Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 03, 2024, 22:19:24 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232511 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: LINGUA LATINA omnibus.
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 24 25 [26] 27 28 ... 38 Drukuj
Autor Wątek: LINGUA LATINA omnibus.  (Przeczytany 218585 razy)
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #375 dnia: Kwietnia 06, 2015, 13:56:58 pm »

Chyba tu tego nie było. Ciekawa ta wymowa rzymska. Czy rzeczywista..? Mimo, że znam język dość dobrze, to momentami się gubiłem.
Pomysł i realizacja fajna. I to ze środków własnych.

https://www.youtube.com/watch?v=RRTh3qqZLkQ#t=344

Niby wymowa klasyczna, ale... . Gdzie jest np. jakikolwiek iloczas? a plynnosc dialogow i jakas "melodia" zdania, a akcent toniczny (chociaz ten akurat szybko zanikal) ?. Nie mowiac juz o tym, ze caesar mowil 5 slow na minute, i mylil sie w wymowie niekiedy. Lubie wymowe klasyczna bo jest prostsza, i logiczna,  a wiele rzeczy z fleksji staje sie oczywiste, ale w tym filmie to takie troche dukanie jest.... . Ale roboty kawal, trzeba przyznac.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4028


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #376 dnia: Kwietnia 06, 2015, 16:27:29 pm »

Akcent toniczny zanikł szybko? a niby dlaczego? Jeszcze Cyceron pouczał jednego retora, że zamiast dłużej pisać swoje przemówienia, lepiej by zrobił, aby pouczył się na flecie akcentowania.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #377 dnia: Kwietnia 06, 2015, 17:52:19 pm »

Akcent toniczny zanikł szybko? a niby dlaczego? Jeszcze Cyceron pouczał jednego retora, że zamiast dłużej pisać swoje przemówienia, lepiej by zrobił, aby pouczył się na flecie akcentowania.

E tam, to tylko takie spekulacje. Istnienie akcentu tonicznego w łacinie jest mocno wątpliwe, więc i wymaganie go we współczesym amatorskim filmie jest raczej nieporozumieniem.

Iloczas co innego, ale osobiście jestem bardzo wyrozumiały: iloczas zawsze sprawiał mi (i sprawia) niebywałą trudność. Książkowy nakaz "ucz się słówek od razu z iloczasem" budził we mnie jakiś wewnętrzny bunt :)
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #378 dnia: Kwietnia 06, 2015, 23:29:41 pm »

Akcent toniczny zanikł szybko? a niby dlaczego? Jeszcze Cyceron pouczał jednego retora, że zamiast dłużej pisać swoje przemówienia, lepiej by zrobił, aby pouczył się na flecie akcentowania.
Ja nie napisalem ze zanikl, tylko ze zanikal. W kazdym razie nie chcialem sie nadmiernie czepiac, zwlaszcza, ze jest to sposob akcentowania, ze sie tak delikatnie wyraze, niezbyt powszechny. i niepewny w odniesieniu do laciny nawet klasycznej. Natomiast rozroznienie dlugosci nie powinno nastreczac jakichs wielkichs trudnosci, a go nie ma.
Akcent toniczny zanikł szybko? a niby dlaczego? Jeszcze Cyceron pouczał jednego retora, że zamiast dłużej pisać swoje przemówienia, lepiej by zrobił, aby pouczył się na flecie akcentowania.

E tam, to tylko takie spekulacje. Istnienie akcentu tonicznego w łacinie jest mocno wątpliwe, więc i wymaganie go we współczesym amatorskim filmie jest raczej nieporozumieniem.

Iloczas co innego, ale osobiście jestem bardzo wyrozumiały: iloczas zawsze sprawiał mi (i sprawia) niebywałą trudność. Książkowy nakaz "ucz się słówek od razu z iloczasem" budził we mnie jakiś wewnętrzny bunt :)
Jasne, we mnie tez budzil, jednak aktorzy to niekoniecznie studenci laciny, i jak ucza sie scenariusza, to i tego by sie nauczyli. Widac nikt o tym nie pomyslal.
Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #379 dnia: Kwietnia 06, 2015, 23:52:32 pm »

Natomiast rozroznienie dlugosci nie powinno nastreczac jakichs wielkichs trudnosci, a go nie ma.

O co chodzi?
Zapisane
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #380 dnia: Kwietnia 07, 2015, 00:06:19 am »

Natomiast rozroznienie dlugosci nie powinno nastreczac jakichs wielkichs trudnosci, a go nie ma.

O co chodzi?
O iloczas.
Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #381 dnia: Kwietnia 07, 2015, 00:49:46 am »

Natomiast rozroznienie dlugosci nie powinno nastreczac jakichs wielkichs trudnosci, a go nie ma.

