A ma pan na to jakieś dowody?? Z tego co mi wiadomo we wspólnotach DN nie wyznaje się wiary w "katechezy", ale wiarę w to co do wierzenia podaje Święta Matka Kościół i jej pasterze, z papieżem i biskupami na czele.
Najlepszy dowód: oficjalnej wersji "katechez" jak nie było tak nie ma.
Cytat: jwk w Grudnia 07, 2009, 22:25:24 pm Najlepszy dowód: oficjalnej wersji "katechez" jak nie było tak nie ma. To taki sam dowód jak to, że kiedyś statu nie został od razu zatwierdzony po okresie ad experimentum. Słyszał pan takie powiedzonko młyny watykańskie mielą powoli?
Z pustego to i Salomon nie naleje. Mówi to panu coś?
Cytat: jwk w Grudnia 10, 2009, 17:55:30 pm Z pustego to i Salomon nie naleje. Mówi to panu coś? Tak, to coś o pańskich wpisach na temat DN na tym forum.
Cytat: tkiller w Grudnia 10, 2009, 19:29:41 pmCytat: jwk w Grudnia 10, 2009, 17:55:30 pm Z pustego to i Salomon nie naleje. Mówi to panu coś? Tak, to coś o pańskich wpisach na temat DN na tym forum. ... pan jak zawsze obok tematu ...
Cytat: jwk w Grudnia 10, 2009, 19:45:01 pmCytat: tkiller w Grudnia 10, 2009, 19:29:41 pmCytat: jwk w Grudnia 10, 2009, 17:55:30 pm Z pustego to i Salomon nie naleje. Mówi to panu coś? Tak, to coś o pańskich wpisach na temat DN na tym forum. ... pan jak zawsze obok tematu ... To raczej pańska specjalność panie jwk, to pan trafiasz kulą w płot;)
Neokatechumenat odpowiada na islamizację w EuropieCytujSpotkanie "w obronie rodziny" odbędzie się w Hiszpanii. Tam DN zdecydowanie walczy z aborcją, antykoncepcją i postępującą laicyzacją. Założyciel wspólnoty apelował, by ochraniać rodzinę. – Prawdziwi katolicy nie głosują na lewicę, ponieważ socjaliści niszczą rodzinę – stwierdził. Spotkanie w całości zostanie sfinansowane ze "zbiórki wśród uczestników".
Spotkanie "w obronie rodziny" odbędzie się w Hiszpanii. Tam DN zdecydowanie walczy z aborcją, antykoncepcją i postępującą laicyzacją. Założyciel wspólnoty apelował, by ochraniać rodzinę. – Prawdziwi katolicy nie głosują na lewicę, ponieważ socjaliści niszczą rodzinę – stwierdził. Spotkanie w całości zostanie sfinansowane ze "zbiórki wśród uczestników".
Czy były jakieś protesty, manifestacje, itp. przeciwko temu projektowi? W linkowanym artykule nic nie ma na ten temat.Skoro Kiko dysponuje takimi możliwościami gromadzenia ludzi, zorganizowanie np. marszu protestacyjnego nie powinno stanowić żadnego problemu.
Może nasi panowie neoni będą wiedzieli, co DN w Hiszpanii (w ramach zdecydowanej walki z aborcją) zrobiła, aby nie dopuścić do uchwalenia bardzo liberalnej ustawy aborcyjnej?Pytałam o to też na Frondzie, gdzie sporo neonów, i do tej pory nikt mi nie odpowiedział.
jak rozumiem "tradsi" hiszpańscy maja bardziej spektakularne efekty w tej materii?
Cytat: Teresa w Grudnia 18, 2009, 22:16:54 pmMoże nasi panowie neoni będą wiedzieli, co DN w Hiszpanii (w ramach zdecydowanej walki z aborcją) zrobiła, aby nie dopuścić do uchwalenia bardzo liberalnej ustawy aborcyjnej?Pytałam o to też na Frondzie, gdzie sporo neonów, i do tej pory nikt mi nie odpowiedział.Zapewne bracia się modlili by do tego nie doszło, jak rozumiem "tradsi" hiszpańscy maja bardziej spektakularne efekty w tej materii?
Tradsi nie przechwalają się, że zorganizowali spotkanie na milion osób. Poza tym - nie o nich rozmawiamy w tym wątku. Nie wątpię też, że wiele osób się modliło i nie neguję sensu i siły modlitwy. Ale w takich kwestiach za modlitwą powinno pójść konkretne działanie. I takiego działania oczekiwałabym od człowieka, który mieni się wielkim obrońcą rodziny i stoi na czele ruchu, który ponoć "zdecydowanie walczy z aborcją". Tym bardziej, że ma on możliwości zmobilizowania naprawdę wielkiej liczby osób, więc zorganizowanie manifestacji w czasie, kiedy projekt ustawy był przygotowywany, nie stanowiłoby większego problemu. Przykład chociażby Polski pokazuje, że takie działania mogą odnieść skutek. Pomimo poszukiwań i pytań do osób zorientowanych nie udało mi się znaleźć informacji o jakiejkolwiek inicjatywie DN w tej sprawie. Jest dla mnie kompletnie niezrozumiałym, że można kreować się na obrońcę rodziny, organizować spektakularne spotkania pod hasłem "w obronie rodziny" i jednocześnie nie kiwnąć palcem w celu zablokowania ustawy, która jeszcze bardziej ułatwi mordowanie nienarodzonych. No chyba, że coś przeoczyłam, jeśli panowie neoni mają jakieś info, to jeszcze raz proszę o podzielenie się.
Owszem. Od 1936 roku...