniczyć i poznać Msze Św w Rycie Trydenckim ,po łacinie
Po drugie ,zeby posłuchać kazania Ks ŁUKASZA KADZIŃSKIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Muszę dodać kilka wążnych słów. Kto kocha mocne ,patriotyczne kazania,takie na których serce się raduje,że Ksiądz wali czystą prawdę o stanie naszej Ojczyzny i krzyczy na lewactwo , które się dzieje to zachęcam BY POSŁUCHAĆ I WYJŚĆ WZMOCNIONYM!!
Ksiądz Łukasz Kadziński to wnuk pisarza Jana Dobraczyńskiego,liturgista ,PATRIOTA TAM MOCNY ,TAK WSPANIALE OSTRY W WYPOWIEDZIACH ,U NIEGO NIE MA SZARE ,JEST TYLKO BIAŁE I CZARNE!!!
Ludzie z okolicy przyjeżdzają na jego kazania,mówi się o Nim ,że to drugi Bł .Ks Popiełuszko ,uśmiechnęłam się jak to usłyszałam ,ale gdy posłuchałam jak ksiądz Łukasz mówi kazanie to zgodziłam się z tym stwierdzeniem.Nie chodzi oczywiście o porównywanie Ks Łukasza do Męczeństwa Bł Ks Jerzego ,tylko o porównywanie jego odwagi w głoszeniu Kazań Patriotycznych.
Ks Łukasz odprawia Msze Św w każdą Niedzielę o godz 18 w tymże Kościele ,zawsze jest tłum.Polecam przyjechać w obojętnie którą niedziele ,gdy nie możecie być w ten piątek na Mszy Trydenckiej.
Ksiądz Łukasz ma piękny mocny głos,grzmi nim i omawia wszystkie bieżące problemy Polski,nie boi się zło nazywać złem,u niego nie ma to tamto ,nie ma czytania z kartki ,nie ma „lajtowych”kazań ,tylko wytyka grzechy kawa na ławę!!! Mocno i z Miłością.
A na Jego Mszach Trydenckich jest takie Kazanie ,że się potem tydzień myśli i wyciąga wnioski ,już jak On wytłumaczy co znaczy Patriotyzm ,co znaczy Prawda ,co znaczy Sakrament Małżeństwa,czy jak ostatnio grzmiał o wyjazdach Polaków za granice za pracą ,o rozbijaniu Małżeństw ,czy jak wywalił pytanie dlaczego ludzie żyją w związkach niesakramentalnych ,to nie ma żeby ktoś nie zrozumiał .Ludzie płaczą na jego Mszach.
Niektórzy nie wytrzymują Jego mocnych kazań,zmieniają Kościół ,gdzie Ksiądz nie krzyczy na lewactwo ,ich sprawa ,mają wolną wolę.
Ale mi się serce raduję ,że mimo to Kościół jest pełen,ludzie się zwołują z okolic.To nie jest też moja parafia ,ale na takie kazanie to warto nawet pojechać dalej i być w Niedzielę na dwóch Mszach św.
Jeszcze napisze o Mszach Trydenckich.
Na pierwszą poszłam może z ciekawości i z nakazu Papieża,że trzeba chodzić .
Słyszałam różne rzeczy od znajomych ,że po co Msza na której się nic nie rozumie ,wszystko po łacinie,siedzieć i nie rozumieć to głupota.”Ja sobie daruję” tak mówią inni.
Proszę mi uwierzyć ,nie ma słów żeby określić co tam się dzieje ,jak piękna jest ta Msza Św!
Nie jest ważne ,że Ksiądz jest tyłem do ludzi ,co z tego ,a właśnie lepiej bo wszyscy są przodem do Pana Jezusa .
Skupienie Księdza ,którego nic nie rozprasza jest doskonałe ,te Sacrum ,ta Mistyka ,ta TAJEMNICA ,która jest w naszej wierze jest PORAŻAJĄCA!!!!
Czytania sa po polsku,kazanie jest po polsku,więc o jakim niezrozumieniu ludzie mówią?
Przecież każdy się kapnie po znajomym tonie „Ojcze Nasz” ,że to „Ojcze Nasz” po łacinie i można odmówić sobie po Polsku.
Są dzwonki na klękanie więc wiadomo kiedy klęknąć,nie trzeba się bać ,że się człowiek zagubi!!!
Warto pojechać na taką Msze ,żeby zobaczyć jak traktowany jest Kapłan podczas takiej Mszy Św,jak traktowane są Jego Ręce ,które dotykają Ciała Chrystusa .
Otóż ręce Kapłana są co chwila całowane z pietyzmem przez Ministrantów, za każdym razem gdy coś mu podają ,lub coś od niego odbierają.
A te śpiewy sakralne…to już słów brak!!
Jak się wychodzi z takiej Mszy ,to ma się myśli ,czemu w ogóle są teraz Msze po Polsku??
Źródło:
http://rebelya.pl/discussion/18524/swiadectwo-o-mszach-trydenckich/#Item_0