Przykład? Zmarginalizowanie Osoby Maryi. Na tym może zależeć JEDYNIE szatanowi, dla którego Najświętsza Pani jest największym Wrogiem, w jego oczach. Śliczna Pani niweczy wszystkie plany złego ducha, gdziekolwiek się nie znajdzie."
A wydawało mi się zawsze, że szatan swoją nienawiść kieruje przede wszystkim przeciwko Bogu. Maryja nie jest i nigdy nie będzie największym Wrogiem w oczach Szatana. Duchy nieczyste wyrzuca się za wstawiennictwem Maryi, a nie przez Maryję. Drugie zdanie brzmi dla mnie lekko absurdalnie... Tak samo Śliczna Pani nie niweczy "wszystkich" działań złego ducha, a tym bardziej, nie czyni tego sama z siebie. Przesadzać nie można w jedną i w drugą stronę.