Chodziło mi raczej o to: http://www.youtube.com/watch?v=uJ4gry8hxS4&feature=related
Audiencja dla Drogi Neokatechumenalnej (120120)http://blogs.radiopodlasie.pl/bp/?p=2457Zerknijcie na komentarze i błagam włączajcie się do rozmowy bo nie mogę już tych bredni / bełkotu czytać . Tradycjonaliści są tam szkalowani i opluwani i Kronika Novus Ordo też . Błagam o pomoc .
Zerknijcie na komentarze i błagam włączajcie się do rozmowy bo nie mogę już tych bredni / bełkotu czytać . Tradycjonaliści są tam szkalowani i opluwani i Kronika Novus Ordo też . Błagam o pomoc .
CytujZerknijcie na komentarze i błagam włączajcie się do rozmowy bo nie mogę już tych bredni / bełkotu czytać . Tradycjonaliści są tam szkalowani i opluwani i Kronika Novus Ordo też . Błagam o pomoc . Poczytałem sobie komentarze. Zastanawiam się kto jest większym szkodnikiem: Drogowcy - głusi i slepi? Czy naiwni (lub udający takich) tradycjonaliści?Drogowcy z bp. Kiernikowskim traktują posty naszego Kolegi z Christianitas jak powietrze, ignorują je (i autora postów). Bp. na publicznym forum jaja sobie robi. Gdyby nie kontekst całej sprawy to bym powiedział "klawy jajcarz z niego". Zaczynam go lubić. Natomiast tradycjonaliści, ignorowani przez bp. Kiernikowskiego, smutni i zdenerwowani wrócą sobie do Duszpasterstwa Tradycji, gdzie inny biskup tresuje ich w akceptacji birytualizmu i "niesprzeczności" z Magisterium Neokatechumenatu i jego nauczania.Taka sytuacja prowadzi do rozdwojenia jaźni.
Kolego Rysiu, czego Kolega tak w ogóle chce?
Postawa pewnych siebie Neonów i ich bp-a jest skuteczna i pouczająca. Przekonani o swoich racjach (jak nie o "natchnieniu" ich przez Kiko) prą do przodu.Gdyby takie przekonanie o Tradycji i poparciu B XVI (które podobno mamy) towarzyszyło tradycjonalistom... Gdyby z tego przekonania biła pewność (Wiara ją daje podobno) Gdyby... Gdyby... Gdyby tradycjonaliści indultowi otwarcie (np. z okazji dnia jedności chrześcijan) gremialnie uczestniczyli w liturgii sprawowanej przez fsspx, podpisywali listy do lokalnych biskupów i mediów "o posłuszeństwo Ojcu Świetemu" i "równe traktowanie" (to ostatnie to b. modne jest przecie ) Inaczej by wyglądała sytuacja nad Wisłą.Pytanie: z kim? Tradsy śmieją się z posoborowego "dogmatu posłuszeństwa"... a sami go umacniają Całe to Duszp. moim zdaniem, ma za zadanie nie dopuścić do takiej sytuacji; i przeczekać w duchu akceptacji posoborowia.