Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 13:19:16 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1338000 razy)
ereandel
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #45 dnia: Grudnia 14, 2009, 20:05:56 pm »

Nie wiem co myśleć o papieżu Benedykcie XVI, który przecież zatwierdził ich statuty. A co wy o tym myślicie?
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #46 dnia: Grudnia 14, 2009, 20:39:29 pm »

panom asfalciarzom w tym wątku dziękujemy.
Przednie skojarzenie, już kroczek i czuć ich cel ostateczny, infernalis pix, o ile z Bożą Pomocą się nie nawrócą.

Nie wiem co myśleć o papieżu Benedykcie XVI, który przecież zatwierdził ich statuty. A co wy o tym myślicie?
Myślę, że działa konsekwentnie. Jeszcze jako Kardynał Prefekt zaczął ich "brać pod but" nakazując uregulowanie sytuacji, bo wcześniej działali zupełnie na wariackich papierach bez jakichkolwiek uregulowań. Kikoś poleciał z bekiem do J.Ś. Jana Pawła II i ten polecił prowadzenie sprawy Papieskiej Radzie ds. Świeckich, gdzie był m.i. bp Ryłko, który wygląda na ich fana. Taka jest geneza pierwszego statutu, z tamtego pontyfikatu. Teraz przed odnowieniem była akcja Kardynała Arinse i cały ten bek neońskich jaczejek z tym związany. Po ogłoszeniu obecnej wersji Kikoś świrował pawiana, że Chleb to może sobie i na stojąco ale o Winie nie było napisane więc można na tyłku. Ale przyhamował. Mają problem niezatwierdzonych instrukcji dla katechistów, coś się niby pojawiło, ale kombinują jak koń pod górę, żeby stare błędy kontynuować. Z zainteresowaniem patrzę na rozwój wypadków. Być może chcą przeczekać ten Pontyfikat, jak już mówiło  się w poprzednim, kiedy pojawił się pierwszy raz problem wzięcia tego w karby posłuszeństwa. Na razie wygląda, że mają bardziej pod górkę, niż za J.Ś. Jana Pawła II, który jakby mniej przykładał wagę do ortodoksji, przynajmniej tak to wyglądało.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #47 dnia: Grudnia 14, 2009, 20:43:24 pm »

Hehe, no ale mimo wszystko błękit jest kolorem Maryjnym
Hihi, kolor tak, szlaczek w tym kolorze już jest "z innej bajki".
« Ostatnia zmiana: Grudnia 14, 2009, 20:45:06 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #48 dnia: Grudnia 14, 2009, 21:01:30 pm »



Mozna prosic o panska interpretacje oraz o potwierdzenie badz zaprzeczenie prawdziwosci slow pana Pablo "okres 313-1962 to tzw ,,czasy nawiasu''(sformułowanie zasłyszane na katechezach)  definiuje się to jako okres, w którym prawdziwa religia została zanieczyszczona przez wpływy pogańskie"?

W katechezie 3 według kolejności ten schemat występuje,w samej treści katechezy niema jednak nic  o nawiasie. Mowa tez jest o tym że świątynie pogańskie były przerabiane na kościoły, podobnie jak zastępowanie świat pogańskich, chrześcijańskimi. Prawdziwość mojej wersji można łatwo sprawdzić wybierając się na katechezy, zapewne najbliższe w Wielkim Poście. Co do tez pan pjo to na temat części z nich była już dyskusja na tym forum i raczej nie interesuje mnie udowadnianie że nie jestem wielbłądem. Z tak "mocnym" materiałem dowodowym na pewno zostanie pan wysłuchany przez właściwe organy Kościelne.


Pytanie do forumowego "eksperta" to pod górkę dla DN za obecnego pontyfikatu to czym się objawia. Zapewne ostatecznym zatwierdzeniem statutu które według niektórych miało nigdy nie nastąpić. A może "kurtuazją" wizytą i równie kurtuazyjnym przemówieniem na 40 lecie DN.etc..
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
pjo
Pokorny młot w warsztacie Pana
aktywista
*****
Wiadomości: 605


www.ratzinger.pl
« Odpowiedz #49 dnia: Grudnia 14, 2009, 21:34:12 pm »

Za te "czasy nawiasu" (i nie tylko) stracili dużo w moich oczach. Rzeczywiście - asfalciarze. Zakalce Kościoła Katolickiego. Zakała - confer; http://www.sjp.pl/co/zaka%B3a

Po czesku DROGA to narkotyk :-)
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #50 dnia: Grudnia 14, 2009, 21:38:35 pm »

Hehe, no ale mimo wszystko błękit jest kolorem Maryjnym
Hihi, kolor tak, szlaczek w tym kolorze już jest "z innej bajki".
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/archive/d/d4/20060213040512!Flag_of_Israel.svg
 Dlaczego? Bardzo ładny kolorek.  ;)
Coś ten kolorek tu nie wchodzi. Blokada jakaś?

