na swoich forach nie komentują nawet najbardziej głupich i kompromitujących wypowiedzi urzędników kurialnych...
@ x paulussGłupota to jest a to dlatego, że w Polsce są ważniejsze kwestie. Teraz kadencyjność proboszczów, za kilkadziesiąt lat biskupów, a potem tak jak tego chce bp Muskens wprowadzić kadencyjność papieży. Moderna jak się patrzy. Poza tym w tym wypadku rekurs do Stolicy Apostolskiej przeciwko dekretowi KEPu jest niemal pewien, więc to Rzym pewnie zadecyduje.
A gdy kilku proboszczom z jednego miasta skończy się w jednym roku kadencja będzie dopiero zamęt, kłótnie itp. Poza tym temat jest pożywką dla mediów, tygodniki "katolickie" będą miały o czym pisać itp. Jedno jest pewne - o KEPie będzie się mówić - i to jest chyba dla KEPu najważniejsze.
Mój biskup np. wybiera się na wycieczkę do RPA, żeby współkonsekrować nowego biskupa-Polaka dla jednej z tamtejszych diecezji.
@ x pauluss... Teraz kadencyjność proboszczów, za kilkadziesiąt lat biskupów, a potem tak jak tego chce bp Muskens wprowadzić kadencyjność papieży. ...
Cytat: Kalistrat w Marca 09, 2009, 22:38:07 pm@ x pauluss... Teraz kadencyjność proboszczów, za kilkadziesiąt lat biskupów, a potem tak jak tego chce bp Muskens wprowadzić kadencyjność papieży. ...A potem kadencyjność rodziców. W końcu dzieci nie są nasze tylko darem, którym sie opiekujemy i wychowujemy.