Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 24, 2024, 17:31:44 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231958 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 28 Drukuj
Autor Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła!  (Przeczytany 120624 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #195 dnia: Stycznia 12, 2011, 17:52:59 pm »


Cytuj
W tej gadaninie mało jest wiary, ale bardzo dużo heretyckiego przekonania, jakoby przyszłość Kościoła zależała od jakiegokolwiek człowieka.


UUUUUUU!  :o Co za obrzydliwy lefebrysta to pisał!  ;D

Nie "obrzydliwy lefebrysta" tylko p. redaktor  Dariusz Bruncz  - protestant.
Zapisane
Piotr
uczestnik
***
Wiadomości: 218

« Odpowiedz #196 dnia: Stycznia 14, 2011, 08:57:51 am »

Byli anglikańscy superintendenci zostali wyświęceni na diakonów:
http://www.salvemaliturgia.com/2011/01/fotos-da-ordenacao-diaconal-dos-ex.html
 :)
Zapisane
Invictus
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #197 dnia: Stycznia 14, 2011, 09:30:32 am »

:)
Zapisane
'Chcę' i 'Nie chcę' nie mieszkają w naszym domu...
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2919

« Odpowiedz #198 dnia: Stycznia 15, 2011, 13:01:42 pm »

No to mamy ordynariat:
http://press.catholica.va/news_services/bulletin/news/26711.php?index=26711&lang=it
Laus Deo!
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Invictus
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #199 dnia: Stycznia 16, 2011, 13:00:05 pm »

http://www.newliturgicalmovement.org/2011/01/anglican-ordinariate-westminster.html

Nowi kapłani Kościoła  :)
Zapisane
'Chcę' i 'Nie chcę' nie mieszkają w naszym domu...
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #200 dnia: Stycznia 16, 2011, 19:13:28 pm »

Bardzo ekumeniczne i tolerancyjne stanowisko hierarchii anglikańskiej.


http://www.piotrskarga.pl/ps,6454,2,0,1,I,informacje.html
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #201 dnia: Stycznia 16, 2011, 19:17:02 pm »

Niebawem będzie więcej konwersji. :)
Zapisane
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #202 dnia: Stycznia 16, 2011, 19:27:04 pm »

Miejmy nadzieję, mimo kłód rzucanych pod nogi ze strony hierarchii anglikańskiej.


http://www.piotrskarga.pl/ps,6454,2,0,1,I,informacje.html
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #203 dnia: Stycznia 21, 2011, 10:12:50 am »

Cytuj
W tej gadaninie mało jest wiary, ale bardzo dużo heretyckiego przekonania, jakoby przyszłość Kościoła zależała od jakiegokolwiek człowieka.
UUUUUUU!  :o Co za obrzydliwy lefebrysta to pisał!  ;D
Nie "obrzydliwy lefebrysta" tylko p. redaktor  Dariusz Bruncz  - protestant.
A nie zależy??? Tzn-  w ostatecznym rozrachunku Kościół zawsze przetrwa, ale w jakiej kondycji - to juzinna kwestia.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #204 dnia: Lutego 01, 2011, 21:12:47 pm »

Za Frondą:
Cytuj
Japońscy anglikanie wracają do Kościoła

Także japońscy anglikanie przechodzą na katolicyzm. Wśród nich jest jeden biskup.

Do tej pory powrót do Kościoła katolickiego zapowiedziało dwóch duchownych. Jednym z nich jest emerytowany biskup, Raphael Kajiwara. Wraz z niewielką grupą wiernych zostanie włączony do ordynariatu, który ma powstać w Australii.

Innym przypadkiem jest nawrócony z buddyzmu na anglikanizm żonaty pastor Satoru Kato. Poprosił o wyświęcenie na kapłana Kościoła katolickiego i włączenie nie do ordynariatu, ale do zwykłej diecezji. Z racji stanu małżeńskiego święcenia musi zatwierdzić Watykan.

W Japonii ani chrześcijanie, ani szczególnie anglikanie nie stanowią znaczącego odsetku populacji. Członków Wspólnoty Anglikańskiej jest kilka tysięcy.

sks/Radio Watykańskie

Deo Gratias.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #205 dnia: Lutego 02, 2011, 01:24:59 am »

Za Frondą:
To tylko Fronda mogła napisać:

Cytuj
Jednym z nich jest emerytowany biskup, Raphael Kajiwara.
Jaki "biskup"???
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #206 dnia: Lutego 22, 2011, 10:05:09 am »

Również tradycyjni luteranie z USA wracają do Kościoła (acz chodzi tu o b. niszową wspólnotę - Anglo-Luterański Kościół Katolicki). Poczytajcie również komentarze:
http://www.theanglocatholic.com/2011/02/our-family-is-growing/
Zapisane
zdewirtualizować awatary
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #207 dnia: Kwietnia 03, 2011, 22:19:06 pm »

Trudna droga do Rzymu

Nikt nie obiecywał, że budowanie jedności będzie proste. I nie jest proste także w przypadku powrotu tradycyjnych anglikanów do jedności z Rzymem.

Ordynariaty dla anglikanów pragnących powrócić do pełnej, widzialnej jedności z Kościołem katolickim i przyjąć jurysdykcję biskupa Rzymu, to niewątpliwie jeden z największych sukcesów ekumenicznych pontyfikatu Benedykta XVI. Struktura taka już powstała w Wielkiej Brytanii, a zapewne niebawem powstanie także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Australii. Istotni w tych nowych strukturach anglokatolickich będą – prawdopodobnie – także duchowni i wierni z Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej, czyli grupy, która już kilkanaście lat temu zakwestionowała kierunek, w jakim zmierzał światowy anglikanizm. I stworzyła własne struktury na wszystkich niemal kontynentach.

