Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:46:02 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 199 200 [201] 202 203 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1337987 razy)
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #3000 dnia: Sierpnia 08, 2011, 18:19:20 pm »

http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/droga_neokatechumenalna_zawieszona_14753

Oby tak dalej...
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #3001 dnia: Sierpnia 08, 2011, 19:48:33 pm »

http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/droga_neokatechumenalna_zawieszona_14753

Oby tak dalej...
Na początku przeczytałem, że w Neapolu ;)
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #3002 dnia: Sierpnia 08, 2011, 19:50:38 pm »

http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/droga_neokatechumenalna_zawieszona_14753

Oby tak dalej...
Na początku przeczytałem, że w Neapolu ;)

Dokładnie tak samo myślałem do teraz.  ;D ;D
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3003 dnia: Sierpnia 08, 2011, 21:19:59 pm »

http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/droga_neokatechumenalna_zawieszona_14753

Oby tak dalej...
Na początku przeczytałem, że w Neapolu ;)

Dokładnie tak samo myślałem do teraz.  ;D ;D
Oby tak dalej. Z doniesienia wynika, że pycha im odbiła i chcieli jako jedyni z tego biednego kraju pofrunąć do Madrytu. Skoro ich Karmen na mietle nie powiezła ;), musieli mieć niebagatelne dofinansowanie na taki szpan.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #3004 dnia: Sierpnia 13, 2011, 08:34:00 am »

Może mi któś powiedzieć na temat "składek" w sekcie neo. Czy są obowiązkowe. Jaki % od zarobków? Może to jest stała suma? Kto je pobiera?

Następny problem: Z czego żyją guru neońskie-katechiści jeśli nie pracują nigdzie ? Czyżby ze składek?
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3005 dnia: Sierpnia 13, 2011, 09:42:45 am »

Może mi któś powiedzieć na temat "składek" w sekcie neo. Czy są obowiązkowe. Jaki % od zarobków? Może to jest stała suma? Kto je pobiera?
Są na tyle starozakonni, że inna wartość jak 10% jest niewyobrażalna. Głośno było swego czasu o kontroli rocznych zeznań podatkowych strzyżonych baranów w wykonaniu ich "katechistów".

Następny problem: Z czego żyją guru neońskie-katechiści jeśli nie pracują nigdzie ? Czyżby ze składek?
A jak Pan myśli? Domusów galileusów nie będą wkółko budować. Swoją drogą, to co na to miłościwie nam panujący Jean-Vincent R.? Co ze składkami ZUS i podatkiem od przychodów osobistych?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 13, 2011, 09:44:30 am wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3006 dnia: Sierpnia 13, 2011, 12:22:46 pm »

Głośno było swego czasu o kontroli rocznych zeznań podatkowych strzyżonych baranów w wykonaniu ich "katechistów".

W pana przypadku kontrola zapewne przebiegła pozytywnie?

Następny problem: Z czego żyją guru neońskie-katechiści jeśli nie pracują nigdzie ? Czyżby ze składek?

Nie wiem czyj to problem? Jednak odpowiem z tego co wiem przynajmniej jedno "guru"  wykazuje jakieś tam zdolności artystyczne i pewne malowaniem kościołów i kaplic można się utrzymać, plus jakieś tantiemy za utwory muzyczne ;)

