Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 14, 2024, 17:23:43 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232544 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: kult Jana Pawła II
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 Drukuj
Autor Wątek: kult Jana Pawła II  (Przeczytany 38609 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #90 dnia: Lutego 07, 2013, 18:04:22 pm »

Obawiam się, że i wcześniejsi papieże popierali  globalizację, W samych początkach EWG(czyli poprzedniczki UE) nawet i Pius XII
http://www.omp.org.pl/artykul.php?artykul=163
Mam mieszane uczucia do co ,,Ojców Założycieli" Europy
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #91 dnia: Lutego 07, 2013, 18:09:10 pm »

Prof. Kłoczowski twierdzi nawet, że Nobel dla Unii Europejskiej jest również nagrodą dla Piusa XII...
Cytuj
Rola Kościoła katolickiego, specjalnie papieża Piusa XII, jest więc bardzo istotna dla powstania Unii Europejskiej. Ta linia była kontynuowana przez wszystkich kolejnych papieży, ale kierunek nadał Pius XII. To katolicy i papież stworzyli podwaliny tej Europy i trzeba o tym pamiętać - podkreślił historyk w komentarzu dla KAI.
http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x61511/nobel-dla-ue-to-nagroda-takze-dla-chrzescijan-i-papiezy/
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #92 dnia: Lutego 07, 2013, 18:24:01 pm »

To ciekawe sprawa. Pius XII i jego rola w powstaniu przyszłej UE. Może ktoś wie więcej na ten temat
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #93 dnia: Lutego 07, 2013, 21:33:12 pm »

Przecież UE to twór od podstaw masoński, z masońskim braterstwem, jednością i równością w głównych hasłach. Już nie mówiąć o tym, że budynek Parlamentu Europejskiego miał oznaczać i oznacza nieukończoną jeszcze wieżę Babel. Stąd ten przedziwny dach.
Cóż, jeśli to prawda, co Panowie piszą, to nie swiadczy to najlepiej o ostatnich papieżach.
Spokojnie, nie nerwowo.
Sam pomysł UE jest genialny. To powrót do korzeni potęgi Europy do idei Christianitas (Średniowiecza).
Jeden wielki rynek, wolność kapitału i ludzi w przemieszczaniu się i pracy, w wyborze miejsca do życia.....

Niestety, projekt dostał się w niepowołane ręce a oni zmienili całkowicie założenia i stworzyli ... no toto... wszyscy wiedzą co to to toto.
Jako raczej człowiek mijający z daleka idee nacjonalistyczne, pomysłowi UE z czasu powstawania koncepcji przyklaskuje - ile tylko mam sił.
Natomiast tototo co to powstało to niech sczeźnie, zdechnie i przepadnie .. i tfu, tfu, tfu

A bokotematycznie przy okazji EU - do pośmiania się:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=OuxfwPTZJYs
 
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #94 dnia: Lutego 07, 2013, 22:19:54 pm »


Sam pomysł UE jest genialny. To powrót do korzeni potęgi Europy do idei Christianitas (Średniowiecza).
Jeden wielki rynek, wolność kapitału i ludzi w przemieszczaniu się i pracy, w wyborze miejsca do życia.....
 

To powrót do stalinizmu, a nie korzeni potężnej Europy, proszę Pana. Europa była zawsze silna swoją różnorodnością. Sterowana centralnie gospodarka, jedna waluta, jeden fuhrer i jedno państwo to idee właśnie socjalistyczne, czyli z gruntu antykatolickie.

Cytuj
Jako raczej człowiek mijający z daleka idee nacjonalistyczne

W takim razie jest Pan jednym ze zwolenników wieży Babel, oczywiście bez obrazy. To Pan Bóg właśnie pomieszał języki, żeby ludzie się nie dogadali i nie żyli ze sobą w jedności. To Pan Bóg stworzył właściwie nacjonalizm.
Proszę zwrócić uwagę, że cała istota bycia za lub przeciw UE opiera się właśnie o historię wieży Babel.

Panie, umiesz Pan czytać ze zrozumieniem czy masz z tym problem?
Napisałem coś o jednym rządzie, walucie itd.... ? O sterowanej centralnie gospodarce???? Ze sobą Pan dyskutujesz?

Pan Bóg stworzył nacjonalizm? No, może w sensie w którym - "Pan Bóg jest stwórcą wszystkiego".
Mi dla przykładu to nie przeszkadza być w jednym państwie ani z Ukraińcem ani Białorusinem ani Litwinem ani.... z kim tam jeszcze się spowinaci (albo kogo podbije) mój Król.
Nie przeszkadza mi również żeby na ten przykład Śląsk sobie poszedł swoją drogą i niech tam sobie mają xięstwo Śląskie.

