Lasandryści popadli w schizmę

W mojej diecezji - zdaniem ks. notariusza kurii:

W świetle komunikatu Pontyfikalnej komisji Ecclesia Dei - albo taż komisja popadła w schizmę i  przystała do lasandrystów, albo ks. notariusz...

Co za brednie okropne wypisuje ten ksiadz.. A feee..

Eee, szkoda na to nowego wątku... Nadaje się do Nowej Wiosny albo Humoru...

Chociaż "schizma" to i tak nic. Byli niedawno u mojej żony znajomi. Mnie akurat w domu nie było. Na biurku leżał sobie numer "Zawsze Wiernych". Jak wróciłem do domu, dowiedziałem się, że według nich jestem sekciarzem...   Za samo czytanie gazety!  

Cóż, nie jest to jakiś odosobniony głos w polskim kościele. Wystarczy wspomnieć choćby komunikaty KEPów czy słowa abp Gocłowskiego... Więc nie ma się czemu dziwić.
A tekst jest chyba napisany w związku ze sprawą szkoły w Józefowie.

Tylko, że to w najnowszej "Trybunie ludu bożego" było.
Moja diecezji - zapytam Arcypasterza i ks. Szczepaniuka...

Oczywiscie Kosciol zacheca do ekumenicznych spotkan z bracmi odlaczonymi + kombinuje drugi Asyz, ale nic nie jest tak odrazajacy jak Lefebrysci. Slyszalem ciekawa teorie na ten temat. to ponoc dlatego, ze lefebrysci to katolicy i bardziej sie o nich wszyscy bp i ksieza troszcza, stad ta krytyka, natomiast protestanci i reszta wiadomo, poza Kosciolem, wiec nie trzeba sobie tak nerwow nimi szarpac. Lepiej na spokojnie

Po prostu brak słów. Nic więcej nie powiem.

W mojej diecezji - zdaniem ks. notariusza kurii:

W świetle komunikatu Pontyfikalnej komisji Ecclesia Dei - albo taż komisja popadła w schizmę i  przystała do lasandrystów, albo ks. notariusz...

Widać iż wiedza na temat , jest tak mała że pożal się Panie Boże.
Z drugiej strony wierni powinni zaprotestować , pokazać wypowiedzi kardynałów w dokumentach watykańskich którzy mówią całkiem co innego niż te wypociny.

Protestuje - sugeruje Pan, ze ks. notariusz w kurii biskupiej nie zna się na prawie kanonicznym???

Nic więcej nie powiem.

myślę, że nie można nie powiedzieć. Też wysłać do Rzymu z pytaniem jak to się ma do rzymskich wyjaśnień. Kiedyś Pan Krusejder napisał, że czasy rozdawanych ulotek minęły, teraz już oficjalnie, drogą dialogiczną... Gdyby zestawić bzdury z wykładnią rzymską i rozdawać po mszy pod katedrą W-wsko Praską, to byłby wielgi wstyd i tłumaczenia. A qui s'excuse, s'accuse. Takie zagrywki wymagają takiej odpowiedzi. Ale to nie w Polsce, albo nie na tym etapie

Panie jp7, skąd ma pan tę ulotkę szukałem na stronie kurii ale niema tam chyba?

Protestuje - sugeruje Pan, ze ks. notariusz w kurii biskupiej nie zna się na prawie kanonicznym???

Zapewne zna się , oj zna.......



A tu odpowiedzi na zarzuty Arcybiskupa Metropolity Gdańskiego  Ks. Tadeusza Gocłowskiego, której udzielił   Ksiądz Karl Stehlin myślę że pasuje i do tej sytuacja.

Nie jest prawdą, że „nie wolno pod sankcją karną uczestniczyć w liturgii sprawowanej przez to (czyli nasze – ks. K.S.) Bractwo”. Proszę łaskawie wskazać wiernym przepis prawa kanonicznego, który by tego zabraniał. W liście do zapytującego o tę sprawę wiernego z 6 października 1995 r. (Nr 123/95) abp Kamil Perl z Pontyfikalnej Komisji "Ecclesia Dei" stwierdził, że uczestnictwo w Mszach i sakramentach szafowanych w kaplicach Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X nie posiada formalnie charakteru popełnienia schizmy. W komunikacie Komisji „Ecclesia Dei” z 18 stycznia 2003 r., można przeczytać, że „W ścisłym sensie można wypełnić swój niedzielny obowiązek uczestnicząc we Mszy odprawianej przez kapłana Bractwa św. Piusa X (...) Nie jest grzechem uczestniczyć w takiej Mszy, o ile uczestniczący nie wyraża chęci zerwania łączności z Ojcem Świętem (...) Wydaje się, że skromna ofiara na tacy podczas takiej Mszy może być usprawiedliwiona”. Bardzo pouczająca historia spotkała bpa Józefa Ferrario z Honolulu na Hawajach, który 1. maja 1991 r. ekskomunikował kilku wiernych świeckich za uczestnictwo w liturgii sprawowanej przez kapłanów naszego Bractwa. „Ekskomunikowani” odwołali się do Stolicy Apostolskiej w wyniku czego nuncjusz apostolski w Waszyngtonie, na polecenie kard. Józefa Ratzingera, ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary, wydał 28. czerwca 1993 r. oświadczenie, w którym uznał decyzję bpa Ferrario za pozbawioną podstaw i ważności.

Panie jp7, skąd ma pan tę ulotkę szukałem na stronie kurii ale niema tam chyba?

"Trybuna ludu bożego" vel "Gość Niedzielny" dodatek warszawski...

Czasami po tylu latach tłumaczenia cierpliwość by się skończyła i księdza notariusza by znieśli z ringu.

A może już jesteśmy w Episkopalnym Polsko-Katolickim Kościele im.Jana-Pawła II? To wiele by tłumaczyło.

Bez przesady. Przecież pracownik kurii nie może być bardziej papieski od episkopatu.