"Podstawą nowego rytu są teksty z Modlitewnika Powszechnego autorstwa abp. Cranmera..."
Cytat: Tato w Listopada 08, 2013, 02:40:25 am"Podstawą nowego rytu są teksty z Modlitewnika Powszechnego autorstwa abp. Cranmera..."Nie mogło być inaczej. Jeśli kiedyś jakaś zorganizowana grupa husytów zechce wrócić do Kościoła, to zapewne ich liturgia będzie skatolicyzowaną wersją liturgii Farskiego. I w zadnej mierze nie będzie to oznaczało aprobaty dla poglądów i czynów tegoż Farskiego.
Cytat: Artur Rumpel w Listopada 08, 2013, 15:21:45 pmCytat: Tato w Listopada 08, 2013, 02:40:25 am"Podstawą nowego rytu są teksty z Modlitewnika Powszechnego autorstwa abp. Cranmera..."Nie mogło być inaczej. Jeśli kiedyś jakaś zorganizowana grupa husytów zechce wrócić do Kościoła, to zapewne ich liturgia będzie skatolicyzowaną wersją liturgii Farskiego. I w zadnej mierze nie będzie to oznaczało aprobaty dla poglądów i czynów tegoż Farskiego.Jakoś John Henry Newman nie miał tych dylematów...
Jak na razie ryt sarum może pójśc w zapomnienie. Anlikanie mają Mszał z porzadną ... reformą reformy.
Zdaje się, że Trydenckie Offertorium jest do wyboru . . .
Cytat: Kefasz w Października 24, 2013, 23:10:50 pmI te przenosiny znaku pokoju...No właśnie, to też boli :/ Jak już chciano "ujednolicać" - to dlaczego nie w drugą stronę?
I te przenosiny znaku pokoju...
A co jest złego w tym, że przeniesiono znak pokoju z pozycji bizantyjskiej (przed ofiarowaniem) na pozycję rzymską (przed Agnus Dei)?
Cytat: Tato w Listopada 08, 2013, 02:40:25 amJakoś John Henry Newman nie miał tych dylematów...Bo to była konwersja indywidualna. Gdyby konwertował z cała diecezja, na pewno zachowałby ryt w zasadniczej formie. Ryt anglikański bardzo się kościołowi przyda.
Jakoś John Henry Newman nie miał tych dylematów...
Jest trochę argumentów przemawiających za pozycją bizantyjską.
Cytat: STS w Listopada 08, 2013, 20:56:56 pmJest trochę argumentów przemawiających za pozycją bizantyjską.Jestem pewien, że za obiema pozycjami przemawia szereg argumentów. Umiejscowienie znaku pokoju w rycie Ordynariatów zostało uzasadnione następująco:"The new Ordinariate usage taps into rich theology of the Peace in the Roman Rite and restores it to its historic Western position, as reflected in the English Use of Sarum, the first English BCP, and certain other Anglican Eucharistic liturgies such as the 1962 Canadian BCP" (źródło: http://anglicanphiladelphia.org/articles/ordinariateuse.pdf, str. 7).
http://gosc.pl/doc/1840951.Anglikanie-grzechu-sie-nie-wyrzekna
Tylko dlaczego tego funkcjonariusza zborów anglikańskich nazywa się tu "arcybiskupem", doprawdy nie wiadomo.
Nietradycyjni anglikanie nie zamierzają wracać. Własnie zmieniają ryt chrztu św. Nie będę się musieli wyrzekać grzechu ani szatana.http://gosc.pl/doc/1840951.Anglikanie-grzechu-sie-nie-wyrzekna
[...] skoro szatan i grzech nie istnieją to człowiek nie jest we władzy śmierci, nie musi już być poddanym Chrystusa, może być Jego kolegą.