* Składamy serdeczne podziękowania [...] za ufundowany piękny kielich do koncelebry Mszy św
Ze strony jednej z parafii: Cytuj * Składamy serdeczne podziękowania [...] za ufundowany piękny kielich do koncelebry Mszy św To do koncelebry jest jakiś specjalny kielich?
Z tego co kojarzę, to chodziło o to, że Wniebiwstąpienie jest uroczystością z obowiązkiem uczestnictwa we Mszy św. a przeniesienie jej na niedziele - z czwartku (będącego dniem w którym się pracuje) - pozwoliło na umożliwienie większej liczbie wiernych na spełnienienie owego obowiązku Chociaż troche mi to tchnie wygodnictwem i naciąganiem standartów do Zachodu...
Czy ktoś z Państwa dysponuje jakąś, nazwijmy to, "instrukcją obsługi kalendarza tradycyjnego". Po prostu chciałbym wreszcie zrozumieć, jak ten kalendarz działa, a w szczególności:1. jaka jest hierarchia dni liturgicznych (z uwzględnieniem diecezji polskich),2. w jakie dni dokładnie odmawia się Gloria,3. jak działają translacje,4. kiedy dodaje się wspomnienie dnia, który ustępuje, tzn. czy jest to obowiązkowe i jak to wygląda obrzędowo, tzn. czy po prostu dodaje się dodatkowe oracje po oracji z dnia wyżej w hierarchii,5. czy można odprawić całą Mszę ze wspomnienia, które zawsze wypada w tym samym dniu co jakieś święto,6. kiedy można odprawiać wotywy i requiem.Jeśli nikt z Państwa nie zna żadnego takiego tekstu, to oczywiście będę wdzięczny za odpowiedzi na poszczególne zagadnienia powyżej. Zaznaczam, że mam i czytałem Mszalik tyniecki, ale nie wiele mi pomógł (nawet hierarchia dni jest tam opisana dosyć mętnie i znalazłem jedną sprzeczność, na pozostałe pytania w ogóle nie odpowiada). Przeglądałem też rubryki Mszału, ale też nie wiele mi to pomogło.
Cytat: michal_k w Maja 15, 2011, 06:49:41 amZ tego co kojarzę, to chodziło o to, że Wniebiwstąpienie jest uroczystością z obowiązkiem uczestnictwa we Mszy św. a przeniesienie jej na niedziele - z czwartku (będącego dniem w którym się pracuje) - pozwoliło na umożliwienie większej liczbie wiernych na spełnienienie owego obowiązku Chociaż troche mi to tchnie wygodnictwem i naciąganiem standartów do Zachodu...Nie wiem w jakim jest pan wieku, ale sugeruje wyguglowanie hasla "swieta zniesione". Dowie sie Pan, ze w PRLu zniesiono calkiem pokazna liczbe swiat koscielnych, ktore wczesniej byly wolne od pracy, uniemozliwiajac tym samym wypelnienie obowiazku. Kosciol dostosowal sie po prostu do tej nowej sytuacji. Podobnie zreszta jak w innych krajach. My sie dziwimy, ze procesja na Boze Cialo we Francji jest w niedziele, a nie w czwartek, a Francuzi ze u nas w poniedzialek Zielonych Swiatek idzie sie do pracy.