Przy czym dla mnie państwo istnieje dla ludzi a nie ludzie istnieją dla państwa - a to zasadnicza różnica, głównie w pojmowaniu istoty człowieka.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #95 dnia: Lutego 07, 2013, 22:43:18 pm »

Sterowana centralnie gospodarka, jedna waluta, jeden fuhrer i jedno państwo to idee właśnie socjalistyczne, czyli z gruntu antykatolickie.

Eee tam...
Jedno państwo: a imperium rzymskie? To też był socjalizm?

Jedna waluta: w średniowieczu waluta była  w zasadzie "jedna" - oparta na kruszcu. Na ziemiach polskich były w obrocie np. monety angielskie, niemieckie, nawet arabskie.

Centralnie sterowana gospodarka: tego też nie wymyślili bynajmniej żadni socjaliści. Proszę sobie poczytać jak wyglądała np. francuska gospodarka w dobie absolutyzmu. Państwo wtrącało się dosłownie do wszystkiego, nawet ceny soli były ustalane odgórnie. A nad wszystkim czuwał Rex christianissimus.


Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Olaaa
bywalec
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #96 dnia: Lutego 07, 2013, 23:00:22 pm »

No ale co jest fałszywego w tych stwierdzeniach? Ludwik XIV raczej nie był leseferystą. Zamiast się bulwersować lepiej aby pan się odniósł do tego merytorycznie.

Cytuj
Powtarzam jeszcze raz - nie można być chrześcijaninem i być zwolennikiem tworów takich jak UE, czy inne globalistyczne superpaństwa. No chyba, że ktoś jest takim "chrześcijaninem" jak Tusk, Komorowski, czy Napieralski. Bo jak widzę, jednemu Panu nie jest do nich daleko.
Takich jak UE czy inne globalistyczne superpaństwa oparte na ideologii demoliberalnej i prawoczłowieczej - jak najbardziej nie, takich tworów jak czegoś w rodzaju Świętego Cesarstwa Rzymskiego opartego na Ewangelii - jak najbardziej tak. Ciężko twierdzić, że w takim średniowieczu istniał nacjonalizm.
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2013, 23:13:17 pm wysłana przez Olaaa » Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #97 dnia: Lutego 07, 2013, 23:40:57 pm »

Christianitas - nie; Ukraina Bandery - tak ?
No to faktycznie, nie byliśmy kształceni w tym samym systemie.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #98 dnia: Lutego 08, 2013, 02:22:25 am »

Zdumiewające. Jestem tutaj właściwie nowy, ale nie spodziewałem się mentalności tak skażonej globalistyczno-bolszewicką myślą wśród użytkowników forum. Jestem zniesmaczony.
Ponadto jeden z Panów traktuje jedną walutę, sądząc po podobnej technice bicia monety. Już nie mówiąc o traktowaniu Cesarstwa Rzymskiego jako jakiś wzorzec. Sądziłem jednak, że poziom użytkowników tego forum różni się od poziomu użytkowników portali takich jak wp lub onet.

Powtarzam jeszcze raz - nie można być chrześcijaninem i być zwolennikiem tworów takich jak UE, czy inne globalistyczne superpaństwa. No chyba, że ktoś jest takim "chrześcijaninem" jak Tusk, Komorowski, czy Napieralski. Bo jak widzę, jednemu Panu nie jest do nich daleko.

Kocham Pana, Panie Pięknowłosy! Pierwszy raz w życiu ktoś mnie nazwał bolszewikiem  ;D

Jeśli na podstawie mojego postu wywnioskował Pan, że jestem zwolennikiem UE w obecnym kształcie, to nie czuję się na siłach obronić. Równie dobrze może mnie Pan zaatakować za to, że jestem wielbłądem. No jakże ja Panu udowodnię, że nie jestem?

No dobrze, zostawmy to, mogę być i bolszewikiem,  i wielbłądem, jeśli to Panu szanownemu sprawi radość. Ale niech mi Pan powie, co znaczy to zagadkowe zdanie "Ponadto jeden z Panów traktuje jedną walutę, sądząc po podobnej technice bicia monety."? Autentycznie chciałbym zrozumieć Panską myśl - ale jakoś nie mogę?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #99 dnia: Lutego 08, 2013, 03:31:25 am »

"w średniowieczu waluta była  w zasadzie "jedna" - oparta na kruszcu. Na ziemiach polskich były w obrocie np. monety angielskie, niemieckie, nawet arabskie."

