KRAKÓW

Już myślałem, że kościół św. Łazarza jest gdzieś na peryferiach, ale widzę, że to niecały kilometr od św. Krzyża, więc nie jest źle. Bywałem w ostatnich latach w kościele św. Krzyża ilekroć byłem w Krakowie, i lokalizacja bardzo mi odpowiadała.

Przy okazji dodam jeszcze zgryźliwą uwagę: oglądałem transmisję z Krakowa w czasie covid-histerii, ale tylko raz, bo kazanie ks. dr hab., w którym przestawił Einsteina jako swojego idola było dla mnie ciężkie do przełknięcia...

@Rafal
Też na to po cichu liczę, wtedy będzie jak w przedsoborowiu, msza cicha rano, suma przed południem. A w międzyczasie NOM dla chętnych, reforma reformy w mikroskali

@Regiomontanus
Ksiądz doktor habilitowany ma swoj styl, mnie również niekiedy irytowały kazania w stylu "...jak powiedział Einstein. Amen". Niemniej jednak srodowisko krakowskie bardzo wiele mu zawdzięcza, a do pomocy ma 2 młodych kapłanów. Będzie dobrze 

Czy to oznacza, że rektorem tego kościoła będzie ksiądz z FSSP? Jeśli tak to jest świetna wiadomość.

Czy to oznacza, że rektorem tego kościoła będzie ksiądz z FSSP? Jeśli tak to jest świetna wiadomość.

Nie umiem Panu odpowiedzieć. Ten kościół ma dziwny status: formalnie należy do księży misjonarzy (urzędujących po drugiej stronie Starego Miasta), przylega do szpitala, niedaleko znajduje się parafia są Mikołaja i jezuicka bazylika NSPJ. Oo. misjonarze i jezuici są kapelanami w szpitalu, z którego zostało tylko kilka instytutów, w ogłoszeniach jest informacja, że decyzje podjął arcybiskup Krakowa.

Jako mieszkaniec nie tylko Krakowa, ale nawet parafii, na terenie której znajduje się ten kościół (mieszkam dosłownie po przeciwnej stronie kompleksu szpitalnego) bardzo się cieszę, że będę miał Mszę św. w KRR na terenie swojej parafii. Właściwie już od roku 2014, gdy rozpoczęto budowę nowego Szpitala Uniwersyteckiego na Prokocimiu, moim marzeniem było, aby kiedyś w przyszłości, gdy stary szpital wyprowadzi się ze śródmieścia, w kościele szpitalnym był odprawiany KRR. I teraz moje marzenie się spełnia, już w roku ubiegłym abp Marek Jędraszewski zapowiedział, że tak będzie, a od tegorocznej Wielkanocy jedna Msza niedzielna jest już odprawiana w tym kościele (jednak ze względu na pandemię ten fakt nie został nagłośniony). Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP wydaje się wymarzony dla KRR choćby dlatego, że nie był nigdy parafialnym i z tego powodu nie został zdewastowany przez posoborowie. Właściwie zachował oryginalny wystrój, dostawiono tam tylko dość tandetny stół posoborowy, który już obecnie na czas celebracji w KRR jest usuwany, a zapewne niedługo zostanie usunięty na stałe. Oczywiście zaletą, zgodnie z tym co napisał przedmówca, jest fakt, że duszpasterstwo będzie teraz miało "swój" kościół, chociaż wydaje mi się, że jeszcze przez jakiś czas będzie go dzielić z kapelanami szpitalnymi, ponieważ nie wszystkie kliniki zostały jeszcze przeniesione na Prokocim (nowy szpital na Prokocimiu podczas pandemii był szpitalem jednoimiennym). Zaletą jest też lokalizacja, zarówno dla zmotoryzowanych (na Kopernika jest jednak łatwiej dojechać niż do kościoła św. Krzyża, który znajduje się w ścisłym śródmieściu), jak i niezmotoryzowanych nawet spoza Krakowa (bliskość dworca autobusowego i kolejowego).
Status właśnościowy tego kościoła jest rzeczywiście niejasny. Od roku 1787, kiedy kasacji uległ klasztor karmelitów bosych, kościół jest częścią szpitala, założonego pod nazwą Szpital św. Łazarza (czasami tym wezwaniem określany jest również kościół), który z biegiem czasu kilkakrotnie zmieniał nazwę i obecnie jest to Szpital Uniwersytecki. Od roku 1863 posługują w nim kapelani szpitalni z klasztoru misjonarzy na Kleparzu. W ubiegłym roku ogłoszono, że po wyprowadzeniu ostatniej kliniki kompleks szpitalny zostanie wykupiony przez miasto, następnie kuria miała odkupić kościół od miasta. Czy doszło już do tej ostatniej transakcji, nie wiem, z tego co podawały lokalne media, pomiędzy kurią a miastem był spór o cenę (kuria domagała się sporej bonifikaty).

