taa. proszę też nie wymawiać łaciny z angielska, niemiecka a nie daj Panie Boże z francuska. ani też z duńska (pozdrowienia dla x. Knudsena ). polska wymowa probierzem i wzorem! tyko w polskiej wymowie łacina jest stuprocentowo łaciną.
a czy Pius X byl filologiem?
Znam jeszcze jednego tradi księdza który twierdzi, że włoską się lepiej śpiewa... Gloria in esczelsis deo sie tak łatwo śpiewa prawda? niech biegli w śpiewie forumowicze sie wypowiedzą - in excelsis czy in esczeslis?
Tylko ciekawe czemu Pius X twierdził że wymowa włoska jest najbliższa wymowie klasycznej... Źródło
Cytat: Guldenmond w Sierpnia 19, 2010, 13:49:43 pma czy Pius X byl filologiem?A czy Pan jest mądrzejszy i lepszy od Piusa X ?
bo kaleczenia mojego ukochanego języka nie mogę zdzierżyć
Cytat: FidelisTraditioni w Sierpnia 19, 2010, 14:10:31 pmbo kaleczenia mojego ukochanego języka nie mogę zdzierżyć to uwaga na Msze poza Polską
Cytat: FidelisTraditioni w Sierpnia 19, 2010, 14:10:31 pmbo kaleczenia mojego ukochanego języka nie mogę zdzierżyć w łacinie są i będą różnice w wymowie, bo nie jest możliwe sprawdzenie jak brzmiała łacina rzeczywiście w czasach kiedy była językiem ojczystym Rzymian. chyba, że ktoś wehikuł czasu skonstruuje, ale jakoś na to bym nie liczyła.
Można Czytałem na forum łacinników, że są postulaty, aby powrócić do wymowy z okresu któregośtam wieku p.n.e. kiedy każde "c" czytało się jako "k" A oni się znają Czyli chyba jednak da się sprawdzić
restituta to hipoteza naukowa. tak mnie przynajmniej uczyli na lektoracie. brzmi zabawnie, ale pewnie też można się przyzwyczaić.
Warto zaznaczyć, że nasza 'polska' wymowa jest bardzo zbliżona do powszechnie używanej w średniowiecznej Europie. Jej podstawą jest wymowa frankońska z IX wieku n.e., z charakterystycznym dla tego regionu i okresu przejściem głoski [cz] w [c], a to w ramach procesu fonetycznego zwanego u nas mazurzeniem (głoska ta w języku francuskim przeszła dalej w (s), natomiast w Italii w ogóle nie uległa mazurzeniu; stąd Caesar wymawia się [czezar] w Italii, [cezar] w Niemczech, a [sezar] we Francji).
Ale dla nas to i tak mało istotne jest, bo papież wskazał jak należy w kościele wymawiać, więc nobis satis.