Wątpię czy mój spowiednik musi mieć zgodę katechistów na cokolwiek.
Myślę, że daleko mi do zatracania się w czymkolwiek. A już na pewno nie we wspólnocie.
Proszę mnie nie szufladkować.
Właśnie śmiem żywić nadzieję, na życie wieczne. Staram się postępować tak, aby to życie otrzymać. Staram się bardzo.
Cytat: o swicie w Sierpnia 29, 2013, 23:34:42 pmWłaśnie śmiem żywić nadzieję, na życie wieczne. Staram się postępować tak, aby to życie otrzymać. Staram się bardzo.To dziwne, bo nam katechiści z księdzem nagminnie powtarzali, że nie musimy się starać, bo tylko łaska zbawia. A staranie się nosi znamiona pobożności naturalnej. Może Pani opuszcza konwiwencje i katechezy.
Cytat: o swicie w Sierpnia 29, 2013, 23:34:42 pmWłaśnie śmiem żywić nadzieję, na życie wieczne. Staram się postępować tak, aby to życie otrzymać. Staram się bardzo.Ale to nie ta droga.
Cytat: szkielet w Sierpnia 29, 2013, 23:38:37 pmCytat: o swicie w Sierpnia 29, 2013, 23:34:42 pmWłaśnie śmiem żywić nadzieję, na życie wieczne. Staram się postępować tak, aby to życie otrzymać. Staram się bardzo.Ale to nie ta droga.A która droga jest dobra?
Życzę miłego piątku.