Takich słów (ani podobnych) w wywiadzie nie ma. Teraz napisał Pan "nie pamiętam"...
I co jest "tajemną wiedzą", informacjami o "skandalicznych decyzjach personalnych" ?
Tak traktuję caly ten wątek i naszą rzekomą dyskusję. Rzekomą, bo prócz po neońsko zadawanych krótkich pytań nic ciekawego intelektualnie Pan tu nie prezentuje.
Pan Radek Buczyński udowodnił cytatami, że kazde wybory FSSPX można podeprzeć cytatami z wypowiedzi Arcybiskupa.
Poprzednia koncepcja Bractwa polegała na przedstawianiu porozumienia z Rzymem jako najgorszej możliwości, dla której jedyną rozsądną alternatywą było "trwanie przy Tradycji". Tyle, że bliższa analiza teologji Bractwa wskazuje na coraz dalsze odchodzenie od klasycznej teologji przez FSSPX.
Mam szczerą nadzieję, że JE bp Fellay również dostrzegł zagrożenia powiązane z tą "autokefalią" i szczerze pragnie zmiany statusu kanonicznego.
Dość, że zmiana pozycji przez FSSPX zasługuje na wsparcie - i dlatego ufnie wspieram Bractwo, gdy w ostatnich tygodniach tego potrzebuje.
Żadne porozumienie nie gwarantuje sukcesu, ale okres wzrostu liczebnego ma już FSSPX za sobą. Demografia pracuje na naszą niekorzyść, a za 10-20 lat może zacząc stanowić problem. Dlatego w interesie całego ruchu Tradycji jest porozumienie się FSSPX z Rzymem teraz, gdy nie stanowi ono Klubu Seniorów.
Lepsze warunki porozumienia moze dostac tylko dlatego, że jest największą wspolnotą tradycjonalistyczną. Za kilka lat, jesli IBP dobrze je przepracuje, moze sie to istotnie zmienić.
Czy Pańskie rozumienie egzempcji wyklucza skuteczność struktur prałatury personalnej ? Jeśli nie, to w czym problem ?
p.s. przyjmuję i zrozumiałem: tak jak ca. 10 lat temu była akcja z wysylka "Zawsze Wiernych" do kazdej polskiej parafji, takze samo i teraz w ten sposob rozeslano DVD z instuktazem odprawiania Mszy. Podobnie było przecież w Niemczech, we Francji, na Litwie...
Odnośnie kłamstwa i jrgo definicji.Skąd Pan wie, że bp. Williamson to co powiedział nie stoi w sprzecznosci z jego wiedzą?
Odnośnie kłamstwa i jrgo definicji.Skąd Pan wie, że bp. Williamson to co powiedział nie stoi w sprzecznosci z jego wiedzą?Radek Buczyński
Miły Bolcie,
1. Jaka więc Pana zdaniem powinna być strategia FSSPX w Polsce?
I tak własnie widziałbym strategję na dziś - faktyczne kroki w stronę polskiego duchowieństwa (młodzi klerycy nie będą wiedzieć o zaszłościach ani ich rozumieć), zbudowanie parafij personalnych, systematyczne prowadzenie rekolekcyj oraz szkół. Część z tego Bractwo aktualnie realizuje bądź stara się realizować, ale obecna gama działań jest ograniczona przez wyliczone wyżej błędy strategiczne.
90 kilka % ksiezy nie zna rytu, nie ma kto go uczyć w seminariach. Stąd prosty wniosek - gdyby na tym odcinku dzialali kapłani Bractwa (w grupach, jak lotne brygady, nie samemu!), byłby to wielki cios w modernizm (FF, 21.02.08 11:47).
2. Czy fakt, że Campos uległo modernizmowi, jest winą FSSPX?
Pytanie, czemu Bp Rifan przez te lata (2002-09) tyle razy strzelił samobója, jest ciekawe. Na pewno Bractwo miało udział w zepchnięciu Campos w lewo.
Ale tak konkretnie: gdzie tu wina FSSPX?
Campos bylo spychane w lewo i oskarżane o zdradę przez FSSPX od samej chwili porozumienia, a nie po nieszczęsnej koncelebrze Rifana
Przywołuje Pan już trzeci raz to "spychanie w lewo" jako rzecz zrozumiałą samą przez się. Ale ja dalej nie wiem, co Pan dokładnie rozumie pod tym określeniem.
Campos - proponuję lekturę np. (…)
Co to tak naprawdę znaczy "spychać w lewo"?