Może niech lepiej Pan wyjaśni, czy "monety angielskie, niemieckie, nawet arabskie" stanowią JEDNĄ walutę,

Slużę szanownemu Panu.

Waluta oparta na kruszcu była wspólna w tym sensie, że nie było istotne, co jest napisane na monecie, tylko jaką ma ona zawartość srebra (lub złota - ale złote monety były znacznie rzadziej używane).

Można było wziąć obola Karola Łysego i zapłacić nim w Danii, albo denara czeskiego i zapłacić nim kupcowi w Londynie. I nikt się nie czepiał.

Wspólna waluta jest doskonałym wynalazkiem. Nie może to jednak być waluta, której wartość zależy od widzimisię banku centralnego.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #100 dnia: Lutego 08, 2013, 09:24:40 am »

Szybko Pan ujawnił swój poziom. Choć przyznam szczerze, iż spodziewałem się "nazizmu"  ;D
Spodziewał się Pan, bo ma Pan wrażenie, że tylko Pan cokolwiek wie (a wszyscy dookoła to półgłówki) i tylko Pan umie rozróżnić nazistę od faszysty.
Jest to - żeby być delikatnym - dość duże nadużycie.

Co do meritum, Pan i pana "patrioci" to wymysł jakobińskich dzikusów, którym (zresztą zupełnie logicznie) z czasem nawet "agenci Watykanu" przeszkadzali.
Jest to zresztą zupełnie logiczne, kiedy wymordowało się Królów to trzeba było jakiś zwornik dla tej całej hołoty znaleźć.
Był to niestety zaledwie początek, nie koniec. Bękarty rewolucji pojawiały się od tej pory to tu to tam sprowadzając najczęściej piekło na ziemię.
To, że przywłaszczyli sobie miano prawicy jest już zupełnie szatańskim pomysłem. Zniszczyć konserwatyzm, wymordować królów a później podzielić się na "prawicę" i "lewicę" (w zasadzie bez różnicy) i udając, że nie istnieje nic po za tymi ramami, dzielić i rządzić po wsze czasy.

A tak nawiasem (w końcu to katolickie forum) to "Jestem katolikiem i Katolicyzm jest moją ojczyzną".
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Jean Raspail
rezydent
****
Wiadomości: 476


« Odpowiedz #101 dnia: Lutego 08, 2013, 09:43:59 am »

Pan Pięknowłosy się z lekka zagalopował. Pewnych kwestii nie warto roztrząsać poprzez antagonizowanie nacjonalistów z konserwatystami i do tego poprzez wydestylowanie nacjonalizmu jako czegoś żyjącego w opozycji do pozostałych systemów, a nawet stanowiącego watość samą w sobie. Zresztą niebezpieczeństwem jest antagonizowanie nacjonalizmu z katolicyzmem - zjawiskiem z gruntu nie mieszczącym się w ciasnych ramach nacji, kultury, państwa. Naszym Wodzem tylko Chrystus! i to piszę ja "nacjonalista". A dlaczego piszę w cudzysłowie, bo o ile się za takowego uważam to ze względów, na które wskazał Pan Gnome nie zamierzam się dać zaszufladkować jakobińskiej swołoczy!
Zapisane
Olaaa
bywalec
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #102 dnia: Lutego 08, 2013, 10:06:54 am »

Ciężko twierdzić, że w takim średniowieczu istniał nacjonalizm.

Szanowna Pani chyba raczy żartować. Dbałość, wręcz egoizm w realizowaniu dobra narodowego była nieporównywalnie większa niż dziś w niektórych rządach, zwanych żartobliwie 'nacjonalistycznymi'. Zresztą, przy tak powszechnym zdeprecjonowaniu tego słowa przez masońskie media, masońskich tumanów, którzy przejęli oświatę, raczej nie dziwią mnie Państwa reakcje.
Nacjonalizm nie ma nic wspólnego z faszyzmem, ani nazizmem!
Z całym szacunkiem, ale forum dyskusyjne to miejsce gdzie z reguły dyskutujemy z drugim człowiekiem, a nie z własnymi urojeniami... Po co pan te trzy ostatnie zdania napisał, przecież nikt z nas nie twierdzi, że nacjonalizm to faszyzm czy nazizm. Proszę napisać tutaj swoją definicję nacjonalizmu, bo przecież tak nie będziemy dyskutować. Proszę przeczytać konserwatywny punkt widzenia:
http://metapedia.konserwatyzm.pl/wiki/Nacjonalizm
Zapisane
Olaaa
bywalec
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #103 dnia: Lutego 08, 2013, 10:29:00 am »

