To właśnie "trudny charakter" był powodem tak częstych przenosin z parafii na parafię. O tym, że kapłan potrzebuje pomocy, świadczy jedna z historii. Ksiądz Robert wierzył w to, że kiedyś zostanie papieżem. Wybrał nawet sobie imię: Oktawiusz I. Duchowny miał swój pastorał, biskupie szaty, zrobił sobie też herb i pieczęć. Czasem zakładał stroje zarezerwowane dla biskupów i kardynałów i robił sobie w nich zdjęcia.-