Kiedyś podczas ciąży stosowano rentgen, potem okazało się że to kiepski pomysł. Dziś być może tak jst ze szczepionkami, że nie wspomnę o innych wątpliwych zdobyczach medycyny, a przynajmniej źle sosownych (np usg w ciąży, które nie jest powiedzine, że nie jest szkodliwe). Ja nie szczepię swoich dzieci. Bo jeśli w grupie szkolnej (były takie badania) 100% dzieci i młodzieży zaszczepiono na odrę, a potem kilkoro z nich tę odrę złapało, oznacza to, że nie każdy łapie odporność. A więc po co odwlekać chorobę, jeśli można ją przejść wcześniej i mniej boleśnie. Już nie wspomnę o tej rtęci... Wiele rzeczy praktykuje się w medycynie, które nie mają racjonalnych podstaw, a wręcz szkodzą.
Bo jeśli w grupie szkolnej (były takie badania) 100% dzieci i młodzieży zaszczepiono na odrę, a potem kilkoro z nich tę odrę złapało, oznacza to, że nie każdy łapie odporność.
Ja nie szczepię swoich dzieci.
Cytat: szczur.w.sosie w Listopada 12, 2009, 10:44:10 amKiedyś podczas ciąży stosowano rentgen, potem okazało się że to kiepski pomysł. Dziś być może tak jst ze szczepionkami, że nie wspomnę o innych wątpliwych zdobyczach medycyny, a przynajmniej źle sosownych (np usg w ciąży, które nie jest powiedzine, że nie jest szkodliwe). Ja nie szczepię swoich dzieci. Bo jeśli w grupie szkolnej (były takie badania) 100% dzieci i młodzieży zaszczepiono na odrę, a potem kilkoro z nich tę odrę złapało, oznacza to, że nie każdy łapie odporność. A więc po co odwlekać chorobę, jeśli można ją przejść wcześniej i mniej boleśnie. Już nie wspomnę o tej rtęci... Wiele rzeczy praktykuje się w medycynie, które nie mają racjonalnych podstaw, a wręcz szkodzą. a sanepid nie przesyła upomnień, nie straszy? Właśnie jak to jest z karami? Za PRL-u to, wiem z opowieści, nie było zmiłuj...
Cytat: szczur.w.sosie w Listopada 12, 2009, 10:44:10 amJa nie szczepię swoich dzieci. Mam nadzieję, że Pani dzieci zostały zaszczepione przeciwko chorobie Heinego-Mediny (polio).
Cytat: Krzysztof_ w Listopada 12, 2009, 11:25:15 amCytat: szczur.w.sosie w Listopada 12, 2009, 10:44:10 amJa nie szczepię swoich dzieci. Mam nadzieję, że Pani dzieci zostały zaszczepione przeciwko chorobie Heinego-Mediny (polio). A co spowodowało rozpowszechnienie polio w USA jak nie żywa szczepionka? Podawano ją dzieciom w Pl, nie wiem czy do tej pory ją podają, ale na zachodzie tylko stosuje się szczepionkę z nieaktywnym wirusem polio.
Żyję w wolnym - przynajmniej pod tym względem - kraju. Muszę podpisać zgodę na szczepienie jeśli chcę, by mi dziecko zaszczepili. Ale nawet w Polsce nie ma już takiego obowiązku, zdaje się od roku czy dwóch. Nie wszyscy wiedzą, bo się o tym nie mówi głośno, a sanepid dalej śle ludziom listy z pogróżkami...
trochę się tym interesowałem. Sprawa wydaje smi się niejasna. Byc może coś tam jednak mogą zrobić za brak szczepień...
Naprawdę proponuję się dowiedzieć czegokolwiek na temat szczepień, a potem pisać. Atenuowana szczepionka żywa Salka jest stosowana. Zachorowania po jej podaniu to poniżej 4 przypadków na 10 milionów zaszczepionych. To właśnie ta szczepionka, ze względu na łatwość podania (nie wymaga zastrzyku, po prostu się ją wypija), zatrzymała chorobę Heinego-Mediny praktycznie na całym świecie. Jej zaletą jest wprowadzenie do populacji wirusa dzikiego (chorobotwórczego) ustalonego wirusa (nieszkodliwego), co powoduje, że populacja enterowirusa polio jest mniej zjadliwa i rzadsze są zachorowania także u ludzi niezaszczepionych.
Teoretycznie - nic.
E tam, po co klamac. Ja po zarejestrowaniu dziecka w przychodni rejonowej zabralem stamtad karte ich szczepien mowiac, ze bede szczepil dzieci w prywatnych placowkach. Zadna organizacja nie sciga moich dzieci w zwiazku ze szepieniami.