Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 21:40:13 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231961 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: "ci którzy powinni mówić, będą milczeć"
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj
Autor Wątek: "ci którzy powinni mówić, będą milczeć"  (Przeczytany 15245 razy)
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« dnia: Grudnia 28, 2009, 21:33:17 pm »

Tak mnie naszło ostatnio, że może ten cytat z objawień z Quito odnosi się nie tylko do biskupów, papieża, czy kapłanów... ale może przede wszystkim do nas- wiernych świeckich. To okazja do rachunku sumienia- może dobra na koniec roku...

Czy np. po tęczowej Mszy abp Życińskiego, choć jeden wierny podszedł do niego i napomniał? Albo proboszcza tej parafii? A czy rodzice, wiedząc, że ich dzieci przygotowują taką szopkę na Mszę, odezwali się?

Podobnych przykładów można mnożyć wiele. Czy kiedy widzimy rozkładanie się naszej parafii, podejmujemy jakieś kroki, rozmawiamy z duszpasterzami, czy może machamy na to wszystko ręką? Czy zgłaszamy nadużycia do Kurii diecezjalnej lub do Watykanu? Czy tylko je nagłaśniamy?

Myślę, że to bardzo ważne. Trzeba działać, a nie jedynie bezwiednie przyglądać się rozkładowi.

Co Państwo o tym myślą?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #1 dnia: Grudnia 28, 2009, 21:45:26 pm »

Temat wątku wzięła pani w cudzysłów. Z czego to jest cytat? Szerszy kontekst? Z ciekawości pytam. I za ignorancję przepraszam.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #2 dnia: Grudnia 28, 2009, 21:47:17 pm »

To objawienia Maryjne w Quito, w których treści niektórzy widzą abp Lefebvre nawet, a może to o kard. Ratzingera chodzi, a może o jeszcze kogoś innego. Tutej o tem: http://m-ostrowski.com/html/objawienia%20w%20Quito.html
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #3 dnia: Grudnia 28, 2009, 22:21:18 pm »

Dziękuję. Znalazłem to zdanie w długim tekście:

"W tym szczytowym momencie potrzeb Kościoła, ci którzy powinni mówić, będą milczeć!  Zobaczysz to wszystko z Nieba, ukochana córko. Tam, ty już cierpieć nie będziesz, ale twoje córki i te, które będą je naśladowały będą cierpieć łagodząc gniew Boży."

Powstaje jednak pytanie kim są owi "ci"? To my szarzy wierni, teraz? Czy ci "tamci" lub ci obecni u steru Kościoła teraz?
Ale pytanie postawiła pani ciekawe. Mam iść do proboszcza i powiedzieć mu, że parafia się rozkłada? 
Zapisane
Joker
uczestnik
***
Wiadomości: 216

« Odpowiedz #4 dnia: Grudnia 28, 2009, 23:16:43 pm »

A jakby zareagował biskup gdyby świecki poszedł go "upomnieć"? Z pewnością bardzo by się przejął,przeprosił i ucałował w rękę obiecując poprawę...
Zapisane
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #5 dnia: Grudnia 28, 2009, 23:28:17 pm »

W Kanadzie przy okazji wizyty u Polonii kard. Dziwisza jeden wierny upomniał kardynała (nie pamiętam już jednak dokładnie o co chodziło), co poskutkowało tym ,że  rzuciła się na niego cała wierna świeckich ze słownym linczem :)
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #6 dnia: Grudnia 28, 2009, 23:41:41 pm »

W Kanadzie przy okazji wizyty u Polonii kard. Dziwisza jeden wierny upomniał kardynała (nie pamiętam już jednak dokładnie o co chodziło), co poskutkowało tym ,że  rzuciła się na niego cała wierna świeckich ze słownym linczem :)

Bylam swiadkiem podobnej sceny. Nb. wsrod linczujacych upominajacego byly osoby, m.in. ksiadz, ktore za plecami upomnianego calkowicie zgadzaly sie z przedstawionymi mu zarzutami, dopiero w konfrontacji z upomnieniem nagle zmienily front :/ Nie umiem opisac jak mdlo i slabo mi sie zrobilo widzac taka malosc i hipokryzje :/

A jednak mysle, ze z reguly nalezy upominac. W sposob rozsadny, tzn. tak, by nie ucierpieli na tym inni, i nigdy nie poslugujac sie innymi jak tarcza. Czasami ze wzgledu na dobro innych nalezy odpuscic, ale imho regula jest taka, ze powinno sie upomniec bez wzledu na nasza wiare czy niewiare w rezultat. Co oczywiscie nie znaczy, ze sama jestem taka odwazna. Nie jestem.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Krzysztof_
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Grudnia 29, 2009, 01:14:15 am »

A jakby zareagował biskup gdyby świecki poszedł go "upomnieć"? Z pewnością bardzo by się przejął,przeprosił i ucałował w rękę obiecując poprawę...

A gdy świecki będzie miał rację?
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #8 dnia: Grudnia 29, 2009, 12:57:29 pm »

Na pewno zależy na kogo się trafi- są ludzie otwarci i pełni pokory bez względu na purpury i fiolety, którymi są odziani, oraz zależy jak się to zrobi.

Mój proboszcz jest bardzo otwarty na argumenty i niezadufany w sobie. Ma czasem inne zdanie, czasem nawet pokłóci się delikatnie, ale często po 1-2 dniach mówi to samo, z czym przedtem się nie zgadzał- po prostu zastanawia się potem nad tym, co mu kto powiedział.

