ŚWIDNICA

Powołał się na statut? Stworzył go? Na niego się powołał?

Statut, Duszpasterstwo...? tak, owszem zostało powołane jakimś listem biskupim ... chyba 2 lata temu. Proszę pytać u źródła, nie jestem na bieżąco.

jak ktoś chce coś rozwalić to zrobi to zawsze jeśli tylko wykaże odrobinę determinacji.

Biskupi są zdeterminowani, oj są.

Co do Wrocławia, to żartowałem. Nikt nie zamknie Mszy na Piasku, bo ludziska przejdą do fsspx.

Ale ja nei rozumiem skąd bzdurne teorie o tym, że ma ktoś coś zamykać. Nigdy od momentu kiedy został spacyfikowany nieżyjący już kanclerz nikt nie dumał nad zasadnością istnienia tej grupy - ba nawet z ust największych sceptyków w radzie kapłańskiej padały słowa o potrzebie powołanai parafii personalnej po odejściu prałata na emeryturę. I prosze trzymać się chronologii - piusowcy rok sa we Wrocławiu,( jak znam życie to renesans już kaplica przeżyła, teraz czekać aż się zmaknie) - my 15 lat - nikt wcześniej nie myślałby takimi kategoriami "nie zamknie Mszy na Piasku, bo ludziska przejdą do fsspx."

Uporządkujmy:

1. odpowiedziałem tylko na zdanie:

Proces formalizacji zawsze przynosi dobre owoce.

... i dałem dowód na to, ze wielki kwantyfikator "Zawsze" jest użyty na wyrost.

2. Skoro jest tak super we Wrocławiu, przyjmuję do wiadomości i cieszę się z Panem.

ps
"Gdyby wybory demokratyczne mogły coś zmienić w Polsce, dawno byłyby zakazane."

Podobnie jest z Dusz-Trad-Łać. To jest forma "alibi" dla biskupa przed Watykanem (nieaktualne), zapora przed rozlewaniem się Tradycji po mniejszych osrodkach (wszystkich kieruje sie do centrali Trad-Łać), kontrola wiernych. Słowem ORMO czuwa.

Ale właśnie w diecezji płockiej nie było żadnej formalizacji. To, że księża ustawiają sobie grupy poprzez selekcję członków to nie jest żadna formalizacja.

Ale właśnie w diecezji płockiej nie było żadnej formalizacji.

Ależ owszem była.
Biskup miejsca powiadomił o tym wiernych i księdza listem. (proszę kontaktować się z tymi co w tym siedzą, ja nie mam takich dokumentów w ręku)
Ksiądz - duszpasterz, wziął nawet to "Duszpasterstwo" biskupa na serio. Zaangażował się w nie i dostał kooopa. Wniosek jak traktować takie listy jest prosty. "Jak Partia mówi, że daje, to ...mówi."

"Dwie ojczyzny dwa patriotyzmy" - powiedział kiedyś JJL o PRL i opozycji.
Podobnie jest obecnie:
Dwa Kościoły, dwie Msze św. - Kościół i "Kosciół posoborowy", Msza św. i Novus.
Biskupi wiedzą o tym doskonale, dlatego zwalczają tridentinę a deklaracje składają słodkie lecz kłamliwie.

Jedynie młody ksiądz szczerze powiedział znajomemu, swojemu wujkowi: Nowa msza zmieniła wszystko: sens i istotę kapłaństwa. Kocham nową mszę i nie będę odprawiał tridentiny.

Jedynie młody ksiądz szczerze powiedział znajomemu, swojemu wujkowi: Nowa msza zmieniła wszystko: sens i istotę kapłaństwa. Kocham nową mszę i nie będę odprawiał tridentiny.

No to niech się duszą w swoim sosie a my w swoim i zobaczymy (przynajmniej ci młodsi z nas), co czas pokaże.

Zauważyłam dziwne zjawisko, to nie jeden raz czy dwa,  a mianowicie na Mszach indultowych w KRR, które są odprawiane w Katedrze przy jednym z bocznych ołtarzy, zawsze przed Mszą św. ksiądz przynosi z głównego ołtarza do tabernakulum już konsekrowane Hostie. Przecież będzie odprawiał Mszę św., czy w czasie tej Mszy trydenckiej nie mógłby konsekrować hostii? A gdy zostaną, to te konsekrowane Hostie zanieść go głównego ołtarza do tabernakulum?
Czytałam, że już Pius XII w Mediator Dei zalecał udzielanie Komunii św. z hostii konsekrowanych podczas tej samej Mszy, to samo jest w przepisach posoborowych. Czy tak samo nie powinno być podczas tych Mszy trydenckich? Czym może być motywowane inne postępowanie?

