czy papieże powinni ustępować za życia z urzędu?

Dzisiaj w mediach szeroko są komentowane informacje o planach rezygnacji papieża Jana Pawła II z urzędu. Nie doszło do tego wtedy. Ale taka sytuacja może mieć miejsce w przyszłości. Dlatego powstaje pytanie czy papieże powinni rządzić do śmierci, nawet pomimo ciężkiej choroby i ewentualnie jaki status miałby taki ,,emerytowany" papież. Co na to szanowni Forumowicze?

W co najmniej jednym przypadku byłbym za  dymisją w momencie koronacji...

No wlasnie, paru papiezom zyczylbym byl stazu bpa Wielgusa.

No wlasnie, paru papiezom zyczylbym byl stazu bpa Wielgusa.

Poprawka:

No właśnie, paru papieżom życzyłbym był stażu Abpa Wielgusa.

Kazdy arcybiskup jest biskupem.

Ale nie każdy biskup jest Arcybiskupem.

Ostatnie lata życia Jana Pawła II były dla niego męczarnią. Właściwie nie jest pewne czy wszystkie jego papieskie decyzje były jego decyzjami. Czy w tak fatalnym stanie zdrowia mozna kierować Kościołem? Zawsze otoczenie może coś podsunąć do podpisu, coś złego? I co wtedy?

Właściwie nie jest pewne czy wszystkie jego papieskie decyzje były jego decyzjami. Czy w tak fatalnym stanie zdrowia mozna kierować Kościołem? Zawsze otoczenie może coś podsunąć do podpisu, coś złego? I co wtedy?

Była kiedyś dyskusja na starym forum na ten temat.
Z tego co pamiętam, warto zwrócić uwagę na liczbę nominacji biskupich w ostatnich kilku dniach życia poprzedniego papieża (nie wyłączając dnia jego śmierci). Były też podnoszone zarzuty, że duża część z tamtych nominatów w ogóle nigdy nie powinna zostać biskupami.

Święty Papież Celestyn V, (ur. w 1215 w prowincji Molise – zmarł 19 maja 1296 na zamku Fumone) – jedyny papież w historii Kościoła rzymskokatolickiego, który abdykował.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Celestyn_V

Święty Papież Celestyn V, (ur. w 1215 w prowincji Molise – zmarł 19 maja 1296 na zamku Fumone) – jedyny papież w historii Kościoła rzymskokatolickiego, który abdykował.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Celestyn_V

Nie no, jeszcze Grzegorz XII, abdykował w 1415 r. by uczynić możliwym zakończenie wielkiej schizmy zachodniej.

Była kiedyś dyskusja na starym forum na ten temat.
Z tego co pamiętam, warto zwrócić uwagę na liczbę nominacji biskupich w ostatnich kilku dniach życia poprzedniego papieża (nie wyłączając dnia jego śmierci). Były też podnoszone zarzuty, że duża część z tamtych nominatów w ogóle nigdy nie powinna zostać biskupami.

O, nie slyszalem o tym. Ma pan moze jakies artykuly czy dane na ten temat?

No, Benedykt IX to nawet trzy razy

Ciekawe, gdzie by urzędował emerytowany papiez? Jaki byłby jego status po abdykacji? Kardynałem byłby na pewno. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić w obecnych czasach

Ciekawe, gdzie by urzędował emerytowany papiez? Jaki byłby jego status po abdykacji? Kardynałem byłby na pewno. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić w obecnych czasach

Ewentualną abdykację jestem w stanie wyobrazić sobie wyłącznie w przypadku ciężkiej i nieuleczalnej choroby. Wątpię więc aby taki papież-emeryt udzielał się gdziekolwiek publicznie.

@ JGP
Nie jestem pewien czy w KNO nie było tekstu na ten temat.
Warto też zajrzeć na stronę http://www.catholic-hierarchy.org

Tyle w czasach JPII było mowy o kolegialności, kościół powinien być zdolny do funkcjonowania nawet wtedy gdy Papież nie może faktycznie sprawować swojej władzy np w czasie choroby.