http://www.gloria.tv/?media=172544



Droga Neokatechumenalna
Dane ogólne z 2010r.
Droga Neokatechumenalna, zainicjowana przez Kiko Argüello i Carmen Hernández w 1964
roku w Madrycie, jest obecna w ponad 1320 diecezjach w 110 krajach na 5 kontynentach, w 20 tys.
wspólnot w ok. 6 tys. parafii.
Poniżej ogólnie przedstawione są najważniejsze etapy zatwierdzenia instytucjonalnego, które
zakończyło się w tych dniach wraz z zatwierdzeniem doktrynalnym Dyrektorium katechetycznego
Drogi Neokatechumenalnej:
– 1974, 8 maja: Papież Paweł VI przyjmuje po raz pierwszy Inicjatorów Drogi, Kiko
i Carmen, którym towarzyszy Ojciec Mario oraz wielu wędrownych i pochwala
propozycję katechumenatu pochrzścielnego;
– 1974, lipiec-sierpień: Kongregacja ds. Kultu Bożego dopuszcza użycie OCWD (Obrzęd
Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych) w katechumenacie pochrzścielnym oraz
publikuje w Notitiae notę pochwalną dotyczącą Drogi Neokatechumenalnej;
– 1977, 12 stycznia: Ojcu Świętemu został przedstawiony schemat etapów Drogi i Paweł VI
wykorzystał całą środową audiencję generalną na wyrażenie swego uznania dla tej drogi
„po Chrzcie”: Oto ponowne narodzenie się nazwy „katechumenat”, którego celem
z pewnością nie jest unieważnienie ani też deprecjonowanie obecnie obowiązującej
dyscypliny chrzścielnej lecz jej zastosowanie wraz z metodą stopniowej i intensywnej
ewangelizacji, dzięki której następuje w pewien sposób przypomnienie i odnowienie
katechumenatu z czasów minionych;
– 1988, 19 grudnia: Kongregacja ds. Kultu Bożego dopuszcza wprowadzenie pewnych
adaptacji podczas celebrowania Eucharystii we wspólnotach neokatechumenalnych;
– 1990, 30 sierpnia: Ojciec Święty Jan Paweł II publikuje list „Ogniqualvolta”, w którym po
raz pierwszy uznaje Drogę Neokatechumenalną: Uznaję Drogę Neokatechumenalną za
itinerarium formacji katolickiej ważnej dla społeczeństwa i czasów współczesnych…
Mam nadzieję, że Współbracia w Biskupstwie wykorzystają i dopomogą – wraz ze
swymi Prezbiterami – temu dziełu dla nowej ewangelizacji, aby owo dzieło mogło być
realizowane wg linii zaroponowanych przez inicjatorów, w duchu posłuszeństwa
Ordynariuszowi miejsca, jak również w jedności z nim oraz w kontekście jedności
Kościoła partykularnego z Kościołem uniwersalnym;
– 1997, 24 stycznia: Ojciec Święty Jan Paweł II przydziela Inicjatorom Drogi zadanie
rozpoczęcia „procesu przygotowania projektu Statutu Drogi”, pod przewodnictwem
Papieskiej Rady ds. Świeckich;
– 1999, 2 lutego: Kongregacja Nauki Wiary, której przewodził Prefekt Kardynał Joseph
Ratzinger oraz Sekretarz, Jego Eminencja Tarcisio Bertone, rozpoczyna proces badania
Linii orientacyjnych dla ekip katechistów;
– 2002, 29 czerwca: zostaje przyjęty „ad experimentum”, na 5 lat, Statut Drogi
Neokatechumenalnej;
– 2008, 11 maja, uroczystość Zesłania Ducha Świętego, na mocy Dekretu Papieskiej Rady ds.
Świeckich, po uzyskaniu akceptacji przez pozostałe cztery zainteresowane Kongregacje
(Nauki Wiary, Kultu, Duchowieństwa, Wychowania Katolickiego) Statut zostaje
ogłoszony w sposób definitywny;
– 2010, 24 listopada: Papieska Rada ds. Świeckich ogłasza, że Kongregacja Nauki Wiary
zakończyła proces doktrynalnego zatwierdzenia Linii orientacyjnych, które odtąd będą
stanowić Dyrektorium katechetyczne Drogi Neokatechumenalnej.
2
Rodziny w misji