SVG to jest plik wektorowy, a nie bitmapa - pjo







« Ostatnia zmiana: Grudnia 14, 2009, 21:53:57 pm wysłana przez pjo » Zapisane
pjo
Pokorny młot w warsztacie Pana
aktywista
*****
Wiadomości: 605


www.ratzinger.pl
« Odpowiedz #51 dnia: Grudnia 14, 2009, 21:55:18 pm »

Nie wiem co myśleć o papieżu Benedykcie XVI, który przecież zatwierdził ich statuty.

Statut. Jeden.

Cóż z tego, że Ojciec święty zatwierdził, skoro neokatechumenat się do niego i tak nie stosuje
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #52 dnia: Grudnia 14, 2009, 21:58:35 pm »

Hehe, no ale mimo wszystko błękit jest kolorem Maryjnym
Hihi, kolor tak, szlaczek w tym kolorze już jest "z innej bajki".
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/archive/d/d4/20060213040512!Flag_of_Israel.svg
 Dlaczego? Bardzo ładny kolorek.  ;)
Coś ten kolorek tu nie wchodzi. Blokada jakaś?

SVG to jest plik wektorowy, a nie bitmapa - pjo[/i]

Aaaaaa! plik wektorowy, a nie bitmapa! Teraz to rozumiem! ;D

Panie pjo, pan to ma....... dla mnie cierpliwość. :)








Zapisane
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #53 dnia: Grudnia 15, 2009, 02:13:46 am »

Chętnie odpowiem na pytania pana pjo, ale proszę o troszeczkę czasu. Dlaczego BXVI zatwierdził statut. Moim skromnym zdaniem dlatego iż:

1) Droga jest postrzegana jako zgodna z duchem SVII powrót do źródeł itp- o tym pisałem w poprzednich wątkach. Gdyby Papież  otwarcie wystąpił przeciwko drodze to by go zaraz okrzyknięto lefebrystą. Zresztą BVI chce być kontynuatorem JPII, żadnego zerwania nie będzie i słusznie. Myślę, że KK nie jest potrzebna nowa schizma, ale rzetelna praca nad katechizacją wiernych i formacją duchownych(szczególnie intelektualna bo z tym coraz gorzej). Zresztą to ja nie wiem jak oni tych gości formują, co drugi to się boi własnego cienia, bo jest taka cnota jak męstwo. Czy proboszcz jeden z drugim, albo biskup nie potrafi przeciwstawić się rozkazom katechistów. Zresztą są też pozytywne przykłady w niektórych diecezjach DN wcale niema np archidiecezja białostocka.

2) JPII szczególnie upodobał sobie metodę fenomenologiczną. W DN widać wpływy fenomenologii- tzn tak mi się wydaję jeszcze nie wiem zbyt dużo na temat tego kierunku bo książki, które o tym traktują leżą na półce i czekają na lepsze czasy(teraz mam co innego na głowie), więc jak ktoś by wiedział coś więcej na ten temat to niech napisze, albo nawet sprostuje moją wypowiedż jeśli się mylę. To nie jest tak jak niektórzy przedstawiają, że był dobry car, który o niczym nie wiedział, i źli urzędnicy którzy robili co chcieli. Myślę, że JPII w pełni świadomie popierał drogę, a BXVI myśli iż to i owo się poprawi i wszystko będzie ok, zwłaszcza, że neoni rygorystycznie podchodzą do zagadnień związanych z VI przykazaniem. Wydaje mi się, że dla JPII dużo ważniejsze były kwestie moralne od dogmatycznych czy liturgicznych.  Często wydaje mi się, że wielu duchownych, którzy przeżyli wojnę czy stalinizm tak ma, wynika to z traumatycznych przeżyć. Dla nich tzw pokój jest ważniejszy od obrony wiary, a niektórzy pewnie i uwierzyli, że różnice religijne są główną przyczyną wojen-stąd pseudoekumenizm.(Moim zdaniem wojny toczą się o władzę pieniądze i kobiety a nie jakieś tam filioque.)