O co chodzi?
O iloczas.

O co Panom chodzi z iloczasem i akcentem w kontekście tego filmu, prosiłbym o wyjaśnienie, bo nie rozumiem. Najlepiej na przykładzie jakimś.
Zapisane
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #382 dnia: Kwietnia 07, 2015, 11:29:07 am »

Natomiast rozroznienie dlugosci nie powinno nastreczac jakichs wielkichs trudnosci, a go nie ma.

O co chodzi?
O iloczas.

O co Panom chodzi z iloczasem i akcentem w kontekście tego filmu, prosiłbym o wyjaśnienie, bo nie rozumiem. Najlepiej na przykładzie jakimś.
Kiedy wlasnie przykladu sie nie da podac, bo problem jest wlasnie w tym, ze we filmie nie sa uzywane, mimo ze czesc aktorow proboje stosowac wymowe restytuowana ( a po co? iloczas i akcent toniczny sa przeciez czescia tej wymowy, wiec jak robic cos, to robic, albo nie robic). A czesc zreszta nie. Juz chyba lepiej bylo by, gdyby uzywali "naszej" wymowy a konsekwentnie, bo wyszedl groch z kapusta.

A tu krotki filmik po hamerykansku o poezji-iloczasie-akcencie
https://www.youtube.com/watch?v=RS0WYQ3Ak2Q
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 07, 2015, 11:42:59 am wysłana przez max » Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #383 dnia: Kwietnia 07, 2015, 13:41:11 pm »


Kiedy wlasnie przykladu sie nie da podac, bo problem jest wlasnie w tym, ze we filmie nie sa uzywane, mimo ze czesc aktorow proboje stosowac wymowe restytuowana ( a po co? iloczas i akcent toniczny sa przeciez czescia tej wymowy, wiec jak robic cos, to robic, albo nie robic). A czesc zreszta nie. Juz chyba lepiej bylo by, gdyby uzywali "naszej" wymowy a konsekwentnie, bo wyszedl groch z kapusta.

A tu krotki filmik po hamerykansku o poezji-iloczasie-akcencie
https://www.youtube.com/watch?v=RS0WYQ3Ak2Q

Dziwne... myślałem, że większość osób używających restytuty stosuje iktus i nie oddaje długości samogłosek. Czyli słowo ancilla w nom. wymówią anCZIlla, ale też w abl., gdzie a jest długie. Chęć oddania długości wszystkich samogłosek to dość trudne zadanie, trzeba nauczyć się na pamięć każdą sylabę wszystkich wyrazów.
Zapisane
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #384 dnia: Kwietnia 07, 2015, 13:50:11 pm »


Kiedy wlasnie przykladu sie nie da podac, bo problem jest wlasnie w tym, ze we filmie nie sa uzywane, mimo ze czesc aktorow proboje stosowac wymowe restytuowana ( a po co? iloczas i akcent toniczny sa przeciez czescia tej wymowy, wiec jak robic cos, to robic, albo nie robic). A czesc zreszta nie. Juz chyba lepiej bylo by, gdyby uzywali "naszej" wymowy a konsekwentnie, bo wyszedl groch z kapusta.

A tu krotki filmik po hamerykansku o poezji-iloczasie-akcencie
https://www.youtube.com/watch?v=RS0WYQ3Ak2Q

Dziwne... myślałem, że większość osób używających restytuty stosuje iktus i nie oddaje długości samogłosek. Czyli słowo ancilla w nom. wymówią anCZIlla, ale też w abl., gdzie a jest długie. Chęć oddania długości wszystkich samogłosek to dość trudne zadanie, trzeba nauczyć się na pamięć każdą sylabę wszystkich wyrazów.
Nie jest to takie trudne, zwazywszy, ze koncowki maja stale iloczasy, wiec uczas sie slowka uczymy sie raz iloczasu, i tyle.  A po drugie w restytucie ancilla sie wymawia jak sie pisze, czyli "ankilla". Nie ma w restytucie spolgloski "cz" ani "c": litera c, "ke", jest "k" w kazdej pozycji. Logike takiej wymowy latwo dostrzec np. w wyrazie crux, czyli kruks, (krukem, krukis... itd). Prosto i bez dziwaczenia z jakim zebowym "ts" :)
Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #385 dnia: Kwietnia 07, 2015, 14:06:05 pm »


