Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 04, 2024, 03:40:55 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232672 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 28 Drukuj
Autor Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła!  (Przeczytany 131437 razy)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #120 dnia: Lipca 08, 2010, 14:33:46 pm »

Kościoł angielski , galikański, iro-szkocki były to najbardziej niezależne kościoły na zachodzie i trzeba przyznać że anglikanizm mógł się tam tak dobrze rozwinąć dzięki tej tradycji niezależności. Często patrzy się na Kościół przed-trydencki oczyma Trydentu i dlatego można wypisywać takie rzeczy jak w tym artykule.
Wiele liturgii wschodnich wykrystalizowało się po schizmie. Ruch anglo-katolicki jednak przy reformach wewnętrznych korzystał z dziedzictwa przed-reformacyjnego i wydaje się że to ma na myśli Ojciec Święty pisząc o anglikańskiej tradycji - czyli nie od reformacji ale od czasów głębokiego średniowiecza.

Drogi Panie Marcinie, przykro mi ale muszę się z tą jakże co prawda obiecująca tezą nie zgodzić. Rzecz dotyczy bowiem jednoznacznie nie tylko okresu "po reformacyjnego" , ale konkretnych środowisk anglikańskich na gruncie tegoż wyrosłych. Tych środowisk, których zarówno liturgię jak i Święcenia zdecydowanie uznał za nieważne, niebyłe i w ogóle żadne w swej bulli "Apostolicae curae" Papież Leon XIII co było nieomylnym orzeczeniem rozstrzygającym tą kwestę.
Jakkolwiek chciałoby się odnaleźć szlachetne pobudki Papieża Benedykta XVI, to trudno odnosić jego "Angicanorum caetibus" do społeczności czy tez dziedzictwa przed reformacyjnego, to bowiem wszak jest już dziedzictwem Kościoła Katolickiego od początku. W ostatnim zaś dokumencie Benedykta XVI mamy wyraźnie określonych "adresatów" przesłania, zaś ich "duchowe dziedzictwo oraz bogactwo liturgiczne" ( choć z całą pewnością "bardziej tradycyjne" od NOM ) nie ma nic wspólnego z katolickim ( patrz" Apostolicae curae" Leona XIII ). "Common Book Prier"  ( ryt herezjarchy Cranmena - skażony zresztą kalwinizmem )został wszak zdecydowanie odrzucony i nic nie sprawia by miało być inaczej.


 Praxis Kościoła w tym względzie ( nawróconych byłych anglikanów ) zawsze wymagał ( tj do 1958 roku a nawet trochę dalej  - czyli czasu , w którym  konwersji było bardzo wiele) by dokonywali oni autentycznej konwersji, wyznania Katolickiej Wiary oraz całkowitego ( w przypadku dopuszczenia do Kapłaństwa ) wyświęcenia do Kapłaństwa. JP II zmienił ową praxis na święcenia "sub conditione" co zważywszy na stosowane w czasach jego pontyfikatu ryty "pawłowe" 1968 może być z ludzkiego punktu widzenia kwestią całkowicie zrozumiałą....ale co nie ma nic wspólnego z praxis Kościoła Katolickiego kierujących się nieomylnym Magisterium.  Tak więc niestety nie da się tu wyprowadzić analogii zarówno do "Kościołów Wschodnich" pozostających po 1054 roku w schiźmie i ich w tym względzie sytuacji jak też tym bardziej katolików angielskich z okresu  "przed reformacyjnego" , Ci bowiem ponieśli najczęściej śmierć męczeńską lub wielopokoleniowe szykany z rąk jakby na to nie patrzeć tychże właśnie "tradycyjnych anglikanów"...
« Ostatnia zmiana: Lipca 08, 2010, 14:35:55 pm wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
marcin
Gość
« Odpowiedz #121 dnia: Lipca 08, 2010, 14:53:57 pm »

Czy są anglikanie wyświęceni przez starokatolików? Czy ryt święceń sk jest ważny czy też nie?
Kolejna sprawa, sprawa BoCP jest źle rozpatrywana bo tu nie powinno chodzić czy jest to dzieło heretyka ale czy jest heretyckie a jeśli jest jakie nauki tam zawarte są błędne.