Aż dziwne, że jeszcze nic tu nie było.

Niejaki Kolektyw Wesoła (na fejsbuku jest, ja fejsbuka nie mam) ponoć lobbuje, żeby zdesakralizować "były kościół" przy szpitalu na Kopernika i urządzić tam tzw. "przestrzeń dla sztuki". Antirieligioznyj muziej będzie na następnym etapie.

Zupełnym przypadkiem właśnie w tym "byłym kościele" jest dusztradłać krakowski. Oraz całkiem sporo zabytków klasy minus jeden.

Myślę że nie ma powodów do tak daleko idących obaw. To tylko kolektyw aktywistów, którzy zawsze najlepiej zarządzają cudzym mieniem. Kościół raczej odkupi ten świątynie z bonifikatą, problemem dla FSSP moga być inne środowiska kościelne (m.in. karmelici), które rowniez sa zainteresowane tą nieruchomością. Natomiast (jak zostało już to zasygnalizowane wyżej) raczej nie jest to atrakcyjny teren dla duszpasterstwa, przy tej wsi ulicy znajdują się kościół parafialny sw Mikołaja i Bazylika NSPJ o.Jezuitow. Idealnym rozwiązaniem byłoby tradiduszpasterstwo z elementami NOMu dla resztek szpitala.

(jednak ze względu na pandemię ten fakt nie został nagłośniony).

Bo jak by się wirusy zwiedziały, że tam odprawiana jest Msza św, to by się zleciały i zaraziły śmiertelnie wiernych. A tak ...to po wielkiemu cichu, po "krakosku" jakoś będzie tam...

https://dziennikpolski24.pl/krakow-dolne-mlyny-na-wesola-na-23-lata-kosciol-tylko-z-dwiema-mszami-dziennie/ar/c1-15379472

Złe wieści z Krakowa. Miasto skłania się do odrzucenia pomysłu sprzedaży kościoła kurii z bonifikatą. Wspomniany kolektyw Wesoła widzi tam miejsce na audytorium lub sale koncertową. Aktualnie trwają konsultacje w sprawie MPZP, warto zgłaszać do niego uwagi, aby prawnie zabezpieczono sakralną funkcję tego obiektu. Szczegóły tutaj:
http://npnmp.org/

Kolektyw... niedobrze się robi na samo brzmienie tego słowa, jakby się urwali z partii komunistycznej. Ich pomysł też jest rodem z czasów stalinowskich, kiedy kościoły zamieniano na muzea ateizmu. Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze przez pewien czas będzie tam jeszcze szczątkowy szpital wraz z kapelanią, a do tego czasu sprawy własnościowe kościoła zostaną uregulowane.

Komunikat w sprawie kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia N.M.P. w Krakowie
https://news.fsspx.pl/2021/01/komunikat-w-sprawie-kosciola-pw-niepokalanego-poczecia-n-m-p-w-krakowie/

Komunikat w sprawie kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia N.M.P. w Krakowie
https://news.fsspx.pl/2021/01/komunikat-w-sprawie-kosciola-pw-niepokalanego-poczecia-n-m-p-w-krakowie/

To się nazywa dobra współpraca Kurii i Władz świeckich na rzecz dobrze pojętego dobra wspólnego. Kto tam ... a ...konserwatysta Jędraszewski. Może PCh24 napisze list do Jędraszewskiego ?  Na pewno wstawi się....

Komunikat w sprawie kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia N.M.P. w Krakowie
https://news.fsspx.pl/2021/01/komunikat-w-sprawie-kosciola-pw-niepokalanego-poczecia-n-m-p-w-krakowie/

Tak działa wolny rynek. Tymczasem wygląda na to że miasto dogada się z kurią, komunikat z Facebooka prezydenta Majchrowskiego:
"Spotkałem się dzisiaj z ks. Pawłem Rybskim, ekonomem Archidiecezji Krakowskiej. Nie myślimy o zmianie funkcji kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Kopernika. Pozostanie miejscem sprawowania kultu, a do momentu oddania do użytku Centrum Muzyki, będzie też służył Capelli Cracoviensis. Do rozmów o własności kościoła wrócimy zaś po oficjalnym jego przejęciu od Szpitala Uniwersyteckiego. Z rozmów wynika, że Archidiecezja będzie chciała zaproponować miastu w zamian za kościół inne nieruchomości, które mogłyby służyć mieszkańcom".

Gdzie pan tutaj widzi jakieś rynkowe mechanizmy?

Choć jakby prezydent Majchrowski  chciał dać prztyczka w nos abp Jędraszewskiemu do by sprzedał kościół FSSPX