W 1985r. Kiko, Carmen i Ojciec Mario przedstawili Janowi Pawłowi II projekt ponownej
ewangelizacji krajów Północnej Europy przez posłanie na misje rodzin wraz z prezbiterami. Projekt
ten został przyjęty z entuzjazmem. W 1986r. Papież posłał pierwsze trzy rodziny: jedną do
północnej części Finlandii, jedną do dzielnicy domów publicznych w Hamburgu i trzecią do
Strasburga.
30 grudnia 1988r. Jan Paweł II udał się helikopterem do Międzynarodowego Centrum Drogi
Neokatechumenalnej w Porto San Giorgio, aby posłać na cały świat sto rodzin. Święty Kościele
Boży – wołał Papież podczas spotkania – nie możesz pełnić swej misji, nie możesz zrealizować swej
misji w świecie w inny sposób jak tylko poprzez rodzinę oraz jej misję. Święta Rodzina nie jest
niczym innym: ludzką rodziną w Bożej misji… Rodzina w misji, Trójca w misji… Musicie pomagać
rodzinie, musicie chronić ją przed wszelką destrukcją!
Chodzi tu o rodziny, które dzięki głoszeniu Ewangelii oraz dzięki wieloletniej drodze inicjacji
chrześcijańskiej, zostały odbudowane, ponownie odkryły dar jedności, i dzięki temu otworzyły się
na życie oraz z wdzięczności do Boga i do Kościoła są gotowe, aby iść wszędzie tam, gdzie Biskup
widzi potrzebę świadectwa rodziny chrześcijańskiej.
Jeśli uwzględnimy 230 rodzin rozesłanych przez Papieża Benedykta XVI dnia 17 stycznia
2011r. to wówczas liczba rodzin w misji z Drogi dla nowej ewangelizacji w 78 krajach wzrasta do
ponad 800. W rodzinach tych jest 3097 dzieci. Rozmieszczenie rodzin na poszczególnych
kontynentach kształtuje się w sposób następujący:
Europa 389
Ameryka 189
Azja 113
Australia 56
Afryka 46
Bliski Wschód 15
„Misje ad gentes”
W 2006r. Benedykt XVI zapoczątkował tę nową formę ewangelizacji posyłając pierwsze
7 missio ad gentes. Każda z owych missio ad gentes – utworzona z prezbitera, któremu towarzyszą
trzy lub cztery rodziny wielodzietne – zostaje posłana, na prośbę Biskupa, aby ewangelizować
obszary zdechrystianizowane lub pogańskie, wypełniając misję, jak mówi Pan, dawania świadectwa
jako wspólnota chrześcijańska, która „żyje w doskonałej jedności, aby świat uwierzył”. Jan Paweł II
w 1985r. podczas VI Sympozjum Biskupów Europejskich powiedział, że aby odpowiedzieć na
sekularyzację Europy konieczny jest powrót do „pierwotnego modelu apostolskiego”. Te właśnie
missio ad gentes, na wzór „pierwotnego modelu apostolskiego”, gromadzą się w domach, pośród
ludzi nie ochrzczonych. Po 4 latach można dostrzec, jak wielu ludzi oddalonych od Kościoła, w tym
pogan, którzy nigdy nie weszliby do żadnego kościoła, zbliża się do tych wspólnot chrześcijańskich
i podejmuje drogę nawrócenia i powrotu do Kościoła.
Wspólnoty te, nie rozpoczynają od jakiegoś świętego miejsca lecz żyją pośród świata, tworząc
prawdziwy ‘dziedziniec pogan’, gdzie ludzie mogą w jakiś sposób przylgnąć do Boga, nie znając
go..., jak zapowiedział Benedykt XVI. Niezwykłym elementem tego doświadczenia jest fakt, że
świadectwo to jest doświadczeniem całej rodziny: rodziców i dzieci. W 2009r. [Papież] rozesłał
trzynaście [rodzin]. Jeśli uwzględnimy dzisiejsze rozesłane, to ich liczba wzrośnie do 34:
Europa 24
Azja 4
Ameryka 3
Australia i Oceania 3
3
„Wspólnoty w misji”
Podczas spotkania z Ojcem Świętym Benedyktem XVI w Bazylice św. Piotra, 10 stycznia
2009r., z okazji 40 rocznicy powstania pierwszej wspólnoty neokatechumenalnej w Rzymie w