Anglikańscy tradycyjonaliści zakwestionowali przede wszystkim reformy wprowadzane przez ich własne, stare wspólnoty: kapłaństwo kobiet, postępującą zmianę zasad etyki seksualnej czy wreszcie gigantyczne zmiany liturgiczne. Hierarchowie tych wspólnot deklarowali także wierność zasadom niezreformowanego anglikanizmu i chęć kontynuowania tradycji anglokatolickich z XIX-wiecznego jeszcze Ruchu Oksfordzkiego. Ich fundamentem teologicznym była Afirmacja z St. Louis z 1977 roku. Od tego momentu można mówić o ukształtowaniu się pierwszych wspólnot „anglikanizmu kontynuującego”, które z czasem przyjęły formę Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej.

 

Schizma wśród tradycji anglikanskiej

I to właśnie ta grupa, jako pierwsza zaczęła szukać jedności z Rzymem. Jej prymas arcybiskup John Hepworth, ale także inni hierarchowie prosili o stworzenie możliwości przyłączenia się do Rzymu z zachowaniem własnej anglikańskiej, czy anglokatolickiej specyfiki. A gdy Rzym na to przystał, zdecydowana większość biskupów i wiernych zadeklarowało, że przyłączy się do nowopowstających ordynariatów, posypały się nawet oświadczenia konferencji i poszczególnych biskupów, którzy wyrażali radość z osiągnięcia jedności.

Na tym ekumenicznym obrazie dość szybko pojawiły się jednak pierwsze rysy. Trzech z czterech biskupów diecezjalnych Kościoła Anglikańskiego w Ameryce (czyli amerykańskiej odnogi Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej) oświadczyło, że nie akceptuje warunków, jakie zaproponował im Rzym, i w związku z tym nie uznaje decyzji arcybiskupa Hepwortha. A w lutym tego roku część biskupów tej wspólnoty oświadczyło, że pozostaje w tradycyjnej niezalezności od Rzymu (jeden z nich oświadczył jednak, że propozycję Rzymu przyjmuje).

Silny konflikt wybuchł także w Kanadzie, gdzie biskupów, którzy zdecydowali się prosić Stolicę Apostolską o stworzenie dla nich ordynariatu, zaatakowali wpływowi świeccy, których zdaniem decyzja o jedności oznacza „koniec anglikanizmu”. Blogerzy, publicyści, ale także działacze przekonywali, że celem działalności anglokatolików nie powinno być przechodzenie do Rzymu, ale zachowanie wielkiej tradycji ruchu oskfordzkiego wewnątrz anglikanizmu. Sami biskupi, którzy zdecydowali się odrzucić propozycje rzymskie sugerowali, że abp Hepworth nigdy nie konsultował z przedstawicielami innych prowincji tradycyjnych pojednania.

 

Nie chcemy być ceną pojednania Hepwortha z Kościołem

Spór wewnątrz Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej ma jednak jeszcze wymiar czysto osobisty. Część z komentatorów czy hierarchów uznaje bowiem, że zjednoczenie tradycjonalistów z Rzymem to cena, jaką arcybiskup John Hepworth chce zapłacić za uregulowanie własnego statusu wewnątrz Kościoła katolickiego. Jego przeciwnicy przypominają bowiem (zasakujące jest jednak, że nie mówiono o tym, gdy został on Prymasem Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej), że jest on księdzem katolickim, który pod koniec lat 60. konwertował na anglikanizm, tam został pastorem i ożenił się. Później rozwiódł się, ożenił ponownie, ponownie zmienił wyznanie tym razem na tradycyjnie anglikańskie, i wreszcie został biskupem i prymasem, który po wielu dziesięcioleciach zdecydował się doprowadzić swoją nową wspólnotę do jedności z Kościołem, który porzucił wiele lat wcześniej.

Wszystkie te fakty skłaniają część duchownych i biskupów do twierdzenia, że ich wspólnota miała być ceną pojednania samego arcybiskupa z jego dawną wspólnotą. Boli ich również fakt, że Stolica Apostolska tak mało mówi o problemach z Hepworthem, skupiając się na ocenie życia innych tradycjonalitycznych duchownych. Nie podoba im się także (ale tego akurat powinni się byli spodziewać), że Rzym nie uznaje ważności ich święceń i powtarza je.

Wszystko to razem nie zmienia jednak faktu, że jedność staje się faktem. Poza Amerykanami i częścią Kanadyjczyków zdecydowana większość anglikańskich wspólnot tradycjonalistycznych pragnie widzialnej jedności. I niewątpliwie do niej dojdzie. Szkoda tylko, że wielu wartościowych chrześcijan nie dojdzie do tego wspaniałego celu.
za : http://fronda.pl/news/czytaj/trudna_droga_do_rzymu
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #208 dnia: Kwietnia 03, 2011, 23:02:32 pm »

ciekawe, kto napisal ten tekst, bo nazwisko brzmi jak pseudonim
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #209 dnia: Kwietnia 04, 2011, 12:44:17 pm »

...a imię jak przyznanie się do winy.
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 28 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycyjni Anglikanie powrócili do Kościoła! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!