Umiał dbać o farmę, prowadzić samochód, posługiwać się bronią, był wystarczająco normalny, żeby odróżnić dobro od zła.Proszę zauważyć, że wyrok skłonił go do spowiedzi i poprawy. To wielka zaleta kary śmierci, choć dziś pogardzana.
Kara śmierci ma bowiem obowiązywać nie za morderstwo - tylko za "udział w zamieszkach"!!!
Gdzie mozna film dorwac?
Eh, ja bym tam polemizował, jeśli chodzi o jego normalność.
Wg mnie w karze śmierci najważniejszy jest wymiar sprawiedliwościowy. Wymierzanie kary śmierci powinno służyć danie przestępcy tego na co "zasłużył" dokonując pewien rodzaj zbrodni. Kwestia pokuty i nawrócenia jest bardzo istotna, ale niejako wtórna.
Ja tą nowelizację rozumiem w ten sposób: kara śmierci nie może być stosowana jako sprawiedliwa odpłata za czyn, może być stosowana tylko i wyłącznie wtedy, gdy nie ma dostępnych innych skutecznych sposobów skutecznej ochrony życia ludzkiego przed napastnikiem. Nie wiem, czy dobrze to rozumiem?