emek
|
|
« Odpowiedz #45 dnia: Lutego 12, 2009, 18:51:27 pm » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dono
adept
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #46 dnia: Lutego 12, 2009, 18:54:31 pm » |
|
Jeszcze dać im pektorały albo krzyże kanonickie, i wyglądaliby jak mali biskupi, albo mali kanonicy ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PTRF
|
|
« Odpowiedz #47 dnia: Lutego 12, 2009, 18:56:08 pm » |
|
Może m.in. dzięki temu powołania kapłańskie i zakonne były...
|
|
|
Zapisane
|
"Kto tradycji nie szanuje Niech nas w dupę pocałuje" /kawaleryjskie/
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #48 dnia: Lutego 12, 2009, 19:21:46 pm » |
|
Zdjęcie stare więc to mi wygląda na alumnów niższego seminarium duchownego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antiquus_ordo
Gość
|
|
« Odpowiedz #49 dnia: Lutego 13, 2009, 07:34:21 am » |
|
Jeszcze dać im pektorały albo krzyże kanonickie, i wyglądaliby jak mali biskupi, albo mali kanonicy ;-)
nie ma krzyy kanonickich sa dystynktoria, pektoraly nosza albo biskupi albo opaci, vel protonotariusze czasem osoby posiadjace privilegium personale lub loci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dono
adept
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #50 dnia: Lutego 13, 2009, 19:58:54 pm » |
|
nie ma krzyy kanonickich sa dystynktoria, pektoraly nosza albo biskupi albo opaci, vel protonotariusze czasem osoby posiadjace privilegium personale lub loci.
Dziękuję za poprawienie ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Saavedra
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 dnia: Lutego 24, 2009, 23:23:29 pm » |
|
Troszkę spóźniony, ale ja też jestem ministrantem, choć z przerwą chyba już dwuletnią. Służyłem w Katowicach i Chorzowie, FSSPX.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #52 dnia: Marca 24, 2009, 06:47:33 am » |
|
W lutym jak była mała dyskusja o sutannach dla ministrantów to Pan Jarek wspomniał że przy ołtarzu służy się w stroju liturgicznym. Owszem tylko sutanna nie jest strojem liturgicznym a duchownym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
|
|
« Odpowiedz #53 dnia: Marca 24, 2009, 07:49:00 am » |
|
W lutym jak była mała dyskusja o sutannach dla ministrantów to Pan Jarek wspomniał że przy ołtarzu służy się w stroju liturgicznym. Owszem tylko sutanna nie jest strojem liturgicznym a duchownym.
Dla duchownych jest strojem duchownym, bo są do tego stroju obowiązani, co nie oznacza, że dla nich nie jest też strojem liturgicznym (jako część stroju chórowego). A dla usługujących jest tylko strojem liturgicznym, skoro idzie w parze z komżą, która jest strojem liturgicznym, a inaczej nosić się tej komży nie da. Największy koszmar "ministrancki" jaki mam przed oczami to ministranci w komży ubranej bezpośrednio na ciuchy. Niestety taki koszmar praktykowany jest też czasem w niektórych seminariach, w stosunku do kleryków przed obłóczynami. Być może wygląda to jeszcze śmieszniej, bo pod komżami mają garnitury i koszule z krawatami.
|
|
|
Zapisane
|
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
|
|
|
Antiquus_ordo
Gość
|
|
« Odpowiedz #54 dnia: Marca 24, 2009, 07:55:05 am » |
|
Owszem tylko sutanna nie jest strojem liturgicznym a duchownym.
Absolutnie nie jest strojem duchownym tylko liturgicznym. Tacy klerycy przed diakonatem są duchowni jak ja...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maswerk
|
|
« Odpowiedz #55 dnia: Marca 24, 2009, 08:22:37 am » |
|
Zabawne, że akurat dziś panowie to piszą... Prałat Stanisławski objawił w niedzielę dokładnie przeciwny pogląd. Wysłał na cywila do stalli dwóch chłopaków, którzy przyszli do niego chyba w odwiedziny (i mszę przy okazji też zaliczyli).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antiquus_ordo
Gość
|
|
« Odpowiedz #56 dnia: Marca 24, 2009, 08:27:19 am » |
|
Jak byli pierwszy raz tez bym bez skrupułów wysłał ich do stalli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maswerk
|
|
« Odpowiedz #57 dnia: Marca 24, 2009, 08:33:25 am » |
|
Jasne, że do stalli. Nawet wyglądali na takich, co chcą się czegoś nauczyć. Ale nie po to chłopaki "porządkują" prezbiterium przed mszą już w pełnym rynsztunku, żeby później ludziom pokazywać jakichś ludzi w kurtkach. I tak dobrze, że w procesji nie kazał im iść.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2009, 08:35:37 am wysłana przez Maswerk »
|
Zapisane
|
|
|
|
Antiquus_ordo
Gość
|
|
« Odpowiedz #58 dnia: Marca 24, 2009, 20:56:25 pm » |
|
a to dziwaczenie zaiste:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarod
|
|
« Odpowiedz #59 dnia: Marca 24, 2009, 21:00:06 pm » |
|
Największy koszmar "ministrancki" jaki mam przed oczami to ministranci w komży ubranej bezpośrednio na ciuchy. Niestety taki koszmar praktykowany jest też czasem w niektórych seminariach, w stosunku do kleryków przed obłóczynami. Być może wygląda to jeszcze śmieszniej, bo pod komżami mają garnitury i koszule z krawatami.
Z tego co sie orientuje to ten "koszmar" to praktyka w calej Polsce. Tylko na Slasku sa inne zwyczaje. Rownie dobrze moge powiedziec, ze slaski zwyczaj obchodzeni oltarza glownego podczas Mszy to przeciez koszmar. Ludzie robia sobie wycieczki po prezbiterium podczas ofiarowania...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|