Wracając na moment do wątku "na kogo 1%" ze "starego forum".
Ktoś z mojej rodziny był w zeszłym tygodniu w środę na Mszy św. w ZFR dla osób bezdomnych u OO. Kapucynów przy Miodowej w Warszawie. Oto drobna relacja:
1. Z prawej strony prawie wszystkie miejsca były zajęte przez bezdomnych.
2. W pierwszej ławce siedziało kilka wolontariuszek
3. Wolontariuszka zrobiła wprowadzenie do tekstów mszalnych (katechetka?) - lekcji i ewangelii
4. Wolontariuszka rozdała teksty pieśni wielkopostnych i wszyscy śpiewali
5. Czy ministrantem był bezdomny trudno było stwierdzić
6. Kilku bezdomnych przystąpiło do Komunii św.
7. Część z nich po nabożeństwie nie spieszyła się po posiłek do kuchni
8. Na koniec celebrans podziękował wolontariuszom za pomoc i prosił o więcej chętnych do wolontariatu.
D.