Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 02, 2024, 18:16:40 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232666 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: WROCŁAW
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 28 29 [30] 31 32 ... 56 Drukuj
Autor Wątek: WROCŁAW  (Przeczytany 295879 razy)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #435 dnia: Lutego 25, 2012, 12:32:47 pm »

Panie Tatko, ja bym proponował mniej tego postnego napoju w Wielkim Poście...

"Mniej postnego w Wielkim Poście"??? Hmmm... to chyba hasło jakiejś "sekty abstynentów" czy jak ??? Bo nie trybię... ;)

Bardzo słuśna decyzja Droga Pani Yukomo, bowiem nowoobrzędowe nabożeństwa częstokroś niestety znacząco odbiegają od pierwowzoru, na Piasku na ten przykład raz przypadkiem będąc, natknąłem się na praktykę zastępującą śwpiew "Któryś za nas cierpiał rany", piieniem jakowejś rzewnej piosnki w stylu "Jeżeli chcesz mnie naśladować..."czy coś ewentualnie w tym stylu..., zresztą wogóle wszystko co w tym przypadku było tradycyjne, to stacje Drogi Krzyżowej wiszącej w prezbitrerium... przykre, ale dziś doprawdy trudno jest znaleźć kościół , w którym byłoby choć trochę "jak kiedyś"...owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #436 dnia: Lutego 25, 2012, 12:40:14 pm »

...owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
Czy ks. Grzegorz Śniadoch wyjechał z Polski, czy też "przeszedł" gdzieś ?
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #437 dnia: Lutego 25, 2012, 12:42:14 pm »

piieniem jakowejś rzewnej piosnki w stylu "Jeżeli chcesz mnie naśladować...
piieniem.
nie wiem czy dobrze pamietam, ale to jest chyba przedsoborowa piosnka
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #438 dnia: Lutego 25, 2012, 12:46:15 pm »

W wieli polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową(nabożeństwo). Nie wiem jak jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach( dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #439 dnia: Lutego 25, 2012, 13:07:52 pm »

Poza tym, zrównywanie nawet najczcigodniejszych ćwiczeń pobożnych, takich jak Droga Krzyżowa, z Najświętszą Ofiarą i innymi Sakramentami, które z Boskiego ustanowienia pochodzą, zalatuje lekkim brakiem powagi. Celowo czy niezamierzenie?

Nigdzie w mym poście nie było żadnego "zrównywania", jest to  zwyczajnie pewna analogia odnośnie stosunku pewnych osób do pewnych kwestii wyrażona w dodatku w trybie przypuszczającym, a ponieważ ma charakter wylłącznie przepojonej serdeczną krotochwilą ironii, rzecz jasna, że jest zamierzona i celowa. Ot ponieważ bardzo lubię grono "piaskowych mandarynów" to od czasu do czasu wymieniamy sobie nawzajem drobne i uprzjme przecież serdeczności...

Przyłączę się. Likiery i wódki smakowe polecam. Mniej po nich jadem zionie niż po gorzkiej.
Niektórym przydałby się Post od Internetu.
Proszę nie mówić tylko czynić..."kiedy pościcie to nie tak jak faryzeusze, na rogach ulic..." po prostu śmiała decyzja i po sprawie, po co  to konsultować na forum?
Ciężkie alkohole odradzam, postnym napojem jest  piwo co najwyżej, ale wyżej procentowe to już niekoniecznie.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #440 dnia: Lutego 25, 2012, 13:31:45 pm »

Oo ile się nie mylę, to u bonifratrów drogi krzyżowe odbywały się bo i Msza wieczorna była. Odkąd jej nie ma nie ma i drogi.
Zapisane
yukoma
uczestnik
***
Wiadomości: 187


Święty Pawle Chung, męczenniku módl się za nami!

« Odpowiedz #441 dnia: Lutego 25, 2012, 13:44:42 pm »

Odnośnie porad  "w wielu kościołach odbywają się pobożnie odprawiane Drogi Krzyżowe" to ze swoją parafią pożegnałam się już dość dawno.Do kościoła zachodzę często, ale kiedy jest pusty.

A odnośnie Drogi Krzyżowej która się nie odbyła, postindultu, wymiany zdań na tym forum, różnych "opcji" praktykowania naszej wiary..... :'( :'( :'(
Zapisane
Przez posłuszeństwo ku apostazji - w Kościele posoborowym ta rzeczywistość stawała się moim udziałem :-(

Msza Święta Wszechczasów i Jej bogactwo to największe Odkrycie mojego życia
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #442 dnia: Lutego 25, 2012, 13:46:00 pm »

W wieli polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową(nabożeństwo). Nie wiem jak jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach( dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).