Zauważyłam dziwne zjawisko, to nie jeden raz czy dwa,  a mianowicie na Mszach indultowych w KRR, które są odprawiane w Katedrze przy jednym z bocznych ołtarzy, zawsze przed Mszą św. ksiądz przynosi z głównego ołtarza do tabernakulum już konsekrowane Hostie. Przecież będzie odprawiał Mszę św., czy w czasie tej Mszy trydenckiej nie mógłby konsekrować hostii? A gdy zostaną, to te konsekrowane Hostie zanieść go głównego ołtarza do tabernakulum?
Czytałam, że już Pius XII w Mediator Dei zalecał udzielanie Komunii św. z hostii konsekrowanych podczas tej samej Mszy, to samo jest w przepisach posoborowych. Czy tak samo nie powinno być podczas tych Mszy trydenckich? Czym może być motywowane inne postępowanie?

Przed mszą?! -

Tak, przed Mszą św.

Może je konsekruje ponownie podczas Mszy Trydenckiej dla pewności

Przynoszenie przed mszą cyborium jest dziwne i tyle. A co do udzielania komunji z komunikantów konsekrowanych na mszy to nowum i moderna. I to trochę młodsza od cotygodniowej komunji. Jeszcze za pokolenia naszych rodziców, przed Oborem Watykańskim, Hostyje konsekrował tylko proboszcz tylko przy sumie. I przez cały tydzień udzielano z niedzielnej mszy. Zachowanie tradycji we Świdnicej odczytywać należy raczej jako ukłon w stronę oryginału.

Na jakim Piasku?
Pani Mama pisze o katedrze Świdnickiej.

Przecież jest to w wątku Świdnica 

Mediator Dei, 34

Pochwała Komunii św. hostiami konsekrowanymi w czasie tej samej Mszy św.

Toteż Poprzednik Nasz niezapomnianej pamięci Benedykt XIV, chcąc dokładniej i jaśniej uwidocznić, że wierni, przyjmując Eucharystię, uczestniczą w samej Boskiej Ofierze, chwali nawet pobożność tych, którzy będąc na Mszy świętej, nie tylko chcą się pokrzepić niebiańskim pokarmem, lecz nadto pragnęliby, aby Hostie przez nich spożywane były zakonsekrowane na tej samej Mszy świętej, chociaż, jak sam oświadcza, uczystniczy się prawdziwie i rzeczywiście w Ofierze, choćby nawet spożyty Chleb Eucharystyczny był już dawniej konsekrowany.


89. Aby "Komunia święta ukazała się także przez znaki jako uczestnictwo w aktualnie sprawowanej Ofierze"174, zaleca się, by wierni mogli ją przyjmować z hostii konsekrowanych podczas tej Mszy175.

http://www.kkbids.episkopat.pl/?id=161

No cóż, nie ma konkretnej odpowiedzi dlaczego tak jest odnośnie tego co napisałam:

Zauważyłam dziwne zjawisko, to nie jeden raz czy dwa,  a mianowicie na Mszach indultowych w KRR, które są odprawiane w Katedrze przy jednym z bocznych ołtarzy, zawsze przed Mszą św. ksiądz przynosi z głównego ołtarza do tabernakulum już konsekrowane Hostie. Przecież będzie odprawiał Mszę św., czy w czasie tej Mszy trydenckiej nie mógłby konsekrować hostii? A gdy zostaną, to te konsekrowane Hostie zanieść go głównego ołtarza do tabernakulum?
Czytałam, że już Pius XII w Mediator Dei zalecał udzielanie Komunii św. z hostii konsekrowanych podczas tej samej Mszy, to samo jest w przepisach posoborowych. Czy tak samo nie powinno być podczas tych Mszy trydenckich? Czym może być motywowane inne postępowanie?

Ogłoszenie:

W najbliższą niedzielę t.j. 29.06.2014 r. ze względu na diecezjalne rekolekcje nie będzie mszy św. trydenckiej w kościele św. Krzyża. Jednocześnie informujemy, że 1 lipca w uroczystość Najdroższej Krwi Chrystusa w kościele Krzyża zostanie odprawiona uroczysta msza trydencka o godz. 18.00.


A te rekolekcje diecezjalne to:

"w niedzielę na stadionie OSiRu w Świdnicy odbędą się diecezjalne rekolekcje, które poprowadzą ojcowie Enrique i Antonello z Brazylii. Początek rekolekcji o godz. 9.00. szczegóły na plakacie pod chórem."

http://www.katedra.swidnica.pl/

Ks. Bashabora już był, ks. Manjackal  również, teraz kolej na następnych charyzmatyków z eksportu. Wcześniej było pisane o tym tu:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7434.msg161247.html#msg161247

To gdzież tu miejsce na Tradycje? , kto pójdzie na jakąś mszę zwaną trydencką po łacinie, jak ma to co powyżej ciągle serwowane?

Przypomnienie, bo to jutro:

1 lipca w uroczystość Najdroższej Krwi Chrystusa w kościele Krzyża zostanie odprawiona uroczysta msza trydencka o godz. 18.00.