3. Dlaczego papież nie udziela koncesji FSSP ani IBP?
jakich jeszcze koncesyj potrzeba FSSP ? To struktura inercyjna, nigdy nie była rozgrywającym tradycjonalizmu- IBP - chyba zapomniał Pan, że IBP powstało w wyniku takiej kontrrewolucyjnej akcji w 2006 r. i ma przyznane prawa nieporównywalne do innych wspólnot tradycyjnych.- IChK - również został w ostatnim czasie przeniesiony na prawo papieskie- komisja Ecclesia Dei przyjęła klasztor trapistów (?), którzy odeszli od Nowej Ordy-jak czytałem w którymś wywiadzie z kard. Castrillonem Hoyosem, nawet jacyś sedewakantyści pojednali się z Watykanem
Może lepiej spróbujmy wpierw ustalić, jakie są warunki naprawdę skutecznej struktury:- praktyczna i skuteczna egzempcja- własny biskup/biskupiGdy nie spełni się tych dwóch warunków, działalność tradycyjnego instytutu jest w 99% sparaliżowana kontrdziałalnością biskupów diecezjalnych. A tymczasem ani IBP, ani FSSP, ani pozostałe grupy pomniejszego płazu takich prerogatyw od papieża tradycjonalisty nie otrzymały.
- nie wydaje się, by posiadanie nawet 10 biskupów dawało coś szczególnego w Kościele. Instytuty tradycyjne nie mają kłopotów ze święceniami, ważniejsze są relacje w kuriach i w poszczególnych episkopatach. Jest to struktura nieformalna, a zatem dekretacje wiele tu nie dadzą.
Obawiam się, że się Pan całkowicie myli. Dowodem na to jest nader prosta konstatacja: tym, którzy mieli biskupów, zaoferowano o wiele więcej niż innym.Jednak nie usłyszałem Pańskiego zdania co do pierwszego warunku - skutecznej egzempcji. Dopiero oba te warunki łącznie dałyby instytutowi silną pozycję, zwłaszcza w obecnej sytuacji.A po wtóre, co, jeśli kolejny papież - a sam nie wyklucza Pan takiego scenariusza - nie będzie tradycjonalistą? Czy układy nieformalne, których nawet teraz jak na lekarstwo, wówczas wystarczą?
bp Williamson na wykładzie w Warszawie (koniec 2006 mniej więcej) mówił: "im gorzej w Kościele, tem lepiej dla Bractwa"proszę posłuchać (…) dobrych 10 minut początkowych
bp Williamson niezłomnie walczy z heglistami, tyle że ... sam ma poważne ciągoty k'temu - vide http://www.bibula.com/?p=812
Przez jak długi czas redakcja "Zawsze Wiernych" składała się w znacznej mierze z sedewakantystów
Przez dłuższy czas słynne DVD, które miało służyć do szkolenia kapłanów, było limitowane niczym indult na Mszę trydencką w Quattuor Abhinc Annos. Nie wiem, czy teraz jest szczególnie lepiej w tej sprawie.
Czy Pan może wie, z czego wynikała ta skandaliczna polityka reglamentacji? Kto ją narzucił i stosował?
Nie wiem, tem chętniej dowiem się od Pana, czemu Bractwo wprowadziło takie utrudnienia, w tem, kto konkretnie to zarządził.
Pójdźmy na układ, Pan ujawni swoje źródła, a ja swoje.
Czekam na ujawnienie Pańskich źródeł w wiadomej sprawie.
Palma pierwszeństwa w ujawnieniu kulisów tej ponurej afery przysługuje bez żadnej wątpliwości temu, kto insynuował, iż FSSPX w Polsce popełniało tu grube strategiczne błędy.
p.s. przyjmuję i zrozumiałem: tak jak ca. 10 lat temu była akcja z wysylka "Zawsze Wiernych" do kazdej polskiej parafji, takze samo i teraz w ten sposob rozeslano DVD z instuktazem odprawiania Mszy. Podobnie było przecież w Niemczech, we Francji, na Litwie ...
Oświadczam, że Pańskie słowa o tym, że wysyłka DVD była limitowana,a Bractwo "wprowadziło utrudnienia", są nieprawdziwe i oszczercze.
nie było żadnej, ale to żadnej reglamentacji
rozumie się, że oprócz zasady wprowadzonej przez wydawcę, tj. francuski dystrykt FSSPX
słowa o tym, że wysyłka DVD była limitowana,a Bractwo "wprowadziło utrudnienia", są nieprawdziwe i oszczercze.
Uwolniono Mszę Trydencką – ale nie tak jak wyobrażano to sobie w FSSPX,
DLatego "zniosl" ekskomunike, ktorej byc nie moglo, z ponktu widzenia katolika
CytujDLatego "zniosl" ekskomunike, ktorej byc nie moglo, z ponktu widzenia katolika Najwyższy Kapłan Kościoła stwierdził zaciągnięcie ekskomuniki, a biskup tego samego Kościoła stwierdził brak jakiejkolwiek ekskomuniki. Czy to nie ciekawe?