+I to jest autorytet dla sedewakantystów?
W Pierwszym Tysiącleciu owszem święcono tak, żonatych mężczyzn którzy zobowiązywali się żyć w czystości. Jednak wynikały problemy, księża nie zawsze przestrzegali tych zobowiązań, więc zarzucono święcenia żonatych. Odnośnie wdowców to kwestia czy ktoś da radę sobie z nauką. Jeden ze współpracowników o. Franciszka Mari Jordana SDS przyjął Święcenia po śmierci żony.
CO wam cudze żony przeszkadzają?
To żadna doktryna, to praktyka korporacyjna.
Cytat: Kefasz w Października 25, 2019, 17:26:10 pmTo żadna doktryna, to praktyka korporacyjna.Co ja tam sie znam, pan Kefasz jak zawsze zna sie lepiej. Bo pan Kefasz zna sie w ogole NAJLEPIEJ. I jego racja jest lepsza.
Nie róbmy ze sposobu życia dogmatu zbawienia.