Święcenia sub conditione są jak najbardziej zrozumiałe z uwagi na to że już w XIX wieku a w XX na większą skale święcono anglikanów przez różne starokatolickie wspólnoty.

Co do schizmy, to prosze zauważyć że nauka iż prawosławnych nie trzeba chrzcić przy ich konwersji na katolicyzm też nie była taka jednoznaczna a w świetle ewolucji tej praktyki można mówić o rozmywaniu zasad wiary. Z czasem jak przy uniach szeregowy wierny nic nie wiedział że jest katolikiem a nie prawosławnym zwyczajnie decyzję o jego wyznaniu podejmował władyka. A jako że wiara może być aktem personalnym zachodzi pytanie o zasadność masowych konwersji gdzie wierni są jedynie masą niepoliczonych "owieczek".

Kiedy apostołowie dyskutowali jak przyjmować pogan do Kościoła były dwie drogi - skrajna która głosiła przejście przez judaizm, przyjęcie prawa oraz droga lżejsza - powstrzymanie się od cudzołóstwa, krwi itd. Nie mi tłumaczyć Pismo ale to pokazuje że cel jakim jest zbawienie jest czymś większym niż jednostkowe wyobrażenie o wierze. Zdaje mi się że Ojciec Święty rozumie ten problem i niby słowami apostoła mówi
Cytuj
Dz 15:28 Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne.
Amin :)
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #122 dnia: Lipca 08, 2010, 16:20:35 pm »

"Common Book Prier" 
raczej "Book of Common Prayer"
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
marcin
Gość
« Odpowiedz #123 dnia: Lipca 08, 2010, 16:22:56 pm »

jeszcze jedno, u angikanów przy święceniach nie  bylo tradiotio instrumentorum, tzn. dotkniece "instrumentu", np. przy prezbiteracie pateny z chlebem i kielicha z winem i woda. Czy uznanie nieważności święceń przez Leona XIII nie dotykało problemu "TI" jeśli tak, to co z konstytucją apostolską Piusa XII "Sacramentum ordinis" ? Od tej konstytucji forma sakramentu swiecen jest wlozenie rak i odpowiednia modlitwa.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/konstytucje/sacramentum_ordinis_30111947.html

Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #124 dnia: Lipca 08, 2010, 16:54:52 pm »

jeszcze jedno, u angikanów przy święceniach nie  bylo tradiotio instrumentorum, tzn. dotkniece "instrumentu", np. przy prezbiteracie pateny z chlebem i kielicha z winem i woda. Czy uznanie nieważności święceń przez Leona XIII nie dotykało problemu "TI" jeśli tak, to co z konstytucją apostolską Piusa XII "Sacramentum ordinis" ? Od tej konstytucji forma sakramentu swiecen jest wlozenie rak i odpowiednia modlitwa.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/konstytucje/sacramentum_ordinis_30111947.html



Traditio instrumentorum "Apostolicae curae" nie dotykała. Przyczyną nieważności owych "święceń" była głównie forma oraz intencja ich wprowadzenia, a także to iż "nie wyrażały już tego co miały wyrażać i nie oznaczały już tego co miały oznaczać", nigdy nie kwestionowano święceń Greków, którzy nie mieli tej tradycji. Podobnie rzecz ma się z Chrztem prawosławnych, mimo dyskusji w tej sprawie swego czasu. Z tego co mi wiadomo to raczej Porawosławie wymagało powtórzenia Chrztu Św. od katolików przechodzących na tą schizmę.Zresztą tak szczerze to wątpię ( choć nie mam wiedzy ) by Prawosławie uznawało święcenia anglikanów za ważne...
Dla nas katolików zaś ważne jest rozstrzygnięcie Leona XIII w tej sprawie. Co zaś do Konstytucji Apostolskiej "Sacramentum ordinis" Papieża Piusa XII to jak wiemy rozstrzygała ona definitywnie co jest materią i formą Święceń dla Kościoła Świętego  po wszystkie czasy. "Dekret dla Ormian" bowiem zalecał i wskazywał "TI" jako materię nie mając intencji negowania święceń Greków ( bez "TI" ) i nie rozstrzygając tegoż w tym sensie w jakim uczynił to Pius XII.
Co zaś do ważności święceń SK to faktycznie niektórzy spośród anglikanów mają takowe i tym można "zaaplikować" sub conditione" , niestety nie zaś wszystkim którzy konwersji podlegają.


