Jan Paweł II i Medjugorje

Ks. Sławomir Oder, w książce pod tytułem "Dlaczego święty" (Wydawnictwo Rizzoli ) ujawni wiele ciekawych faktów z życia J-P II. Zdaniem ks. Odera Jan -Paweł II miał powiedzieć: "Gdybym nie był Papieżem, dawno bym pojechał do Medjugorje", "Medjugorje to centrum duchowe świata"

http://www.osservatore-vaticano.org/categorie-10912655.html
http://www.osservatore-vaticano.over-blog.com/

Bardzo podobnie miała mówić Matka Boża: "Gdybym nie była Matką Boską, dawno bym pojechała do Medjugorje. Tam jeszcze nie byłam."

Bardzo podobnie miała mówić Matka Boża: "Gdybym nie była Matką Boską, dawno bym pojechała do Medjugorje. Tam jeszcze nie byłam."

  Otoz to 

Nie, no chyba nie co? Temu księdzu postulatorowi, to się chyba w głowie pomieszało. Rozwalilo mnie to, rozwalilo, nawet nie wiem dlaczego, ale czuję się po przeczytaniu tego podle.

Czy to postulator, czy raczej advocatus diaboli? Nasi zagniewani bracia sedewakantyści  skuteczniej by nie przyłożyli.

A może takie informacje spowodują otrzeźwienie kultu JPII i zablokują beatyfikację?

Ja bym powiedział, że w czasach parafialnych/diecezjalnych pielgrzymek do tego miejsca kult raczej jeszcze bardziej będzie naprocentowany, a beatyfikacja przyspieszona...