Arkadiusz Marcinkiewicz nalezy do grupy gorzowskich katolikow (Kiernicki, Jurek, Robak etc.), ktorzy na rzecz liturgii tradycyjnej dzialali kiedy spora czesc forumowiczow dzielila swoj czas miedzy gre w klasy a stawianie kleksow w zeszytach, jeszcze przed 1988 rokiem. To m. in. w domu Kazimierza Marcinkiewicza byli przyjmowani pierwsi ksieza z Barctwa sw. Piotra.
Ha - ciekawe1 - o Kiernickim to czytałem jakieś 2 lata temu w TP (oczywiście metodą Emipikową - na rękach mając założone lateksowe rękawiczki, a po skończonej lekturze dokładnie zdezynfekowałem oczy wodą egozorcyzmowaną - preferuja tylko bezpieczne czytanie), a o reszczie nie wiedziałem. Swoją drogą temat:
historia odrodzenia Mszy Trydenckiej w Polsce jest dobry na jakiś doktorat, albo inny licencjat.
A bokonemetycznie się trochę zdziwię, że miasto z taką
obsadą personalną i tyloma uczestnikami peilgrzymi Paryz - Chartres nie ma obeceni regularnej Tridentiny.