Przeczytałam 2 wywiady- z bp Fellay'em i bp de Galarettą... I nie wiem, co o tym myśleć.
Z jednej strony tak mocno wierzę, że już niedługo będzie miało FSSPX ten status kanoniczny
a z drugiej takie dziwne wywiady są... eh... Takie jakby robienie opozycji: my- Watykan... a przecież są już w Kościele bez żadnego znaku zapytania, bo ekskomunika zdjęta( nie sugeruję, że wcześniej nie byli, ale teraz już na pewno są ).
widzę, że bp Galeretta zdecydowanie ostrzej mówi niż bp Falley... Czy to wynika z ich nastawienia- mają trochę inne podejście?
Super wywiady, a juz myslalem ze FSSPX sie zmienilo
Cytat: cabbage w Stycznia 01, 2010, 20:21:35 pmPrzeczytałam 2 wywiady- z bp Fellay'em i bp de Galarettą... I nie wiem, co o tym myśleć.Może to, że źle je Pani zalinkowała, ponieważ nie pochodzą one ze strony "Rodzina Katolicka"? Jest Pani czytelnikiem "Angelusa" lub "ZW"? Korzysta Pani z posługi księży Bractwa? Jeśli nie to żaden z tych wywiadów nie był adresowany do Pani, więc proszę potem się nie dziwić, że nie rozumie Pani pewnych kwestii (bądź inaczej je widzi).
Eee... przepraszam bardzo, a to praca (posługa lepiej pasuje) papieża nie jest niesamowicie odpowiedzialna i męcząca? Ciekawe jakby pan sobie radził, jakby miał dzień wypełniony od rana do wieczora spotkaniami, przemówieniami, czasu na modlitwę prywatną nie miałby za wiele i musiał do tego jeszcze intelektualnie 'pracować' - pisać listy, encykliki, homilie, przemówienia, a i jeszcze trzeba wszystko jakoś, przepraszam za sformułowanie, ogarnąć. Czy Panu się wydaje, że być papieżem to znaczy siedzieć i zbierać oklaski? No, ale najłatwiej jest nadinterpretować czyjąś wypowiedź, wyciągając jakieś pokrętne wnioski.
Wywiady rzeczywiście całkiem niezłe - szkoda tylko, że niektórzy oddając się ich lekturze wyłączyli myślenie i choć je przeczytali to jednak niewiele z nich zrozumieli. Dlaczego mieliby się zmienić? Przecież to oni, a nie Pan są stałymi gośćmi w Watykanie. I to dzięki ich bohaterskiej postawie, Kościół ma niebywałą szansą zejść z drogi samozniszczenia. Żywię głęboką nadzieję, że Bractwo zmieni się dopiero wtedy, gdy wszystko wróci do normy. Normalności jak chleba nam dzisiaj potrzeba!
Czemu ? Sa bardzo wywazone i umiarkowane.
Pani cabbage, po sporym juz czasie na forum powinna pani wiedziec, ze tutaj o FSSPX tylko dobrze albo w ogole, inaczej mozna dostac po uszach.
Oczywiscie, bycie odmiennego zdania niz pan, to "przysrywajki do uczestnikow forum". Ciekawa interpretacja, musze ja przemyslec.
; wreszcie zdarza się Panu sugerować, iż zdecydowana większość forumowiczów to zindoktrynowane, zakute łby albo w najlepszym wypadku głupki. Szkoda, że jest Pan facetem, ale nawet w sieci nie ma Pan jaj, odwagi żeby napisać otwartym tekstem, że rzeczywiście dosrywa Pan ludziom i że nie zamierza tego zaprzestać.
Pan to robi specjalnie czy naprawdę nie rozumie co się do niego mówi? Na każdym kroku podkreśla Pan swoją odmienność od reszty uczestników FK tak żeby nikt z zewnątrz nawet przez chwilę nie pomyślał o tym, że jest Pan taki jak reszta;