Oczywiście że sprawa ta jest b. delikatna zwłaszcza wobec zadeklarowania przejścia "TAC" do Posoborowia, natomiast nie należy zapominać o tym że relatywizacja w tej materii jest b. niebezpieczna, może zatem bardziej zaszkodzić niż pomóc... W świetle Tradycji Katolickiej "Anglicanorum caetibus" niestety nie wygląda dobrze , wyraża bowiem "nową eklezjologię" do niej się odwołuje i opiera się na "LG" i "GS" oraz innych dokumentach SVII szczerze  pomijając Magisterium Nieomylne.
« Ostatnia zmiana: Lipca 08, 2010, 17:59:35 pm wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
marcin
Gość
« Odpowiedz #125 dnia: Lipca 08, 2010, 18:27:31 pm »

prawosławie i katolickich nieraz nie uznaje święceń (sic!) no bo "poza Kościołem" nie ma sakramentów :)

a poważnie, to teraz nie przytoczę źródeł ale w XVIII bodajże wieku była sprawa Jakuba Franka gdzie w celu przyciągnięcia żydów do chrześcijaństwa pozwolono im zachować księgę Zohar i inne obyczaje - nie kłócące się z katolicyzmem. Fleksybilność Kościoła przed-watykańskodrugiego też była spora. Dla mnie AC jest wyrazem szczerego pragnienia jedności. Mówiąc językiem luteran - papież nie czepia się 'adiafor' :)
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #126 dnia: Lipca 08, 2010, 21:46:00 pm »

prawosławie i katolickich nieraz nie uznaje święceń (sic!) no bo "poza Kościołem" nie ma sakramentów :)

a poważnie, to teraz nie przytoczę źródeł ale w XVIII bodajże wieku była sprawa Jakuba Franka gdzie w celu przyciągnięcia żydów do chrześcijaństwa pozwolono im zachować księgę Zohar i inne obyczaje - nie kłócące się z katolicyzmem. Fleksybilność Kościoła przed-watykańskodrugiego też była spora. Dla mnie AC jest wyrazem szczerego pragnienia jedności. Mówiąc językiem luteran - papież nie czepia się 'adiafor' :)

Tak tu się z Panem oczywiście Drogi Panie Marcinie zgodzę w 100% ..."mówiąc językiem luteran"  :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #127 dnia: Lipca 09, 2010, 22:02:49 pm »

Fleksybilność Kościoła przed-watykańskodrugiego też była spora. Dla mnie AC jest wyrazem szczerego pragnienia jedności. Mówiąc językiem luteran - papież nie czepia się 'adiafor' :)
Nikt kto zna historię Kościoła przed Vaticanum II nie pomyśli, że był niefleksybilny :) Jak dla mnie AC jak na Kościół posoborowy jest dokumentem, ośmielę się rzec, rewolucyjnym.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
DexterFK
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #128 dnia: Lipca 13, 2010, 12:35:41 pm »

Anglikańskie kobiety-biskupi w 2014 roku?