Tak jak już nadmieniłem, Szanowni Państwo mają z gruntu negatywne odczucia wobec słowa 'nacjonalizm'. Rozumiem, w takim razie zamieńmy je może na patriotyzm. Generalnie chodzi o model państwa narodowego, który UE ma na celu całkowicie zniszczyć i zastąpić go modelem superpaństwa. Jeżeli i tutaj Szanowni Państwo nie mają pewności, co do szkodliwości działania tej masońskiej, globalnej organizaji, nie mamy o czym rozmawiać. Natomiast wypowiedziami Pana gnome jest zniesmaczony - poziom onetu. Proszę dorzucić jeszcze okazjonalne bicie się w piersi za Jedwabne, w którym rzekomo stu Polaków spaliło dwa tysiące żydów w jednej małej szopie, bo to pasuje do Pańskich "watykańskich agentów".

Zresztą, odbiegliśmy od tematu znacząco. Skoro wszyscy się zgadzają, że od dawna UE idzie w złym kierunku, niezależnie jakie były jej początki, to może ktoś z Państwa(a zwłaszcza jaśnie oświecony Szanowny Pan gnome) spróbuje wyjaśnić ten dziwny optymizm Jana Pawła II wobec wstąpienia Polski do UE. Oczywiście na poważnie nie można brać sugestii, że niby Polska miała 'nawrócić' resztę członków UE, bo tylko dzieci mogłyby w to uwierzyć. Polska nie miała od samego początku wiele do gadania.
A jakie ma mieć odczucia konserwatysta i katolik kiedy ten nacjonalizm zamordował Ludwika XVI i resztki Christianitas, a potem jeszcze Państwo Kościelne i parę razy chciał zamordować papieża? To, że pod koniec XIX wieku nieco się odrewolucjonizował i czasem konserwatyści wchodzą w taktyczne sojusze z nacjonalistami dla osiągnięcia pewnych celów to nie znaczy, że mamy ten nacjonalizm pokochać. Należy o tym pamiętać, że nacjonalizm jest z gruntu lewicowy.

Cytuj
Natomiast wypowiedziami Pana gnome jest zniesmaczony - poziom onetu.
I proszę sobie darować takie idiotyczne wypowiedzi. Co pan nam zamierza udowadniać? Że na onecie większość dysputantów to tradycyjni katolicy?  ::)

Cytuj
Proszę dorzucić jeszcze okazjonalne bicie się w piersi za Jedwabne, w którym rzekomo stu Polaków spaliło dwa tysiące żydów w jednej małej szopie, bo to pasuje do Pańskich "watykańskich agentów"
???
« Ostatnia zmiana: Lutego 08, 2013, 10:35:32 am wysłana przez Olaaa » Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #104 dnia: Lutego 08, 2013, 10:45:33 am »

Liczba głupot, insynuacji i fantasmagorii jakie Pan wypisuje świadczą albo o Pana bardzo młodym wieku, albo daleko posuniętym syndromie "oblężonej twierdzy".

Musi Pan zrozumieć coś bardzo ważnego, co ewidentnie do Pana nie dociera. Na tym forum najczęściej nie dyskutuje Pan z ludźmi którzy będą bronili dzisiejszych demo-liberalnych państw, nie rozmawia Pan z socjalistami a bardzo często nawet nie demokratami.
Rozmawia Pan dość często z monarchistami dla których Pana rozumienie nacjonalizmu jest nieznośne jak każde inne rewolucyjne bajanie.
Ale przede wszystkim rozmawia Pan z Katolikami dla których nacjonalizm jest wrogi bo kontestuje powszechność Kościoła, wrogi bo czyni z Państwa bożka,.... w końcu wrogi bo doprowadza do całej masy patologii których Kościół Katolicki nigdy nie może zaakceptować.

Sądzę, że 99,9% forumowiczów na krzyżu podpisze się pod słowem patriotyzm, jednocześnie - jak wspaniale napisał Pan Jean Raspail - nie skompromituje się obroną nacjonalizmu, wymysłu rewolucyjnego i bardzo często opozycyjnego wobec Kościoła i jego nauki.

Proszę również nie kazać mi się tłumaczyć za JPII, jest to co najmniej niestosowne.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: kult Jana Pawła II « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!