A ja bym to rozszerzył także na Wlk. Sobotę i do południa Niedzieli - niech ludzie zjedzą normalnie śniadanie wielkanocne i posiedzą z rodziną, a nie gnają do forum
"Uśmieszki" ktoś wymyślił, żeby coś znaczyły, a nie tylko dla ozdoby. Ja przynajmniej po to je używam i tak je odczytuję.Pan Caesar na końcu swej wypowiedzi postawił właśnie uśmieszka, a nie wykrzyknika... ciut dystansu chyba trzeba...
Postawił zwykły uśmieszek, a nie "z puszczeniem oczka", które oznaczałoby definitywnie żart. Czy Pan zawsze, gdy się uśmiecha to oznacza, że żartuje? No właśnie.