parafii Naszej Pani od Najświętszego Sakramentu oraz w parafii Świętych Męczenników
Kanadyjskich, Kiko przedstawił Ojcu Świętemu pierwszych 14 wspólnot rzymskich gotowych
pozostawić parafię, w której ukończyły Drogę Neokatechumenalną i odpowiadając na zaproszenie
proboszczów udać się na misje do trudnych dzielnic peryferyjnych: zamieszkiwanych często przez
ludzi zniszczonych, gdzie jest wiele przemocy, narkotyki, rozbite rodziny, nowi emigranci…, gdzie
Kościół traci autorytet i trudno mu pomagać ludziom. Było to możliwe ponieważ Rzym jest tą
Diecezją w świecie, gdzie Droga, z pomocą Papieży, rozwinęła się najbardziej: istnieje w ponad
100 parafiach, gdzie jest 500 wspólnot. W niektórych parafiach jest po dwadzieścia lub trzydzieści
wspólnot: „Pan pokazał nam, wyjaśnia Kiko, potrzebę zaoferowania pomocy tym parafiom, które
mają rzeczywistą potrzebę i które o nią proszą”. Ojciec Święty zapoczątkował tę misję wręczając
krzyże 14 odpowiedzialnym wspólnot. Kiko, przedstawiając tę nową misję, powiedział: „Droga
kończy się głoszeniem Ewangelii w świecie. Jednym z elementów, który nie występował nigdy
wcześniej jest właśnie fakt, że cała wspólnota zostaje posłana na misje. Nie są posyłani tylko
niektórzy bracia, idzie cała wspólnota. Jest to wielka łaska, rzecz wspaniała, że Bóg posyła was na
misje, i powierza wam misję konkretną… To fantastyczne, że można wyruszyć, że Pan daje ci
misję, że możesz umierać w misji, starzeć się w misji. Jest to rzecz wspaniała…”
Także w Diecezji Madrytu – gdzie Droga jest obecna w 85 parafiach, w których jest 300
wspólnot – rozpoczęło się to doświadczenie: Kardynał Antonio Maria Rouco Varela w 2010r.
posłał pierwszych dziesięć Comunitates in missionem.
Diecezjalne seminaria misyjne
26 sierpnia 1986r. Jan Paweł II z radością przyjął propozycję Kiko, Carmen i Ojca Mario
dotyczącą utworzenia w Rzymie diecezjalnego seminarium misyjnego mającego służyć formacji
prezbiterów dla nowej ewangelizacji i powierzył jego utworzenie Kardynałowi Ugo Poletti,
wikariuszowi Jego Świątobliwości. Szczególnym celem Seminarium, jak mówi art. 2 jego Statutu,
jest przygotowywanie prezbiterów, którzy będą wspomagani przez całe rodziny, formowane na
Drodze Neokatechumenalnej i które wyrażają gotowość by być posłanym na obszary najbardziej
zsekularyzowane.
Seminarium jest zakładane przez Biskupa diecezji i gromadzi młodych, którzy odkryli
powołanie poprzez Drogę Neokatechumenalną inicjacji chrześcijańskiej. W Seminarium formacja
chrześcijańska poprzez Drogę Neokatechumenalną stanowi element szczególny i podstawowy
formacji (Statut Drogi Neokatechumenalnej, art. 18).
W kolejnych latach wielu Biskupów poszło w ślad za przykładem Ojca Świętego otwierając
nowe Seminaria: dziś jest ich 78 i na poszczególnych kontynentach ich rozmieszczenie jest
następujące:
Europa 37
Ameryka 26
Azja 7
Afryka 6
Australia 2
Od 1990r., kiedy to pierwsi prezbiterzy przyjęli święcenia, aż do dnia dzisiejszego w różnych
Seminariach „Redemptoris Mater” zostało wyświęconych ponad 1600 prezbiterów; obecnie ok.
2000 młodych przygotowuje się do otrzymania Święceń.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 13, 2011, 12:26:11 pm wysłana przez tkiller » Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3007 dnia: Sierpnia 13, 2011, 15:23:18 pm »

