A czemu Ojciec byłby jak najdalej od "kiedysiowych" seminarjów ? Co najbardziej by od nich odstraszało ? Czy hmm dyscyplina ?
gdyby zakony i seminaria wyglądały tak, jak kiedyś, to raczej bylibyśmy jak najdalej od nich
Jeśli już kogoś słuchać, to kogo: oficjalnego, że się tak wyrażę, czy jakiejś grupy..?
Z tym, że określenie "jakaś grupa" już implikuje pewien element pejoratywności i pogardy
Respondeo:Mówię wyłącznie o doświadczeniach z mojego Zakonu, innych nie mam, nie znam
rozkaz ten przewidywał także głęboką infiltrację wielu zakonów, a głównie Dominikanów
Cóż można odpowiedzieć na to co Ojciec napisał. Dawni Dominikanie pozostawili po sobie tak piękne kościoły właśnie dlatego, że myśleli dokładnie odwrotnie. Sztuka dawna odzwierciedla szczerą wiarę w Boga, bez żadnego ale, które się rodzi ze zdobyczy psychologii, antropologii itd..
Człowiek (zakonnik) postawił siebie w centrum i ocenia realia pod kątem albo użyteczności albo tzw.wolności.