Co do drugiej kwestii- na pewno nie należy upomniać np. biskupa przy księżach lub przy innych wiernych. Bo to jest niepedagogiczne. Lepiej jest spotkać się indywidualnie- są np. godziny takie wyznaczone w Kurii, lub poczekać, aż zakrystia, czy miejsce, do którego się udaliśmy w celu upomnienia, nieco opustoszeje, by jak najmniej osób to słyszało, by zachować tę zasadę- najpierw napominamy w 4 oczy. Poza tym ważny jest ton, ja lubię obracać pewne rzeczy w żart, a także mówić na luzie i wykorzystać słowa oponenta- często druga strona powie coś, na czym można zawiesić i udowodnić, że postąpiła inaczej, niż myśli. Na pewno ton typu: "Napominam Cię, Pasterzu Kościoła... puf puf puf..." nie jest dobry, wręcz budzi ubaw. Awanturowanie się również. Lepsze jest "sugerowanie" z przedstawianiem argumentów niż wymachiwanie przed nosem dokumentami Kościoła ;). To drugie to ostateczność. Zawsze upominajmy tak, jak sami chcielibyśmy być upomnianymi.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #9 dnia: Grudnia 29, 2009, 13:09:19 pm »

Przypominam o swoich wątpliwościach co do treści owego objawienia. Słowo "masonerja" w swoim kontekście nie było znane do początków XVIII wieku. Jakim cudem Maryja miałaby je używać 150 lat wcześniej ?

Jest to bardzo istotna uwaga, bo nie wiemy, czy treść objawienia została nam rzetelnie zrelacjonowana
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #10 dnia: Grudnia 29, 2009, 13:33:50 pm »

Nie pomyślałam o tym wcześniej...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #11 dnia: Grudnia 29, 2009, 14:17:59 pm »

Objawienia N.M.Panny w Quito zostały zachowane na piśmie i uznane przez Rzym. Tytuł może pochodzić od autora. Może treść objawienia jest rzetelnie zrelacjonowana tu:

http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/353

http://www.ourladyofgoodsuccess.com/
 
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #12 dnia: Grudnia 29, 2009, 15:03:54 pm »

Objawienia N.M.Panny w Quito zostały zachowane na piśmie i uznane przez Rzym. Tytuł może pochodzić od autora. Może treść objawienia jest rzetelnie zrelacjonowana tu:

http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/353

http://www.ourladyofgoodsuccess.com/
 


Autor tamtego tłomaczenia jest znaną i zaufaną osobą. Nieścisłość lub błąd na pewno nie pochodzi od niego!
Zresztą pani Mamo, to samo zastrzeżenie co do tłomaczenia na stronie Pana Ostrowskiego zgłosiłbym do tekstu x. Stehlina: http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/353

20 stycznia 1610 roku Matka Boża objawiła się jej znowu i powiedziała między innymi: „Wiedz, że od końca XIX, a szczególnie w XX wieku namiętności wybuchną i dojdzie do zupełnego zepsucia obyczajów, bo Szatan prawie całkowicie panował będzie przez masońskie sekty
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #13 dnia: Grudnia 29, 2009, 15:46:42 pm »

Proszę nanieść poprawki tak jak p.pasuje, ma p.jeszcze strone angielska podaną :) http://www.ourladyofgoodsuccess.com/
Cytat: Krusejder
Autor tamtego tłomaczenia jest znaną i zaufaną osobą. Nieścisłość lub błąd na pewno nie pochodzi od niego!
Ja nie pisałam o niescisłości lub błędzie jak p. to ujął ale że; tytuł tekstu moze pochodzić od autora. Nawet jak uzyto zwrotu masońskie sekty, to błędne tłumaczenie, ale wiadomo o co chodzi, jak sie czyta całość.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2009, 15:54:09 pm wysłana przez Mama » Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #14 dnia: Grudnia 29, 2009, 16:59:12 pm »

Nie będę edytować poprzedniego postu, ale chciałam p. dopowiedzieć.

Panie Krusejder, być może pan jest, albo się kreuje na "Wielkiego Mistrza Tradycji", ale proszę nie podważać wiarygodności objawień w Quito i nie czepiać się jak rzep psiego ogona. Nie zastanowił sie pan nad tym, czy nie jest zdziwiony, że Matka Boża zapowiedziała ogłoszenie dwóch dogmatów: o nieomylności i Niepokalanym Poczęciu, przez jednego papieża, niewolę tegoż papieża, likwidację Państwa Kościelnego...

Kto wie, być może w pismach Marianny stało "tajne sekty", "tajne stowarzyszenia" czy coś podobnego, a ks. Manuel Sousa Pereira w 1790 r. w obliczu istnienia masonerii użył tego słowa. Ale wcale nie jest niemożliwe pojawienie się tego w tekście objawienia. Zamiast swoim zwyczajem czepiać sie tego, czego nie nalezy, to proszę sobie  kupić i przeczytać tę książkę:

http://www.traditioninaction.org/booksOLGS.htm#life

Może jeszcze to:

http://www.traditioninaction.org/OLGS/A008olgsInterviewLife2.htm

Jest tu napisane, że praca ks. Manuela powstała na podstawie autobiografii wizjonerki oraz innych źródeł zgromadzonych w klasztorze, a całość objawień i pism została zbadana w latach 80. XX w. przez komisję biskupią. Wszystko zostało uznane za wolne od błędów i wystarczające dla procesu beatyfikacyjnego s. Marianny, który jest w toku.

Pozdrawiam :)
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: "ci którzy powinni mówić, będą milczeć" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!