Jeżeli dany chrzescijanin mieszka sobie w kniejach gdzieś na północy Europy i nigdy o Mahomecie nie słyszał, ale szukał Boga i żył zgodnie z zasadami moralnymi itd - może wstąpić do Raju. Jezeli taki chrzescijanin zyje sobie w kraju arabskim otoczony przez meczety z minaretam i słyszał o Mahomecie a jednak swiadomie i dobrowolnie wybiera chrześcijaństwo, to za dobrych perspektyw na życie w Raju nie ma.
A skąd ma wiedzieć, że akurat ta a nie inna religia jest prawdziwa?
Cytat: Fidelis w Grudnia 13, 2009, 20:57:05 pmJeżeli dany chrzescijanin mieszka sobie w kniejach gdzieś na północy Europy i nigdy o Mahomecie nie słyszał, ale szukał Boga i żył zgodnie z zasadami moralnymi itd - może wstąpić do Raju. Jezeli taki chrzescijanin zyje sobie w kraju arabskim otoczony przez meczety z minaretam i słyszał o Mahomecie a jednak swiadomie i dobrowolnie wybiera chrześcijaństwo, to za dobrych perspektyw na życie w Raju nie ma. Tu już kwestia obiektywności prawdy. Przecież np. kwestia ogłoszenia religii państwowej i (nie)tolerowania innych też jest odwracalna. Tak samo jak uznanie cudów chrześcijańskich za pochodzenia Boskiego, a "cudów" innowierczych za oszustwa/sztuczki diabelskie. Nie mówiąc już o kwestii prawdziwości religii.Pańskie rozumowanie jest co ciekawe prawdziwe, nawet z punktu widzenia katolicyzmu. Bo z fałszu ("religia muzułmańska jest prawdziwa") wynika prawda ("niezawiniona ignorancja religii prawdziwej daje możliwość zbawienia").
Cytat: Alagor w Grudnia 13, 2009, 21:10:02 pmA skąd ma wiedzieć, że akurat ta a nie inna religia jest prawdziwa?Napisałem przecież: "w stopniu odpowiednim do wykluczenia braku własnej winy w nieznajomości religii prawdziwej". Jeżeli sumienie (bo jednak jest ono pewnym wyznacznikiem tego, co robimy) mu mówi, że islam jest prawdziwy, to jest poważna przesłanka, aby sądzić, że ignorancja jest niezawiniona.
No i właśnie teraz pojawia się następny problem. Mam dajmy na to katolika. Pewnego dnia uznaje on, że islam to jedyna prawdziwa religia. Porzuca więc katolicyzm i staje się muzułmaninem. Na dobrą sprawę powinien trafić do piekła. Co jednak jeśli sumienie mówi mu, że to islam jest prawdziwy.
15. Każdy człowiek ma swobodę wyboru i wyznawania religii, którą przy pomocy światła rozumu uzna za prawdziwą.16. Ludzie mogą znaleźć drogę do wiecznego zbawienia i osiągnąć to wieczne zbawienie przez praktykowanie jakiejkolwiek religii.17. Należy mieć przynajmniej zasadną nadzieję co do zbawienia wiecznego tych wszystkich, którzy w żaden sposób nie przynależą do prawdziwego Kościoła Chrystusowego.
Mam dajmy na to katolika. Pewnego dnia uznaje on, że islam to jedyna prawdziwa religia. Porzuca więc katolicyzm i staje się muzułmaninem. Na dobrą sprawę powinien trafić do piekła. Co jednak jeśli sumienie mówi mu, że to islam jest prawdziwy.