Oryginalne, że na tym forum niemal powszechnie pochwala się biczowanie, a krytykuje bezalkoholowe wesela.
Trudno stwierdzić, czy rozłączne, bo większość wymienionych przeze mnie osób nie wypowiedziała się w tym temacie.
Cytat: Joker w Stycznia 19, 2010, 22:45:30 pmCytat: Fidelis w Stycznia 19, 2010, 22:34:20 pmKrótko; jestem przeciwnikiem wszelkich wesel bezalkoholowych. Bigoteria i hipokryzja. Może być alkohol - pity z umiarem i mądrze. Hipokryzja byłaby,gdyby ktoś robił wesele bezalkoholowe na pokaz, a po cichu wychylał flaszkę za flaszką. Wątek o bigoterii już tu (bodajże na starym forum) uruchomiłem. A skąd pewność że taka własnie hipokryzja się nie zdarza? A tak właściwie to nie rozumiem o co się spieramy. To trochę tak jak z seksem. O, jakie to świńskie i brudne! Ale Mirek Hance sześć dzieciaków zrobił. Lubił tę robotę. Zapewniam, że naprawdę lubił.Wybaczy pan ale z racji wieku mam pewien inny osąd rzeczywistości. Hipokryzja jest szerokim pojęciem.
Cytat: Fidelis w Stycznia 19, 2010, 22:34:20 pmKrótko; jestem przeciwnikiem wszelkich wesel bezalkoholowych. Bigoteria i hipokryzja. Może być alkohol - pity z umiarem i mądrze. Hipokryzja byłaby,gdyby ktoś robił wesele bezalkoholowe na pokaz, a po cichu wychylał flaszkę za flaszką.
Krótko; jestem przeciwnikiem wszelkich wesel bezalkoholowych. Bigoteria i hipokryzja. Może być alkohol - pity z umiarem i mądrze.
Już nie będę opisywać innych, które się zdarzają, bo Państwo pewnie widzieli...
U mnie w rodzinie na weselach takich rzeczy nie było. Jakich zabaw się mam wystrzegać?
http://www.youtube.com/watch?v=ytBRSxG2SD4http://www.youtube.com/watch?v=C0VHU7LyNAs
Sztuka to nad sztukami - umieć spożywać alkohol.