 
Jeszcze jedna uwaga w sprawie czasów nawiasu. To naprawdę nie chodzi o ten czy inny termin. Bez obrazy, ale niektóre pytania użytkowników forum są trochę dziwne. Jeśli ktoś myśli, iż kronika novus ordo pokazuje jakieś odosobnione przypadki nadużyć liturgicznych na zachodzie to jest w błędzie. Dlaczego neoni stoją podczas konsekracji? Byłem w Niemczech moi koledzy bywali i okazuje sie, że w tamtejszych kościołach na mszach klęczą tylko Polacy albo stare babcie, które już nie bardzo wiedzą o co chodzi. O KK na tzw zachodzie też kiedyś napiszę ale to w innym wątku. Mówiąc o DN należy zauważyć,(pisano o tym już na forum) iż na zachodzie  postrzegana jest ona jako ruch skrajnie fundamentalistyczny. Praktyki liturgiczne piętnowane tutaj przez państwa, jako wymysł DN są stosowane w Niemczech czy Austrii, także w parafiach nie związanych z DN i postrzegane tam jako ważny etap na drodze posoborowej odnowy kościoła. Teraz do rzeczy. Pojęcia takie jak czasy nawiasu epoka konstantyńska czy jakkolwiek tego nie nazwać pokutują w całym kościele. Przykład: ile razy w różnego rodzaju współczesnych pracach z zakresu szeroko rozumianej teologii, kazaniach listach pasterskich itp  są cytowane  dokumenty przedsoborowe, w stosunku do soborowych i późniejszych. To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi, bo myślę że odpowieć większość z państwa zna. Zresztą jak pamiętam katechezę w szkole to tam przedstawiano dzieje KK od 1962 roku. Do dziś mam przed oczyma zdjęcie Jana XXIII w pięknym rzymskim ornacie, które widziałem na religii w 5 klasie podstawówki. O  mszy trydenckiej dowiedziałem się na historii, bo na religii nikt nie raczył o tym opowiedzieć. Swego czasu brałem udział w olimpiadzie teologii katolickiej. Wybrano wtedy tematykę eucharystyczną. Dziwne, że w wykazie literatury były tylko dokumenty posoborowe. Przecież zarówno IV Sobór Laterański jak i Sobór Trydencki zajmowały się tematyką liturgiczną.
Jeszcze raz powtarzam, że to nie chodzi o nazwy czy rysowanie schematów, ale o pewną mentalność.
 
 Lefebrystą nie jestem. Uważam: sobór tak, ale wypaczenia nie. Zasadniczo to się niema co dziwić, że jak się zaprasza na sobór ponad 3 tys ojców i jeszcze iluś tam różnych dziwnych ludzi to się schematy układa tak aby pozostawić duże pole do interpretacji. Mimo to o jedność było trudnoTo się wystarczy przyjrzeć w jaki sposób była przepychana deklaracja Nostra aetate. Zresztą niech się ktoś zapyta ile schematów przygotowano, a ile zostało uchwalonych. O tym się nie mówi, a można doznać szoku.
Moim zdaniem prawie wszyscy ojcowie wyjechali z SVII zadowoleni. Tradycjonaliści uważali, że coś tam się uchwaliło, ale wszystko zostanie po staremu, a progresiści, że reforma zacznie się dopiero po soborze co obecnie obserwujemy. W niektórych obszarach tej posoborowej odnowy przoduje DN, ale cały Kościół Powszechny próbuje dotrzymać jej kroku

P.S. Przepraszam za błędy, i to że nie wszystko na temat, ale emocje mnie poniosły. na pytania pana pjo odpowiem w najbliższym czasie. 
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #54 dnia: Grudnia 15, 2009, 07:41:44 am »

Tak na marginesie Pańskiej wypowiedzi: wszyscy papieże po Piusa XII byli "lefebrystami".
Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #55 dnia: Grudnia 15, 2009, 09:39:36 am »

Panie Fidelis, link jest urwany. Ten będzie dobry:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/archive/d/d4/20060213040512!Flag_of_Israel.svg
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #56 dnia: Grudnia 15, 2009, 09:44:42 am »

Tak na marginesie Pańskiej wypowiedzi: wszyscy papieże po Piusa XII byli "lefebrystami".

Można dyskutować: po Piusie XII  czy do Piusa XII, ewentualnie rozumieć [aż]  po Piusa XII co byłoby zgodne z wersją drugą. Co pan chciał właściwie napisać?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Mara
bywalec
**
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #57 dnia: Grudnia 15, 2009, 10:37:06 am »

Hehe, no ale mimo wszystko błękit jest kolorem Maryjnym
Hihi, kolor tak, szlaczek w tym kolorze już jest "z innej bajki".

O jaki "szlaczek" chodzi? Można poprosić o jakiś linki do inkryminowanego dzieła?
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #58 dnia: Grudnia 15, 2009, 10:52:08 am »

Hehe, no ale mimo wszystko błękit jest kolorem Maryjnym
Hihi, kolor tak, szlaczek w tym kolorze już jest "z innej bajki".

O jaki "szlaczek" chodzi? Można poprosić o jakiś linki do inkryminowanego dzieła?

Pan Fidelis już podał był (i cóż, że nie wyszło!).


czyli szlaczek na fladze

czyli szlaczek na ubraniu zwanym 'tallit'

W wyszukiwarce obrazów proszę wpisać "matka boża" i spróbować znaleźć podobne...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2009, 10:59:59 am wysłana przez romeck » Zapisane
Mara
bywalec
**
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #59 dnia: Grudnia 15, 2009, 10:56:51 am »

Dziękuję!

Tj. za drugie zdjęcie - ze "szlaczkiem" - bo w końcu załapałam o co chodzi.
Oczywiście można się upierać, że obramowanie nakrycia głowy Maryi na kikonie Drogi nie jest identyczne, ale...
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!