Cytuj
Kościół anglikański Anglii za półtora roku, podczas Synodu w Yorku, podejmie decyzję w sprawie możliwości ordynowania kobiet na biskupów – poinformował abp Rowan Williams. Arcybiskup Canterbury wyjaśnił, że odrzucenie przez obradujący obecnie w Londynie Synod Generalny propozycji kompromisowej, która miała zapewnić konserwatystom oddzielne struktury kierowane przez biskupów-mężczyzn nie kończy prac na tą kwestią.
Wypracowaniem norm praktyki w tej dziedzinie ma się zająć Izba Biskupów. Komentując sobotnie głosowanie oraz dyskusję podczas obrad Synodu zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej zaznaczył, że większość Kościoła Anglii opowiada się za dopuszczeniem kobiet, do biskupstwa. Obecnie stanowią one 28 proc. duchowieństwa anglikańskiego w Anglii.
Jak donosi „The Daily Telegraph” odrzucenie propozycji kompromisowych spowodowało oburzenie tzw. „kręgów konserwatywnych”, które zapowiadają, że co najmniej 200 duchownych anglikańskich skłonnych jest opuścić Kościół Anglii. Dziennik informuje, że w minioną sobotę sprawy możliwości skorzystania z postanowień Konstytucji Apostolskiej, Anglicanorum Coetibus z katolickim biskupem Nottigham, Malcolmem McMahonem omawiała grupa około 70 duchownych anglikańskich.
Kościół Anglii jest jedną z 38 prowincji Wspólnoty Anglikańskiej. W piętnastu z nich istnieje możliwość udzielania sakry biskupiej kobietom, choć faktycznie skorzystano z tego jednie w USA, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii.
 
http://www.deon.pl/religia/kosciol/z-zycia-kosciola/art,2324,anglikanskie-kobiety-biskupi-w-2014-roku.html

Oby tak dalej, z całego serca dopinguje dr. Williams'a - Niech się stanie jasne kto jest z Kim!!! A nie bawi się w "biskupa kościoła".
Teraz tylko trzeba się modlić aby nie zepsuto dopływu (powrotu) środowisk, które mają sensus fidei, bo i w Anglii trudno znaleźć go wśród wielu (choć są wyjątki)  "nowoczesnych katolików".   
Zapisane
Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #129 dnia: Lipca 13, 2010, 13:40:09 pm »

Cytuj
Obecnie stanowią one 28 proc. duchowieństwa anglikańskiego w Anglii.

Jawna dyskryminacja!
Komitet Centralny Izby Biskupów powinien demokratycznie przegłosować parytety 50:50.
No, chyba że te "księżynki" są homoseksualne. Wtedy możnaby parytet złagodzić.
 ::)
Zapisane
Tomasz
rezydent
****
Wiadomości: 269

Extra Ecclesiam nulla salus

Blog RZYMSKI KATOLIK
« Odpowiedz #130 dnia: Lipca 14, 2010, 23:06:57 pm »

200 Church of England Priests to Enter Ordinariate

THE CATHOLIC KNIGHT has learned that as many as 200 Anglo-Catholic priests within the Church of England (CofE) are seriously considering entry into the Anglican ordinariate to be created by Pope Benedict XVI. Seventy CofE priests met with a Roman Catholic bishop last Saturday (before the synod vote on Sunday) to discuss this very thing. Now that the CofE synod has voted (on Sunday) to consecrate women bishops, without any provision made for Anglo-Catholic traditionalists, it is sure to have galvanized the 200 already considering conversion, and perhaps bring in a couple hundred more who were straddling the fence.

Źródło: http://catholicknight.blogspot.com/2010/07/200-church-of-england-priests-to-enter.html
Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #131 dnia: Lipca 15, 2010, 14:51:29 pm »

Kościół Anglii sam się zabija, a królowa zamiast się wziąć i coś z tym zrobić, to woli tupać nóżką i strzelać foszki na papieża Benedykta ;)
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #132 dnia: Lipca 15, 2010, 18:06:49 pm »

niech tupie! im w wieksze bagno wlezą oficjele, tym wiecej zwyklych wiernych sie zbuntuje i wroca do Kosciola
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
pjo
Pokorny młot w warsztacie Pana
aktywista
*****
Wiadomości: 605


www.ratzinger.pl
« Odpowiedz #133 dnia: Lipca 18, 2010, 21:44:40 pm »

Czy są anglikanie wyświęceni przez starokatolików? Czy ryt święceń sk jest ważny czy też nie?

anglikańskich pastorów, którzy powracają do jedności z Rzymem i przyjmują święcenia kapłańskie sub conditione, można policzyć na palcach jednej ręki.
Zapisane
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2653


« Odpowiedz #134 dnia: Lipca 18, 2010, 23:14:44 pm »

Ale sam ryt świeceń SK jest chyba wązny - nie?
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 28 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!