Nie jest to takie trudne, zwazywszy, ze koncowki maja stale iloczasy, wiec uczas sie slowka uczymy sie raz iloczasu, i tyle.  A po drugie w restytucie ancilla sie wymawia jak sie pisze, czyli "ankilla". Nie ma w restytucie spolgloski "cz" ani "c": litera c, "ke", jest "k" w kazdej pozycji. Logike takiej wymowy latwo dostrzec np. w wyrazie crux, czyli kruks, (krukem, krukis... itd). Prosto i bez dziwaczenia z jakim zebowym "ts" :)

Przepraszam, z rozpędu napisałem anczilla, "skażony" wymową z pewnej liturgii. Zatem krukis z podwyższonym tonem to będzie gen., a abl. i dad. odróżni się tym, że i będzie 2 razy dłuższe?
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #386 dnia: Kwietnia 07, 2015, 18:02:51 pm »

iloczas i akcent toniczny sa przeciez czescia tej wymowy, wiec jak robic cos, to robic, albo nie robic). A czesc zreszta nie. Juz chyba lepiej bylo by, gdyby uzywali "naszej" wymowy a konsekwentnie, bo wyszedl groch z kapusta.

Widzę, że Pan się upiera, że łacina miała akcent toniczny i że jest on częścią klasycznej wymowy. Jednak wielu współczesnych badaczy (myslę, że większość) nie zgadza się z tym. Np. najbardziej chyba znany podręcznik wymowy klasycznej W.S. Allen'a "Vox Latina" uważa, że łacina nigdy nie miała akcentu tonicznego w znaczącej skali.

W polskiej wikipedi też napisano trochę o tym : http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcentowanie_w_j%C4%99zyku_%C5%82aci%C5%84skim

Całe nieporozumienie z akcentem tonicznym wyniknęło z tego, że próbowano zastosować do łaciny pojęcia i zjawiska obserwowane w grece.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4028


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #387 dnia: Kwietnia 07, 2015, 18:34:35 pm »

Tak, a sami Rzymianie uważali że język łaciński jest zmienionym dialektem etolskim, czyli wariantem języka greckiego. Tam gdzie jest rozróżnienie długości zgłosek, w pewnym kształcie jest zawsze i tonalność.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #388 dnia: Kwietnia 07, 2015, 20:41:35 pm »

Tak, a sami Rzymianie uważali że język łaciński jest zmienionym dialektem etolskim, czyli wariantem języka greckiego. Tam gdzie jest rozróżnienie długości zgłosek, w pewnym kształcie jest zawsze i tonalność.
Otoz to. Akcent przez wysokosc dzwieku wprost sie narzuca kiedy mamy np. nieakcentowane sylaby dlugie. Akcent toniczny znaczaco wymowe iloczasu ulatwia, choc, niewatpliwie, taka melodia mowy wydaje sie na poczatku dziwaczna. Akcent naciskowy w praktycznym uzyciu sprawdza sie gdy zasadniczo dlugie sylaby sa akcentowane jak czesto np. w niemieckim, lub iloczasu nie ma.
iloczas i akcent toniczny sa przeciez czescia tej wymowy, wiec jak robic cos, to robic, albo nie robic). A czesc zreszta nie. Juz chyba lepiej bylo by, gdyby uzywali "naszej" wymowy a konsekwentnie, bo wyszedl groch z kapusta.

Widzę, że Pan się upiera, że łacina miała akcent toniczny i że jest on częścią klasycznej wymowy. Jednak wielu współczesnych badaczy (myslę, że większość) nie zgadza się z tym. Np. najbardziej chyba znany podręcznik wymowy klasycznej W.S. Allen'a "Vox Latina" uważa, że łacina nigdy nie miała akcentu tonicznego w znaczącej skali.


Nie upieram sie:
Cytuj
W kazdym razie nie chcialem sie nadmiernie czepiac, zwlaszcza, ze jest to sposob akcentowania, ze sie tak delikatnie wyraze, niezbyt powszechny (obecnie). i niepewny w odniesieniu do laciny nawet klasycznej.
Jestem jednak przekonany, ze jakby sie przylozyli, to przy plynnej wymowie taki akcent by sie pojawili prawie automatycznie, przynajmniej razem z akcentem naciskowym, bo tak sie latwiej wymawia. Tylko ze to szczegol. Mankament jakim jest mieszanie kilku rodzajow wymowy, i to nawet przez jednego aktora, jak i brak plynnosci psuje wrazenie bardziej, niz rodzaj stosowanych akcentow. I tyle.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4028


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #389 dnia: Kwietnia 07, 2015, 22:24:02 pm »

A zwrócę panów uwagę, że wzmiankowany artykuł na wikipedi jest zupełnie pozbawiony przypisów i autorów.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Strony: 1 ... 24 25 [26] 27 28 ... 38 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: LINGUA LATINA omnibus. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!