Ależ wiem Drogi Panie Majorze. Wcalę nie twierdzę, że "tylko w przeoratach', niestety niewiele jest takich miejsc we Wrocławiu, przynajmniej ja ich nie znam. Owszem jest sporo kościołów, które z racji swej wielowiekowej historii świetnie nadają się do odprawienia Drogi Krzyżowej prywatnie. Co do jednak samego nabożeństwa, to nie wiem czy miał Pan przyjemność widzieć tradycyjną Drogę Krzyżową, bowiem zazwyczaj owe parafialne, nawet najbardziej pobożne ( czego im bynajmniej nie odmawiam )znacząco się jednak różnią...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
fsa
uczestnik
***
Wiadomości: 247

« Odpowiedz #443 dnia: Lutego 25, 2012, 14:27:05 pm »

owszem w kościele OO.Bonifratrów w zeszłym roku była Droga Krzyżowa odprawiana, jak był jeszcze w Polsce obecny Instytut Dobrego Pasterza...kto wie może jeszcze te czasy wrócą ...?
W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?
Zapisane
yukoma
uczestnik
***
Wiadomości: 187


Święty Pawle Chung, męczenniku módl się za nami!

« Odpowiedz #444 dnia: Lutego 25, 2012, 14:48:55 pm »

 No jakby prężnie działał to chyba byśmy zauważyli  :P
Zapisane
Przez posłuszeństwo ku apostazji - w Kościele posoborowym ta rzeczywistość stawała się moim udziałem :-(

Msza Święta Wszechczasów i Jej bogactwo to największe Odkrycie mojego życia
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2653


« Odpowiedz #445 dnia: Lutego 25, 2012, 15:03:54 pm »

Uwaga niemerytoryczna.
@fsa - proszę o powstrzymanie się od jątrzacych określeń typu "w przeoraciku". Dbajmy o poziom dyskusji i jej nie zaostrzajmy.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #446 dnia: Lutego 25, 2012, 16:28:11 pm »

W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?

IBP to obecnie jeden Kapłan ( do czasu przyjazdu drugiego przynajmniej ) zatem, kiedy np. wyjedzie z Wrocławia to czy Pan tego chce, czy nie chce, "pragnie" czy "nie pragnie", we Wrocławiu na pewno IBP wówczas nie ma. To jest po prostu prawda obiektywna. Cały czas wszak pisałem, że mam wielką nadzieję, że IBP na powrót we Wrocławiu będzie...a kiedy już będzie, to podobnie jak w roku zeszłym będą też i Drogi Krzyżowe...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Lvsaticvs
bywalec
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #447 dnia: Lutego 25, 2012, 18:24:07 pm »

Nigdzie w mym poście nie było żadnego "zrównywania", jest to zwyczajnie pewna analogia odnośnie stosunku pewnych osób do pewnych kwestii wyrażona w dodatku w trybie przypuszczającym, a ponieważ ma charakter wyłącznie przepojonej serdeczną krotochwilą ironii, rzecz jasna, że jest zamierzona i celowa. Ot ponieważ bardzo lubię grono "piaskowych mandarynów" to od czasu do czasu wymieniamy sobie nawzajem drobne i uprzejme przecież serdeczności...
Postronnym na forum mimo chęci cieżko nieraz wyczuć serdeczność w takich krotochwilach.
Analogia rozbuchana ad absurdum, spirala, eskalacja i nakręcanie się. Spytam tylko: Po co?

Poza tym – jako człek obyty filologicznie nadmienię, tryb ze swej nazwy „przypyszczający” ma w polszczyźnie w odpowiednich kontekstach i użyciach funkcję sugerującą. Albo jest po prostu zawalowanym twierdzeniem.

Niektórym przydałby się Post od Internetu.
Proszę nie mówić tylko czynić..."kiedy pościcie to nie tak jak faryzeusze, na rogach ulic..." po prostu śmiała decyzja i po sprawie, po co to konsultować na forum?
Bynajmniej nie odnosiłem tego do siebie. Prosty rzut oka na statystyki mojej na tym forum bytności pozwoliłby panu stwierdzić, że z angażowaniem się w wirtualne spory nie mam problemu.
Swoją drogą przytyki faryzejskie są tak wyświechtane od zużycia, że aż niesmaczne. A sugestia była chyba prosta, lepiej trzymać się ewangelicznej „prostej mowy”: tak-tak, nie-nie, – Proste powiedzenie, dlaczego Drogi u Bonifratrów nie ma – i tyle, bez sączenia ironii i teoryjek na temat, jak dlaczego i przez kogo źle się dzieje w środowisku około-Piaskowym. Bo chyba wiemy, od kogo pochodzi wszystko, co jest ponad owo tak-tak, nie-nie.