Głośno było swego czasu o kontroli rocznych zeznań podatkowych strzyżonych baranów w wykonaniu ich "katechistów".
W pana przypadku kontrola zapewne przebiegła pozytywnie?
Sekta wyżarła panu mózg do reszty, czy co? Jeszcze nie przeprosił mnie za wyzywanie od "lefebrystów", cokolwiek by to oznaczało a teraz przechodzi do cięższego kalibru - pomawianie o przynależność do (tfu!!!) sekty kikokarmenalnej ... Jedno pasuje do drugiego jak pięść do nosa!

Następny problem: Z czego żyją guru neońskie-katechiści jeśli nie pracują nigdzie ? Czyżby ze składek?
(1)Nie wiem czyj to problem? Jednak odpowiem z tego co wiem przynajmniej jedno "guru"  wykazuje jakieś tam zdolności artystyczne i pewne malowaniem kościołów i kaplic można się (2)utrzymać, plus jakieś tantiemy za utwory muzyczne ;)
(1). A choćby całej Unii Jewropejskiej ;), Grecja pada, Półwysep Iberyjski czeka w kolejce, Ojro się chwieje w posadach a sekta sobie należnych podatków nie raczy odprowadzać ;). Co na to praworządny kikokarmeniarz x. Dariusz kowalczyk SJ by powiedział? "Kak wam nie wstydno" towariszcz sektiar?
(2). Pytanie dotyczyło ewidentnie ogółu tych bytów a nie jednego, "najwyższego gurona", a za wymienione jego "usługi dla ludności" powinno się ciężkie kary nakładać, a najlepiej zamknąć w cichym i odległym miejscu, gdzie by mógł swoją "tfurczość" bez szkody dla społeczeństwa uprawiać.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3008 dnia: Sierpnia 13, 2011, 16:15:45 pm »

Jeszcze nie przeprosił mnie za wyzywanie od "lefebrystów", cokolwiek by to oznaczało


Nie przypominam sobie, jakkolwiek w pana przypadku był by to komplement ;)

Życzę miłego popołudnia, ja wychodzę w wiadomym celu.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3009 dnia: Sierpnia 13, 2011, 17:01:42 pm »

aby owo dzieło mogło być realizowane wg linii zaroponowanych przez inicjatorów, w duchu posłuszeństwa Ordynariuszowi miejsca, jak również w jedności z nim oraz w kontekście jedności Kościoła partykularnego z Kościołem uniwersalnym;
No comment  :(
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #3010 dnia: Sierpnia 13, 2011, 20:33:38 pm »

(...) ja wychodzę w wiadomym celu.

A co, w domu Pan nie ma i za stodołę musi ? A poza tym - czy to  elegancko tak wszystkim o tym mówić na ogólnodostępnym forum ?
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3011 dnia: Sierpnia 14, 2011, 11:29:22 am »

Pan Tkiller umieścił:
Cytuj
Dane ogólne z 2010r.

A co z pytaniami zadanymi przez p.Andriuszę i p.Serpico?
Miałem rację, że apologeci DN przeczekają a potem podejmą inny temat. Najlepiej ogólny.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 11:36:26 am wysłana przez bruno1960 » Zapisane
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #3012 dnia: Sierpnia 14, 2011, 13:52:27 pm »

Jeszcze nie przeprosił mnie za wyzywanie od "lefebrystów", cokolwiek by to oznaczało


Nie przypominam sobie, jakkolwiek w pana przypadku był by to komplement ;)

Życzę miłego popołudnia, ja wychodzę w wiadomym celu.


Na Eucharystię o godz. 17.
Zapisane
Michał W.
aktywista
*****
Wiadomości: 642


« Odpowiedz #3013 dnia: Sierpnia 14, 2011, 14:00:17 pm »

Jeszcze nie przeprosił mnie za wyzywanie od "lefebrystów", cokolwiek by to oznaczało


Nie przypominam sobie, jakkolwiek w pana przypadku był by to komplement ;)

Życzę miłego popołudnia, ja wychodzę w wiadomym celu.


Na Eucharystię o godz. 17.



Tak wcześnie.?! Myślałem, że po zachodzie zaczynają ucztę. 8)
Zapisane
Ad Infinitam Dei Gloriam

Sancte Michael Archangele, ora pro nobis.

"Nie po to był Sobór aby żyć Trydentem". J.H.
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #3014 dnia: Sierpnia 14, 2011, 14:43:52 pm »

Zanim udrapują obrusy na stole, przystroją stół kwiatami, postawią  świecznik, nastroją gitary, ustawią krzesła i ogólnie się ogarną, będzie godzina 18 ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2011, 14:45:55 pm wysłana przez Tonya » Zapisane
Strony: 1 ... 199 200 [201] 202 203 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!