Zapisane
+ in patientia vestra possidebitis animas vestras +
Lvsaticvs
bywalec
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #448 dnia: Lutego 25, 2012, 18:31:51 pm »

W wielu polskich kościołach odprawia się normalnie i pobożnie Drogę Krzyżową (nabożeństwo). Nie wiem jak, jest na tych dla dzieci ale nie mówmy że tylko prawdziwe nabożeństwa sa przeoratach (dla informacji zaliczam się do sympatyków FSSPX).

Ależ wiem Drogi Panie Majorze. Wcalę nie twierdzę, że "tylko w przeoratach”, niestety niewiele jest takich miejsc we Wrocławiu, przynajmniej ja ich nie znam. Owszem jest sporo kościołów, które z racji swej wielowiekowej historii świetnie nadają się do odprawienia Drogi Krzyżowej prywatnie. Co do jednak samego nabożeństwa, to nie wiem czy miał Pan przyjemność widzieć tradycyjną Drogę Krzyżową, bowiem zazwyczaj owe parafialne, nawet najbardziej pobożne (czego im bynajmniej nie odmawiam) znacząco się jednak różnią...
Jednak w swoim wcześniejszym poście wprost sugeruje pan, że aby trafić na na pewno godną Drogę Krzyżową, należy się udać najbliżej do stołecznego przeoratu. Potem się pan dystansuje, że po prostu innych normalnych i pobożnych w swej okolicy pan po prostu nie zna. Z pierwszej wypowiedzi bije radykalizm zaleceń, z drugiej już pewna ugodowość.
Oraz IMHO dziecinada, bo ciężko mi inaczej określić postawę w stylu: „Nie wiem, czy pan był na takiej tradycyjnej, ale ja byłem i powiem panu, że się różnią. (Ale w szczegóły wchodził nie będę.)”.

Cóż to za „znaczące różnice”? Czy Droga Krzyżowa ma jedną raz na zawsze ustaloną formę? Czy te „różnice” są na tyle „znaczące”, że Droga Krzyżowa staje się „drogą krzyżową”? – Tym bardziej że nie odmawia pan nabożności ani jej uczetnikom ani sposobowi przeprowadzania. Czy jest jakaś różnica w odpuście za udział w Drodze Krzyżowej prywatnie i wspólnotowo? Jakie są niezaprzeczalne wyróżniki „tradycyjnej” Drogi Krzyżowej?

Nie, nie domagam się od pana szczegółowego dossier z odpowiedziami na te pytania, uchowaj Boże! Jeszcze by się okazało, że przed Soborem w każdej parafii nie było w 100 % takich samych dróg krzyżowych, a forma nabożeństw, o zgrozo, różnić się mogła zależnie od czasu i miejsca.

Chciałbym, żeby się pan zastanowił, czy jest sens podnosić larum i sugerować mniej zorientowanym, że w tym zacnym nabożeństwie nastąpiło kolejne wielkopomne i rażące zerwanie z Tradycją i tradycją, które zbawieniu setek dusz zagraża i tylko Droga „tradycyjna” uzdrowić je może. Śmiem bowiem uważać, że albo pan niechcący przesadza, albo celowo przerysowywuje, żeby przeforsować jakąś pesymistyczną wizję Kościoła po ostatnim soborze, za to na korzyść wiadomego Bractwa.
Zapisane
+ in patientia vestra possidebitis animas vestras +
fsa
uczestnik
***
Wiadomości: 247

« Odpowiedz #449 dnia: Lutego 25, 2012, 18:39:24 pm »

W przeoraciku poinformowano Pana, że IBP już nie jest obecne we Wrocławiu czy gdzieś Pan to wyczytał? A może pisze Pan o swoich (może nie tylko) ukrytych pragnieniach?

IBP to obecnie jeden Kapłan ( do czasu przyjazdu drugiego przynajmniej ) zatem, kiedy np. wyjedzie z Wrocławia to czy Pan tego chce, czy nie chce, "pragnie" czy "nie pragnie", we Wrocławiu na pewno IBP wówczas nie ma. To jest po prostu prawda obiektywna. Cały czas wszak pisałem, że mam wielką nadzieję, że IBP na powrót we Wrocławiu będzie...a kiedy już będzie, to podobnie jak w roku zeszłym będą też i Drogi Krzyżowe...
Rozumiem, że według Pana teorii: gdyby było dwóch kapłanów i obaj by wyjechali np. na krótką wycieczkę do Legnicy, to IBP przestało by być we Wrocławiu?
Mam wrażenie, iż ma Pan od dawna inne pragnienie - nie jest nim obecność IBP, ale otwarcie w Breslau kaplicy wiadomego bractwa.
Zapisane
Strony: 1 ... 28 29 [30] 31 32 ... 56 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: WROCŁAW « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!